Iaito - stop czy stal?
Moderator: Zarząd
Iaito - stop czy stal?
Temat niby pod Zbrojownie, ale tu bardziej pasuje, moim zdaniem, ponieważ bezposrednio dotyczy sztuki miecza.
Jakim mieczem ćwiczysz i dlaczego.
Kto jest za stalą, kto za stopami i dlaczego?
Ostry czy tępy?
Metalowy czy drewniany?
Jakim mieczem ćwiczysz i dlaczego.
Kto jest za stalą, kto za stopami i dlaczego?
Ostry czy tępy?
Metalowy czy drewniany?
Re: Iaito - stop czy stal?
Ćwiczę na treningach stalowym iaito. Są cięższe (tak mi się wydaje) i wytrzymalsze niż te ze stopów. Widziałem już kiedyś jak takie iaito od zbytnich naprężeń złamało się przy habaki. Może to był jakiś uszkodzony miecz, ale dało mi to wiele do myslenia. Ostatnio czasem macham shinkenem by się przyzwyczaić do jego ciężaru.
Re: Iaito - stop czy stal?
Stopowe iaito. Bo jest lżejsze od stalowego.
Tępy. Bo byłabym niebezpieczna dla siebie i otoczenia (i tak jestem, ale póki co nikt nie ucierpiał
).
Metalowy. Bo zupełnie inaczej ćwiczy się mieczem, nawet tępym, niż bokkenem.
Tępy. Bo byłabym niebezpieczna dla siebie i otoczenia (i tak jestem, ale póki co nikt nie ucierpiał

Metalowy. Bo zupełnie inaczej ćwiczy się mieczem, nawet tępym, niż bokkenem.
Re: Iaito - stop czy stal?
Avis, shinken, Twój shinken jest cięższy od Twojego Iaito?
Czy u kogokolwiek z was klub narzuca rodzja iaito?
Czy u kogokolwiek z was klub narzuca rodzja iaito?
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Iaito - stop czy stal?
Zaznaczylem opcje "stopowe iaito" bo taka prawda jest. Akurat teraz mam iaito z aluminium i nim cwicze ale osobiscie zdecydowanie preferuje stalowe iaito. Czasem macham tez ostrym mieczem ale to zdarza sie zazwyczaj gdy w moje rece wpadnie jakis antyk (bron boze nim nie tne).
U mnie w klubie nie ma znaczenia czy stal czy aluminium.
U mnie w klubie nie ma znaczenia czy stal czy aluminium.
Re: Iaito - stop czy stal?
Mój shinken jest znacznie cięższy. Nie wiem na ile przez różnice materiałów i wykonania, a na ile od różnicy długości (mój shinken jest wg. wszelkich "tabel" (nie żebym się nimi jakoś szczeg. przejmował) na mnie trochę za długi, a moje iaito jest za krótkie).
Re: Iaito - stop czy stal?
Ja ćiwczę suburito zrobionym na bokto i zamierzam niebawem dać wykuć miecz ze stali. Styl, który ćwiczę - Muso Jikiden Eishin Ryu Komei Jyuku - narzuca rodzaj miecza - są długie i ciężkie.
EDIT: Oczywiście w tej sytuacji ćwiczenie stopem mija się z celem.
EDIT: Oczywiście w tej sytuacji ćwiczenie stopem mija się z celem.
"Wszechświata nie stworzył żaden bóg ani żaden człowiek, lecz był on zawsze, jest i będzie zawsze żywym ogniem."
Re: Iaito - stop czy stal?
Ja ćwiczę stalowym iaito. uważam ze miecze stalowe są lepsze od stopowych ze względu na wytrzymałośc. Cięzar w zasadzie mozna dopasowac, także przez oprawę (tsuba , okucia).
Ćwiczę tępym iaito gdyż niestety takie są wymogi mojego klubu, co zresztą jest zrozumiałe - bezpieczeństwo. Kiedyś ćwiczyłem tylko shinkenem. i takie są moje przemyślenia: kiedy cwiczy się tępym meiczem, nieststy ale usypia się czujnośc. Potem biorąc do ręki shinken można się łatwiej skaleczyć ze względu na "tępe" przyzwyczajenia (potwierdzone biograficznie)
.
Ćwiczę tępym iaito gdyż niestety takie są wymogi mojego klubu, co zresztą jest zrozumiałe - bezpieczeństwo. Kiedyś ćwiczyłem tylko shinkenem. i takie są moje przemyślenia: kiedy cwiczy się tępym meiczem, nieststy ale usypia się czujnośc. Potem biorąc do ręki shinken można się łatwiej skaleczyć ze względu na "tępe" przyzwyczajenia (potwierdzone biograficznie)

- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Iaito - stop czy stal?
U mnie w klubie cwiczymy tepymi mieczami ale jak to ujol sensei jest to sprzeniewierzenie sie naszemu nauczycielowi, gdyz on wychodzi z zalozenia iz jesli juz kogos naucza iaido to tylko ostrym. (ciekawe podejscie wedlug mnie)
Re: Iaito - stop czy stal?
Zgadzam sie z Arkiem. Ze swoejgo skromnego doświadczenia przyznaje, że ciwczenie tępym mieczem wpaja nawyki, ktore po przerzuceniu sie na szhinken owocuje skaleczeniami.
Szczerze mówica, zakładając ten temat myślałem, że większość z was ćwiczy stopowymi mieczami. Miłe zaskoczenie.
Szczerze mówica, zakładając ten temat myślałem, że większość z was ćwiczy stopowymi mieczami. Miłe zaskoczenie.
Re: Iaito - stop czy stal?
Cóż na treningach ze względu bezpieczeństwa ćwiczymy tępymi, ale samemu ćwiczę shinkenem. Z tego co wiem w Japonii ćwiczą w grupach bardzo zaawansowanych zbicia mieczy shinkenami.
Re: Iaito - stop czy stal?
Moj kumpel ma taki problem: posiada iaito z budostafu i je zgial, nie przy habaki lecz nieco wyzej. Jak tego dokonal, nie wiem, ale nie wieze ze nikt z Was podobnego problemu nie mial wiec pytam - jak naprostowac stopowe iaito? bo ze stalowym nie bylo by problemu, stopy jednak inaczej sie zachowuja 

- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Iaito - stop czy stal?
Trzeba zaryzykowac. Przyzad do prostowania mieczy wyglonda bardzo prosto, sa to dwie deski z nacieciami cos ala literka "F" wsadza sie ostrze w naciecie i prostuje. Ale jak zachowa sie stop tego niewiem ale innego sposobu nie ma.
Re: Iaito - stop czy stal?
Ja właśnie przesiadłam się z drewna na alu iaito, ale moim celem jest stal. Jakoś alu kojarzy mi się z lipą. 

Hayaki koto kaze-no gotoku, shizukanaru koto hayashi-no gotoku, shinryaku suru koto hi-no gotoku, ugokazaru koto yama-no gotoku
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Iaito - stop czy stal?
Ja ostatnio cwicze alu i nawet nawet sie spisuje dzielnie podczas treningu nie odczuwam brakow ale jak tylko wpadnie mi w rece pozadny miecz to odrazu sie czuje
Stal to stal.

- Shirotatsu
- Posty: 535
- Rejestracja: 28 stycznia 2005
- Lokalizacja: Kraków
Re: Iaito - stop czy stal?
A ja tam jestem zwolennikiem stalowych mieczy iaito
najlepiej kutych, bo są przynajmniej namiastką prawdziwego miecza.
Masz rację Agnieszka ALU to lipa

Masz rację Agnieszka ALU to lipa

Re: Iaito - stop czy stal?
Ja ćwiczę alu iaito z konieczności, gdyż nie mam jeszcze stali
A moim celem jest stal właśnie

Hayaki koto kaze-no gotoku, shizukanaru koto hayashi-no gotoku, shinryaku suru koto hi-no gotoku, ugokazaru koto yama-no gotoku
Re: Iaito - stop czy stal?
Agnieszka podpowiadam na tym forum jest pełno kowali
zapewne dobirzesz cos na miarę swojej kieszeni 


Re: Iaito - stop czy stal?
Tak, wiem. Dziękuję
:):) Ja już czekam na miecz, tylko to kwestia czasu, pieniędzy i ustalenia szczegółów
Chyba że kowal się rozmyśli... Ale chyba nie zrobi mi tego
:):)



Hayaki koto kaze-no gotoku, shizukanaru koto hayashi-no gotoku, shinryaku suru koto hi-no gotoku, ugokazaru koto yama-no gotoku
Re: Iaito - stop czy stal?
Stalowe iaito to fajna sprawa, forma najblizsza rzeczwistosci. Z autopsji jednak wiem, ze istotne jest stopniowanie. Ja zaczynaem od bokkena 600 g, potem 800 g, a potem od razu przeskoczylem na stalowe iaito 1200 g i moim zdaniem byl to troche zbyt duzy krok, ale nie mialem wtedy innego wyjscia, a chwilow (mam nadzieje
) nie mam nawet bokkena.

Re: Iaito - stop czy stal?
Mi się wydaje, że jak spadać, to z wysokiego konia
Bez stopniowania, tylko od razu chwycić za miecz. Bo najważniejszy jest początek, wtedy wyrabiają się w nas nawyki, które później trudno jest zmienić. Ja widzę po sobie, że zupełnie inaczej ćwiczy się drewnem, a inaczej alu iaito. Zwłaszcza noto. O stali się nie wypowiem, bo nie próbowałam, ale z opowiadań wiem, że rewelacja
Problemem może być waga miecza i ból ramion, przedramion, łokci i nadgarstków na początku, ale to odpowiednimi ćwiczeniami można się wzmocnić.


Hayaki koto kaze-no gotoku, shizukanaru koto hayashi-no gotoku, shinryaku suru koto hi-no gotoku, ugokazaru koto yama-no gotoku
Re: Iaito - stop czy stal?
Chodzi o to, zeby nie zrobic krzywdy swoim stawom za pomoca ciezkiego iaito.
Re: Iaito - stop czy stal?
Swięte słowa. Nie sztuka zakozaczyć i po kilku latach nie móc szklanki podnieść. Ale zaciekawiłeś mnie niezmiernie, MadSun, tym przeskokiem, bo właśnie będę niedługo (hopefully) skakał z 900 gramów bokkena (przedtem też był 600 i różnica między nimi jest nieopisywalnie kolosalna) na kilo-z-hakową stal. Możesz napisać więcej swoich odczuciach z tej zmiany? Co byś zrobił inaczej? Cokolwiek...MadSun pisze:Chodzi o to, zeby nie zrobic krzywdy swoim stawom za pomoca ciezkiego iaito.
"Wszechświata nie stworzył żaden bóg ani żaden człowiek, lecz był on zawsze, jest i będzie zawsze żywym ogniem."
Re: Iaito - stop czy stal?
Hmm... Ja po karate łapki mam wytrenowane (wzmocnione) i poprzeciążane, więc stal mi chyba już bardziej i tak nie zaszkodzi
:):)

Hayaki koto kaze-no gotoku, shizukanaru koto hayashi-no gotoku, shinryaku suru koto hi-no gotoku, ugokazaru koto yama-no gotoku
Re: Iaito - stop czy stal?
Plaargath wtrącę jeśli można
Ja miecza jeszcze nie ćwicze ale mogę ci opisać jak to była u mnie ze zmiana młotka w kuźni na oczątku kułem 2 kg w jednej ręce teraz kje 3 kg a różnica była taka ,że dłoni po tak czterech godzinach kucia w nocy nie mogłem zamkąć i bolało jak djabli czoc to tylko kilo różicy
zanim sie ręka i stawy przyzwyczajiły trwało około miesiąca a kuję raczej rzadko bo ze trzy razy w tygodniu.
Natomiast po wygłupach związanych z podnoszeniem stalowej byty pancernej o wadze tak około 100 kg nabawiłęm się ,, łokcia tenisisty" jak bi poleciała na edna strone i ręke i wykręciło
czekam na zabieg lekarz ma mi cos tam nakwac i będzie ok. Dolegliwośc taka sobie przeszkadza na począku i po pracy bo jak se rozruszam jest ok ale potem nieźle boli.
Więc drogie panie i drodzy panowie postuluje o dbanie o stawy bo watpie aby kogoś z was było stać na tytanowe stawy

Ja miecza jeszcze nie ćwicze ale mogę ci opisać jak to była u mnie ze zmiana młotka w kuźni na oczątku kułem 2 kg w jednej ręce teraz kje 3 kg a różnica była taka ,że dłoni po tak czterech godzinach kucia w nocy nie mogłem zamkąć i bolało jak djabli czoc to tylko kilo różicy

Natomiast po wygłupach związanych z podnoszeniem stalowej byty pancernej o wadze tak około 100 kg nabawiłęm się ,, łokcia tenisisty" jak bi poleciała na edna strone i ręke i wykręciło

Więc drogie panie i drodzy panowie postuluje o dbanie o stawy bo watpie aby kogoś z was było stać na tytanowe stawy
