Wytrawianie damastu
Moderator: Zarząd
Wytrawianie damastu
Witam
Mam pytanie jak się trawi damast, czy długo i jakimi metodami. Kiedy trzeba trawić, przed czy po zahartowaniu?
Pozdrawiam
Mam pytanie jak się trawi damast, czy długo i jakimi metodami. Kiedy trzeba trawić, przed czy po zahartowaniu?
Pozdrawiam
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 29 grudnia 2005
Re: Wytrawianie damastu
W chlorku żelaza lub rozcieńczonym kwasie azotowym, w zależności od tego jak głęboko ma być wytrawione tak długo się trzyma zależy też od stężenia roztworu trawiącego, powierzchni trawionej masz tu szerokie pole do eksperymentów - trawić zachartowane. Skad wpadłeś na pomysł zeby trawic przed hartowaniem ?
Re: Wytrawianie damastu
Dziękuje z odpowiedź. To moja pierwsza praca z damastem i zbieram wszystkie informacje. Myślę że z czasem pytań będę miał jeszcze więcej, licze na pomoc.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Wytrawianie damastu
trawienie stosuje sie zwykle do pelniejszego ukazania hada.
rada: nie zapomni przed trawieniem dobrze odtłuscic trawionej powieszchni. w miejscach tlusych plam moze wogule nie wytrawic lib znikomo co popsuje caly efekt
odcisk palca czy dloni to tez tłusta plama
zycze udanych eksperymetow
rada: nie zapomni przed trawieniem dobrze odtłuscic trawionej powieszchni. w miejscach tlusych plam moze wogule nie wytrawic lib znikomo co popsuje caly efekt
odcisk palca czy dloni to tez tłusta plama
zycze udanych eksperymetow
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Wytrawianie damastu
Do ukazania hada nie trawi się broń boże! Hada wyciąga się kamieniami, a następnie płynami zwanymi nugui, ale to by uzyskać większy kontrast między częścią zahartowaną a nie zahartowaną.
Zasadniczo przy mieczu japońskim nie stosuje się żadnych trawień.
Zasadniczo przy mieczu japońskim nie stosuje się żadnych trawień.
Re: Wytrawianie damastu
grafo to zalezy slowo hada uzylem do okreslenia tego efektu (skowania)jesli skówasz ze soba dwa rozne metale stosuje sie trawienie w celu wiekszego skontrastowania
masz jednak racje nie trawi sie japońskich mieczy. chociaz mozna spotkac podrobki z imitacja damastu kute z jednego kawalka na jednej warstwie(wszelkie tanto za gora 60 pln w sklepach wedkarskich lub militarnych) ktore sa w ten sposob dekorowane.
masz jednak racje nie trawi sie japońskich mieczy. chociaz mozna spotkac podrobki z imitacja damastu kute z jednego kawalka na jednej warstwie(wszelkie tanto za gora 60 pln w sklepach wedkarskich lub militarnych) ktore sa w ten sposob dekorowane.
Re: Wytrawianie damastu
dwa rozne metale tak jak ma to miejsce w hinduskich kris-ach
- michal-1975
- Posty: 38
- Rejestracja: 8 września 2008
- Lokalizacja: małopolska
Re: Wytrawianie damastu
Witam proszę mi powiedzieć gdzie kupie chlorek żelaza lub kwas azotowy chce wytrawić damast robiłem to w elektolicie pod prądem ale spaliłem prostownik, w soku z cytryny ale to nie to. Jeżeli bede miał już w/w składniki to w jakiej ilości wody to rozrobić i czy mam użyć do tego prądu z prostownika.
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
- michal-1975
- Posty: 38
- Rejestracja: 8 września 2008
- Lokalizacja: małopolska
Re: Wytrawianie damastu
Dziekuje - zamówiony jutro wysyłaja
- michal-1975
- Posty: 38
- Rejestracja: 8 września 2008
- Lokalizacja: małopolska
Re: Wytrawianie damastu
Mam kilogram chlorku żelaza ile mam tego rozcieńczyć w jednym litrze wody?
Re: Wytrawianie damastu
Hej.
To mój pierwszy post, więc wszystkich serdecznie witam.
Moja rada, rób próby ze stężeniem chlorku. Z moich doświadczeń wynikło, że różna stal różnie się wytrawia. Dotyczy to damastu skuwanego, jak i naturalnego. Jak chcesz uzyskać delikatny zarys struktury stali bez głębokiego wytrawiania, stosuj dawki ok. 10%, istotna jest temperatura i czas. Np. damast naturalny potrafi nagle pięknie pojawić się w chlorku, po czym rysunek potrafi się rozmyć.
Jest niby sposób, który zakłada baaardzo krótkie działanie silnym stężeniem kwasu azotowego, po czym szybka neutralizacja. głownia niby nie matowieje, a trawi się rysunek. nie wiem, tego nie stosowałem.
To mój pierwszy post, więc wszystkich serdecznie witam.
Moja rada, rób próby ze stężeniem chlorku. Z moich doświadczeń wynikło, że różna stal różnie się wytrawia. Dotyczy to damastu skuwanego, jak i naturalnego. Jak chcesz uzyskać delikatny zarys struktury stali bez głębokiego wytrawiania, stosuj dawki ok. 10%, istotna jest temperatura i czas. Np. damast naturalny potrafi nagle pięknie pojawić się w chlorku, po czym rysunek potrafi się rozmyć.
Jest niby sposób, który zakłada baaardzo krótkie działanie silnym stężeniem kwasu azotowego, po czym szybka neutralizacja. głownia niby nie matowieje, a trawi się rysunek. nie wiem, tego nie stosowałem.
Labor ipse voluptes.
http://pulk12.pl/
http://pulk12.pl/