Kolego "Bushi" ja nie tylko zdobędę się na to " żeby zobaczyć ten wątek"
ja go nawet skomentuję.
Choć wątpię by zatwardziali cokolwiek zrozumieli.
Przeczytałem wszystkie wątki i te merytoryczne i te mniej - patrz "pilsart".
Kolego "Kurokami" ja mógłbym przedstawić analizę profesorską na to
że meander to ornament i w dodatku jest rodzajem arabeski.
Co tam opinia jakiegoś doktora w dodatku sądząc po publikacjach
specjalisty od kościołów.
Przeciętny człowiek nie zdaje sobie sprawy jakich wolt semantycznych
można dokonać w zależności od zapotrzebowania.
Przykłady dostarcza codzienna obserwacja życia publicznego (ekspertyzy
znanych naukowców).
Jeden tak a drugi o 180 stopni na opak.
Sprawa z naszym meandrem przedstaawia się podobnie jak ze swastyką.
W początkowej fazie tego sporu , jeszcze w dziale /galeria/ MadSun
napisał że swastyka jest symbolem szczęścia .
Na to "yakiba" poprawił że nie symbolem szczęscia lecz ognia.
A jaka jest prawda ?
Obaj mieli racje bo zależy to tylko od tego w jakiej kulturze.
Jak równierz od tego czy ma postać prawo czy lewoskrętną.
Zadziwiające jest że w tej sprawie nie wystąpił tak płomienny spór.
Czyżby zadziałało tu prawo "towarzystwa wzajemnej adoracji"????.
Panowie i chłopcy - wiem że czasem moje uwagi są trochę uszczypliwe
i zgryżliwe (stąd zapewne ten atak właśnie na mnie) ale wydaje mi się
że taka dyskusja gdy się wszyscy ze sobą zgadzają jest nudna
i infantylna.
Padły wcześniej pomysły tworzenia nowych działów tematycznych
ja mogę podpowiedzieć jeszcze jeden "Dział zgryżliwego miłośnika nihonto"
Oj ale by się działo.



Ależ by to forum nabrało rumieńców.



No fajno jest.
Pozdrawiam wszystkich.