Wytrawianie damastu

Dział poświęcony własnoręcznemu wykonywaniu broni Japońskiej. Pytania, porady.

Moderator: Zarząd

kezsel
Posty: 3
Rejestracja: 11 października 2007

Wytrawianie damastu

Post autor: kezsel »

Witam
Mam pytanie jak się trawi damast, czy długo i jakimi metodami. Kiedy trzeba trawić, przed czy po zahartowaniu?
Pozdrawiam
elektronik
Posty: 42
Rejestracja: 29 grudnia 2005

Re: Wytrawianie damastu

Post autor: elektronik »

W chlorku żelaza lub rozcieńczonym kwasie azotowym, w zależności od tego jak głęboko ma być wytrawione tak długo się trzyma zależy też od stężenia roztworu trawiącego, powierzchni trawionej masz tu szerokie pole do eksperymentów - trawić zachartowane. Skad wpadłeś na pomysł zeby trawic przed hartowaniem ?
kezsel
Posty: 3
Rejestracja: 11 października 2007

Re: Wytrawianie damastu

Post autor: kezsel »

Dziękuje z odpowiedź. To moja pierwsza praca z damastem i zbieram wszystkie informacje. Myślę że z czasem pytań będę miał jeszcze więcej, licze na pomoc.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
mtr
Posty: 85
Rejestracja: 3 września 2007

Re: Wytrawianie damastu

Post autor: mtr »

trawienie stosuje sie zwykle do pelniejszego ukazania hada.
rada: nie zapomni przed trawieniem dobrze odtłuscic trawionej powieszchni. w miejscach tlusych plam moze wogule nie wytrawic lib znikomo co popsuje caly efekt


odcisk palca czy dloni to tez tłusta plama


zycze udanych eksperymetow
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Wytrawianie damastu

Post autor: GrafRamolo »

Do ukazania hada nie trawi się broń boże! Hada wyciąga się kamieniami, a następnie płynami zwanymi nugui, ale to by uzyskać większy kontrast między częścią zahartowaną a nie zahartowaną.

Zasadniczo przy mieczu japońskim nie stosuje się żadnych trawień.
Awatar użytkownika
mtr
Posty: 85
Rejestracja: 3 września 2007

Re: Wytrawianie damastu

Post autor: mtr »

grafo to zalezy slowo hada uzylem do okreslenia tego efektu (skowania)jesli skówasz ze soba dwa rozne metale stosuje sie trawienie w celu wiekszego skontrastowania
masz jednak racje nie trawi sie japońskich mieczy. chociaz mozna spotkac podrobki z imitacja damastu kute z jednego kawalka na jednej warstwie(wszelkie tanto za gora 60 pln w sklepach wedkarskich lub militarnych) ktore sa w ten sposob dekorowane.
Awatar użytkownika
mtr
Posty: 85
Rejestracja: 3 września 2007

Re: Wytrawianie damastu

Post autor: mtr »

dwa rozne metale tak jak ma to miejsce w hinduskich kris-ach
Awatar użytkownika
michal-1975
Posty: 38
Rejestracja: 8 września 2008
Lokalizacja: małopolska

Re: Wytrawianie damastu

Post autor: michal-1975 »

Witam proszę mi powiedzieć gdzie kupie chlorek żelaza lub kwas azotowy chce wytrawić damast robiłem to w elektolicie pod prądem ale spaliłem prostownik, w soku z cytryny ale to nie to. Jeżeli bede miał już w/w składniki to w jakiej ilości wody to rozrobić i czy mam użyć do tego prądu z prostownika.
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Wytrawianie damastu

Post autor: GrafRamolo »

Awatar użytkownika
michal-1975
Posty: 38
Rejestracja: 8 września 2008
Lokalizacja: małopolska

Re: Wytrawianie damastu

Post autor: michal-1975 »

Dziekuje - zamówiony jutro wysyłaja
Awatar użytkownika
michal-1975
Posty: 38
Rejestracja: 8 września 2008
Lokalizacja: małopolska

Re: Wytrawianie damastu

Post autor: michal-1975 »

Mam kilogram chlorku żelaza ile mam tego rozcieńczyć w jednym litrze wody?
Remington
Posty: 12
Rejestracja: 10 stycznia 2011
Lokalizacja: Gdynia

Re: Wytrawianie damastu

Post autor: Remington »

Hej.
To mój pierwszy post, więc wszystkich serdecznie witam.
Moja rada, rób próby ze stężeniem chlorku. Z moich doświadczeń wynikło, że różna stal różnie się wytrawia. Dotyczy to damastu skuwanego, jak i naturalnego. Jak chcesz uzyskać delikatny zarys struktury stali bez głębokiego wytrawiania, stosuj dawki ok. 10%, istotna jest temperatura i czas. Np. damast naturalny potrafi nagle pięknie pojawić się w chlorku, po czym rysunek potrafi się rozmyć.

Jest niby sposób, który zakłada baaardzo krótkie działanie silnym stężeniem kwasu azotowego, po czym szybka neutralizacja. głownia niby nie matowieje, a trawi się rysunek. nie wiem, tego nie stosowałem.
Labor ipse voluptes.
http://pulk12.pl/
ODPOWIEDZ