inny sport

Znajdziesz tu samuraju wszystko co chciałbyś wiedzieć zarówno o swojej broni jak i o sztuce władania nią.

Moderator: Zarząd

Awatar użytkownika
Hyakusen
Posty: 189
Rejestracja: 3 lutego 2004

Re: inny sport

Post autor: Hyakusen »

Ihei pisze: Słusznie odczytujesz moje intencje. Dodałbym do tego jeszcze awiację.
not o sie nie zgadzamy. ja uwazam ze jakie srodki takie rezultaty, ale idea ta sama. uwazam ze jednostki byly przerzucane na teren wroga sposobami na dany czas dostepnymi.
takoz, poniewaz przeciwnik nei mial awiacji i silnika, nie byl w stanie kotrolowac calosci terenu, stad mozliwosc takiej akcji.
ale nie o sabotażu tutaj mówimy.
no wlasnie tez i o tym bo to jest jedno z dzialan dywersyjnych na tylach wroga.
Skąd wiesz, skoro twierdzisz, że nie wiesz?
nie lap mnei za slowka. chodzilo mi o to ze metody dzialan specjalnych istnieja odkad istnieje wojsko i wojna, czyli od zawsze i nowe metody sa niczym innym jak udoskonaleniem starych, z uzyciem dostepnej techniki.

A może raczej pomyśli, że ninja takich jak ich się przedstawia w popularnej kulturze, w ogóle nie było?
no to niewiele z tego wyniknie dobrego bo robisz w tym momencie mit z czegos co istnialo i bylo silna grupa dzialajaca na terenie sredniowiecznej japonii, a wiec oklamujesz historie. upiekszanie ich wizerunku to inna sprawa.
podobnie, ciekawe dlaczego nei prowadzisz takich dyskusji na temat samurajow - mniemam ze nie podwazasz tego co sam cwiczysz ?

Nie przypominam sobie ustępu o trenowaniu ninja w tej książce.[
a ja nie przypominam sobie o tym zebym wspomnial ze w tej ksiazce jest o ninjach. czytaj ze zrozumieniem.

RK: dzieki za propozycje, sproboje poszukac.
Awatar użytkownika
Ihei
Posty: 262
Rejestracja: 19 czerwca 2006
Lokalizacja: Wrocław

Re: inny sport

Post autor: Ihei »

Hyakusen pisze:not o sie nie zgadzamy
To zdaje się, nie ulega wątpliwości ;)
ja uwazam ze jakie srodki takie rezultaty, ale idea ta sama
No ja uważam, że rzeczywistość jest pierwotna względem idei.
uwazam ze jednostki byly przerzucane na teren wroga sposobami na dany czas dostepnymi
Ofensywa? Kręcimy się w kółko, a tak naprawdę nie spieramy się o jakieś ważne egzystencjalne kwestie...
no wlasnie tez i o tym bo to jest jedno z dzialan dywersyjnych na tylach wroga
Tutaj miałem na myśli, że sabotaż o wiele łatwiej osiągnąć opłacając zdrajców niż szkoląc ninja-komandosów.
A może raczej pomyśli, że ninja takich jak ich się przedstawia w popularnej kulturze, w ogóle nie było?
no to niewiele z tego wyniknie dobrego bo robisz w tym momencie mit z czegos co istnialo i bylo silna grupa dzialajaca na terenie sredniowiecznej japonii, a wiec oklamujesz historie. upiekszanie ich wizerunku to inna sprawa.
A widzisz, może to jest ten punkt gdzie się nie rozumiemy. Mit to nie jest coś co nie istniało, jakieś zaprzeczenie prawdy. Ale to co leży u źródła mitu nie musi być z nim tożsame. Dla mnie ninja reprezentują bardziej lęki i fantazje ludzi, niż jakąś realną grupę.
podobnie, ciekawe dlaczego nei prowadzisz takich dyskusji na temat samurajow - mniemam ze nie podwazasz tego co sam cwiczysz?
O przepraszam, przyjrzyj się uważnie. Ja jestem bardzo sceptyczny względem kodeksu samurajskiego i "szlachetnej drogi miecza". Nie ćwiczę tudzież nie praktykuję też żadnej z tzw. samurajskich sztuk walki.
Dlaczego śnieg pada? Nikt tego nie wie, chociaż wszyscy marzną... Ale czy śnieg wie, że nam zimno?
RaV
Posty: 18
Rejestracja: 2 czerwca 2009

Re: inny sport

Post autor: RaV »

Odgrzewam schaboszczaka - www.ninjutsu.com.pl - bujinkan Shinden Dojo w tym miesiacu obchodzi 2 lata w Polsce - Pozdrawiam Panów Drogi Miecza - Shikin Haramitsu Daikomyo :twisted:
Awatar użytkownika
Tomashi
Posty: 323
Rejestracja: 14 stycznia 2009
Lokalizacja: Kraków

Re: inny sport

Post autor: Tomashi »

Skoro trup zostasł odgrzany, to spróbujmy sie zastanowić i podsumować, jaki sport mógłby być dobrym wspomagaczem powiedzmy "ulicznym" dla użytkownika miecza.

Aikido- jak do tej pory jakieś 80% osób znająych sie w temacie zdecydowanie odradza, chociaż niektóre filmiki jak np. http://www.youtube.com/watch?v=MQQcwBMgTw8 mówią co innego. Ogólnie kwestia dyskusyjna.

Brazilian Ju jutsu- z tego co wiem za bardzo skupia sie na walce podłogowej, czyli dziękujemy, ale nie

combat 56 / Krav maga- ponoć skuteczne, jak sie jest siłkowym wymiataczem lub wróciło sie po 2 latach z wojska, a 100 pompek sie robi na raz, ale wtedy to neiwiele może ci zagrozić ;]

Vale thudo- nie znam...

ju jutsu - ponoć dobre, jeśli sie skupi na treningach z stójce, a mniej na podłodze. niech będzie dobrą reklamą, że w ju jutsu są szkoleni członkowie polskich sił specjalnych.

judo - również dobre opinie. W końcu to jak ju jutsu, tylko z wyłączniem leżenia na macie.

kick boxing- skutecznosć gwarantowana certyfikatem poxipolu. Ponadto szybko można sie nauczyć.

Muay Thai- z grubsza to samo co kick boxing

Ninjitsu- czyli tai jutsu, czy ju jutsu. Kwestia dyskusyjna.

Jesli ktoś miałby jeszcze jakąś propozycje, lub chciałby sie w jakiś sposób odnieść do mojego zestawienia, to chętnei zapraszam :)
Awatar użytkownika
Sakura
Posty: 630
Rejestracja: 9 kwietnia 2004
Lokalizacja: Lublin/Kraków

Re: inny sport

Post autor: Sakura »

Boks

Ćwiczyłem różne rzeczy, i zazwyczaj jeśli dochodzi do przepychanki wystarczą dobrze wyćwiczone odruchy bokserskie, uniki, garda i proste...

Nie ma co kombinować, tylko wystarczy się na porządny boks zapisać.
"Hana wa sakuragi, hito wa bushi"

Obrazek
Awatar użytkownika
Tomashi
Posty: 323
Rejestracja: 14 stycznia 2009
Lokalizacja: Kraków

Re: inny sport

Post autor: Tomashi »

to też racja. choć jak kto woli, ja osobiście preferuje grappling wszelaki, ale przyznaje ze prawy prosty również jest przekonujacym argumentem w w większości sporów. :)
Awatar użytkownika
Ihei
Posty: 262
Rejestracja: 19 czerwca 2006
Lokalizacja: Wrocław

Re: inny sport

Post autor: Ihei »

Obrazek
Wiesz co to jest Tomashi?

To jest kiepski atak age uke, który "wszedł". Nie jedyny w tej prezentacji. Normalnie koleś by wypluł zęby. Tym bardziej że tego typu cios zazwyczaj otwiera kombinację, a nie służy przygotowaniu się do padu.

Dostać w twarz to nie jest wstyd. Ten aikidoka jest niewątpliwie bardzo dobry, ale nie dość dobry dla słabszego przeciwnika, który wykonuje przecież umówione ciosy i mocno je sygnalizuje. Jak zareagowałby w prawdziwej walce? Zmobilizowałby się i rozluźnił, czy zesztywniał i spóźnił tak jak tutaj?

A jak Ty byś zareagował? Może jednak wolałbyś się schować za wyuczoną gardą i stabilną pozycją?
Dlaczego śnieg pada? Nikt tego nie wie, chociaż wszyscy marzną... Ale czy śnieg wie, że nam zimno?
Awatar użytkownika
Tomashi
Posty: 323
Rejestracja: 14 stycznia 2009
Lokalizacja: Kraków

Re: inny sport

Post autor: Tomashi »

Też to zauważyłem po przemyśleniu. Abstrachując nawet od faktu, że to umuwiona kombinacja jest, z góry zaplanowana, to wątpliwwe żeby ktoś w ogóle taki cios by zadał.

I masz tutaj stuprocentową racje. Facet jest stoicki jak kłoda, stoi i sie nie rusza. Mimo wszystko czułbym sie bezpiecznie za gardą, chociaż w stylach chwytanych o to chyba chodzi własnie, żeby sprowokowac atak i go przechwycić. Aczkolwiek wolałbym usłyszeć tutaj opinie osoby bardziej doświadczonej ode mnie, bo ja w walko znastwie to leszczem jestem.

Chociaż imponuje mi w tym aikidoce jedno, szybki jest. Sztywny, ale szybki. Ale to kwestia treningu. Goście z wing chun tez są szybcy co nie oznacza skuteczni.
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: inny sport

Post autor: GrafRamolo »

Z tego ci mi wiadomo age uke to nie atak a blok ;)

Prawda jest taka że nie ważne jest co a jak i gdzie ćwiczymy.

Po prostu idź do kilku szkół najbliżej ciebie popatrz jak ćwiczą porozmawiaj z nauczycielem i tam gdzie ci się naj bardzie spodoba zapisz się.
Każdy styl można ćwiczyć bardzo delikatnie albo bardzo kontaktowo i brutalnie. To tylko kwestia osobistego nastawienia i charakteru w jakim naucza nauczyciel. Ale ważniejsze aby Tobie się podobało i abyś miał chęci i motywację do długotrwałego ćwiczenia.

A sytuacje nieprzyjemne na ulicy nie polegają na tym by wszystkim dołożyć bo to tylko w filmach się udaje ale by dzięki opanowaniu i zachowaniu zimnej krwi umieć zażegnać problem i nie dopuścić do aktów przemocy. A tego typu opanowanie da ci praktycznie każda sztuka walki.

Ps panów i panią z filmiku znam osobiście i choć nie wiem jak spisali by się na ulicy mogę zaręczyć że ćwiczą bardzo rzetelnie i w pełni poświęcają się aikido.
Awatar użytkownika
Ihei
Posty: 262
Rejestracja: 19 czerwca 2006
Lokalizacja: Wrocław

Re: inny sport

Post autor: Ihei »

Jodan oi-tsuki :) Ja już pomyślałem o obronie. Ciekawa pomyłka :D:D:D

Grafo, a godzi się blokować tak samymi rękoma? Niech sobie znajomi kupią modelinę na zęby, załóż napięstniki i poucz ich należycie.
Dlaczego śnieg pada? Nikt tego nie wie, chociaż wszyscy marzną... Ale czy śnieg wie, że nam zimno?
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: inny sport

Post autor: GrafRamolo »

Niestety ja na razie to nikogo i niczego nie pouczę, ledwo na treningi miecza daje radę chodzić. Byłem miesiąc temu na jujitsu ćwiczyłem jak emeryt a i tak następnego dnia ledwo z łóżka zszedłem.
ODPOWIEDZ