Bolące ręce - wie każdy kto ćwiczy bokenem
Moderator: Zarząd
Bolące ręce - wie każdy kto ćwiczy bokenem
Mam takie pytanie...
Od kilku lat trenuje aikido i jak niektórym wiadomo na owych treningach ćwiczy się czasem z bokenem, jednak dla mnie i dla mojego znajomego jest to stanowczo za mało. Tak więc chodzimy ćwiczyć indywidualnie. Najpierw poznaliśmy podstawowe suburi, następnie awazy, ale było nam mało więc zaczelismy się "sparingować". Jak wiadomo boken nie ma tsuby i treningi nie raz konczą się pokrwawionymi i poobijanymi paluchami.
I teraz puenta:... Czy wie ktoś może jak temu zapobiec?
Dodam tylko, że kupno KOTE do Kendo za 1250 zł odpada, a tsuby robione z listewek odpadają przy pierwszych uderzeniach.
Od kilku lat trenuje aikido i jak niektórym wiadomo na owych treningach ćwiczy się czasem z bokenem, jednak dla mnie i dla mojego znajomego jest to stanowczo za mało. Tak więc chodzimy ćwiczyć indywidualnie. Najpierw poznaliśmy podstawowe suburi, następnie awazy, ale było nam mało więc zaczelismy się "sparingować". Jak wiadomo boken nie ma tsuby i treningi nie raz konczą się pokrwawionymi i poobijanymi paluchami.
I teraz puenta:... Czy wie ktoś może jak temu zapobiec?
Dodam tylko, że kupno KOTE do Kendo za 1250 zł odpada, a tsuby robione z listewek odpadają przy pierwszych uderzeniach.
Re: Bolące ręce - wie każdy kto ćwiczy bokenem
To zrubcie tsube z drubej gumy.
tu znajdziesz kilka porad: bokken porady
tu znajdziesz kilka porad: bokken porady
"Gdy forma zewnętrzna stwarza mozliwość, tresc przyjdzie, aby ja wypelnic"
Re: Bolące ręce - wie każdy kto ćwiczy bokenem
Hmm... Hatamoto nie wiem jak innym, ale mi ta strona nie wchodzi.
Gdzieś chyba jeszcze na forum powinien być z tym temat... (szukałem nie znalazłem, może już nie ma
).
Gdzieś chyba jeszcze na forum powinien być z tym temat... (szukałem nie znalazłem, może już nie ma

stand before the gates and watch metropolis
empires come and go we live forever
and eternity is in your hidden eyes
take my broken wings teach me to fly again
empires come and go we live forever
and eternity is in your hidden eyes
take my broken wings teach me to fly again
Re: Bolące ręce - wie każdy kto ćwiczy bokenem
Faktycznie to jest powszechnie spotykany problem, ćwiczyłem w wielu miejscach .. i w bractwach rycerskich połamane bądź wybite palce to sprawa nie tak rzadko spotykana. Jednak jak na mnie to nie o to chodzi, jak już się decydować na sparing to należy to robić z głową... spotkałem już podczas treningów takich ludzi co strasznie improwizowali jak dochodziło do sytuacji przez nich nieprzewidzianej.. wtedy człowiek robi niekontrolowane ruchy i raz przez to omal nie straciłem oka bo kolega rozpaczliwie machał bokkenem przed twarzą. Dlatego teraz trenuje wolę spokojnie podchodzić do sparingu.. i godzić się z obraną drogą ataku "Jak uderzam z nad głowy to pozostaje przy tym konsekwentny" a nie nagle zmieniam zdanie.. bo partner robi coś nieprzewidzianego.. dzięki temu kontuzje zdarzają się rzadko.. a uczymy się naprawdę o wiele więcej... poza tym po kilku miesiącach.. walczymy z taką samą szybkością i gwałtownością... ale z wyższą techniką
Polecam i pozdrawiam

Re: Bolące ręce - wie każdy kto ćwiczy bokenem
Dziwne, stronka już działa
Sakura dobrze prawisz, z drugiej jednak strony można też rozwinąć zapelecze techniczne tak, żeby podczas sparingu mieć pewność, że jeśli mimo wszystko zdarzy się coś nieprzewidzianego (od strony partnera) nadal będzie bezpiecznie. Szczytem tej opcji byłby chyba zakup całego bogu i porządnego shinai`a, wtedy to dopiero byłyby sparingi

Sakura dobrze prawisz, z drugiej jednak strony można też rozwinąć zapelecze techniczne tak, żeby podczas sparingu mieć pewność, że jeśli mimo wszystko zdarzy się coś nieprzewidzianego (od strony partnera) nadal będzie bezpiecznie. Szczytem tej opcji byłby chyba zakup całego bogu i porządnego shinai`a, wtedy to dopiero byłyby sparingi

stand before the gates and watch metropolis
empires come and go we live forever
and eternity is in your hidden eyes
take my broken wings teach me to fly again
empires come and go we live forever
and eternity is in your hidden eyes
take my broken wings teach me to fly again
Re: Bolące ręce - wie każdy kto ćwiczy bokenem
Kupić bokuto (bokken z tsubą)eSKa pisze:Jak wiadomo boken nie ma tsuby i treningi nie raz konczą się pokrwawionymi i poobijanymi paluchami.
I teraz puenta:... Czy wie ktoś może jak temu zapobiec?
Dodam tylko, że kupno KOTE do Kendo za 1250 zł odpada, a tsuby robione z listewek odpadają przy pierwszych uderzeniach.

Np. tutaj: http://www.samuraj.net.pl
Cena 49 zeta + niecałe 10 za przesyłkę.
Nie zbiedniejesz

Jak się plastikowa tsuba złamie to zawsze można dokupić nową za jakieś śmieszne pieniądze.
...
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Bolące ręce - wie każdy kto ćwiczy bokenem
1. coto za boken bez tsuby?
2. faktycznie byl temat jak zrobic sobie tsube i nawet hatamoto mial chyba taki dzial na swojej stronie wiec poszukaj.
3. tsube warto zrobic badz z tsuby od shinaja badz drewna lecz nie listewek tylko przynajmniej 2cm debowej lub bukowej deski, my may takie calowej grubosci a 2 jusz rozwalilem.
3. jak dlamnie to sparingi tylko na fukuroshinaje, bezpieczniej waga odpowiednia nie ma strachu przylozyc a poniewasz jednak nadal boli to i respekt jest, minus? cena i dostepnosc. Ale nic ponad fukuro.
4. taka mala podpowiedz przy sparingu celem jest glowa korpus od czasu do czasu rece lub nogi palce malo sa smiertelne
2. faktycznie byl temat jak zrobic sobie tsube i nawet hatamoto mial chyba taki dzial na swojej stronie wiec poszukaj.
3. tsube warto zrobic badz z tsuby od shinaja badz drewna lecz nie listewek tylko przynajmniej 2cm debowej lub bukowej deski, my may takie calowej grubosci a 2 jusz rozwalilem.
3. jak dlamnie to sparingi tylko na fukuroshinaje, bezpieczniej waga odpowiednia nie ma strachu przylozyc a poniewasz jednak nadal boli to i respekt jest, minus? cena i dostepnosc. Ale nic ponad fukuro.
4. taka mala podpowiedz przy sparingu celem jest glowa korpus od czasu do czasu rece lub nogi palce malo sa smiertelne

Re: Bolące ręce - wie każdy kto ćwiczy bokenem



Re: Bolące ręce - wie każdy kto ćwiczy bokenem
A propos wypowiedzi Sakury:
Owszem jak najbardziej się z Tobą zgadzam, że nowicjusze nie powinni od razu rzucać się do walki. Ja ze znajomym już troche ćwiczymy - owszem może nie jesteśmy najlepsi, ale podstawowe ataki i obrony znamy, a walczymy też nie pierwszy i nie drugi raz. Przy wielu atakach używa się tsuby do blokowania, a w przypadku kiedy nie ma tsuby naturalną tsubą są oczywiście palce
także w tym przypadku nawet najlepszym może zdarzyc się rozwalony paluch
Do Hatamoto:
Z tej właśnie stronki trafiłem na to forum, czytałem juz te artykuły i musze przyzanć, że są ciekawe.
Do Shig:
Wiem, że na stronie Samuraj.canpol.pl są bokuto, ale jakoś nie jestem przkonany do ich bokenów, ponieważ dość szybką sie łąmią (zresztą jakie się nie łamią
). Na dzień dzisiejszy chyba jest to najlepsze rozwiązanie. A wiesz może czy można napewno dokupić u nich same tsuby do tych bokuto ?
Aha... i jeszcze a propos śmiercionośnych miejsc, to wiem że może uderzenie w palce nie zabija (chociaż w sparingu to nie koniecznie o to chodzi) to jak to mój przedmówca powiedział troche zniechęca
Posdumowując to tego typu treningi poprostu wymagają dużych poświęceń
Owszem jak najbardziej się z Tobą zgadzam, że nowicjusze nie powinni od razu rzucać się do walki. Ja ze znajomym już troche ćwiczymy - owszem może nie jesteśmy najlepsi, ale podstawowe ataki i obrony znamy, a walczymy też nie pierwszy i nie drugi raz. Przy wielu atakach używa się tsuby do blokowania, a w przypadku kiedy nie ma tsuby naturalną tsubą są oczywiście palce


Do Hatamoto:
Z tej właśnie stronki trafiłem na to forum, czytałem juz te artykuły i musze przyzanć, że są ciekawe.
Do Shig:
Wiem, że na stronie Samuraj.canpol.pl są bokuto, ale jakoś nie jestem przkonany do ich bokenów, ponieważ dość szybką sie łąmią (zresztą jakie się nie łamią

Aha... i jeszcze a propos śmiercionośnych miejsc, to wiem że może uderzenie w palce nie zabija (chociaż w sparingu to nie koniecznie o to chodzi) to jak to mój przedmówca powiedział troche zniechęca

wczoraj sparingowałem się z kolegą i trafiłem go właśnie w szyje i kilka razy w palce i wcale nie był bardzo zniechęconytaka mala podpowiedz przy sparingu celem jest glowa korpus od czasu do czasu rece lub nogi palce malo sa smiertelne

Posdumowując to tego typu treningi poprostu wymagają dużych poświęceń
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Bolące ręce - wie każdy kto ćwiczy bokenem
powturze dwie zeczy kturys tam raz.
pierwsza fukuroshinaj.
druga www.bokkenshop.com
Jesli natomiast sparujecie sie na bokeny to respekt, ja bym sie nie odwazyl bo wiem z praktyki, ze starsznie duzo atakuw konczy sie remisem. W przypadu ostrego miecza remis by to niebyl, bo cieszko zadac cicie bez reki ale przeciesz nikt nikomu nie utnie reki, dlatego choc trafiam kogos pierwszy i tak sam dostaje.
A co do blokuw tsuba bardzo trafne spostrzezenie i bardzo rozlegly temat do dyskusji, gdyz po takim zablokowaniu dochodzi zazwyczaj do zwarcia a tu rozposciera sie cala gama wspanialych taktyk do zastosowania, kturych to naprzyklad brak w kendo.
pierwsza fukuroshinaj.
druga www.bokkenshop.com
Jesli natomiast sparujecie sie na bokeny to respekt, ja bym sie nie odwazyl bo wiem z praktyki, ze starsznie duzo atakuw konczy sie remisem. W przypadu ostrego miecza remis by to niebyl, bo cieszko zadac cicie bez reki ale przeciesz nikt nikomu nie utnie reki, dlatego choc trafiam kogos pierwszy i tak sam dostaje.
A co do blokuw tsuba bardzo trafne spostrzezenie i bardzo rozlegly temat do dyskusji, gdyz po takim zablokowaniu dochodzi zazwyczaj do zwarcia a tu rozposciera sie cala gama wspanialych taktyk do zastosowania, kturych to naprzyklad brak w kendo.
Re: Bolące ręce - wie każdy kto ćwiczy bokenem
GrafRamolo pisze:A co do blokuw tsuba bardzo trafne spostrzezenie i bardzo rozlegly temat do dyskusji, gdyz po takim zablokowaniu dochodzi zazwyczaj do zwarcia a tu rozposciera sie cala gama wspanialych taktyk do zastosowania, kturych to naprzyklad brak w kendo.


Grafo, piłeś coś?
Przecież w kendo jest chyba z kilkanaście technik, które zawierają lub zaczynają się od tsubazeriai...

...
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Bolące ręce - wie każdy kto ćwiczy bokenem
nie napisalem ze niema w kendo tsubazeri tylko niema naprzyklad po zwarciu podciec, obalen przechwytuw itp, moze nieosc konkretnie sie wrazilem przepraszam.
Re: Bolące ręce - wie każdy kto ćwiczy bokenem
Hmm.... bardzo ciekawa stronka Graf, nawet nie wiedziałem że aż tyle może być różnych kształtów bokkenów, poza tym są miejscami bardzo ciekawe... no ale koncentruje się na razie na fukuro a kiedy indziej pomyśle o bokkenie model Musashi 

- Chifuretsu
- Posty: 542
- Rejestracja: 30 września 2003
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bolące ręce - wie każdy kto ćwiczy bokenem
Tradycyjny do maksimum, rzekłabymcoto za boken bez tsuby?

- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Bolące ręce - wie każdy kto ćwiczy bokenem
To zalerzy Fu wedlug jakiej terdycji, byly ruzne szkoly jedne preferowaly bez tsuby inne z tsuba to bylo bardzo ruznie, byly tesz takie rarytasy gdzie poniewaz pra pra zalozyciel byl skrajnie biedny i niemial nawet na boken i cwiczyl kawalkiem patyka z drzewa nadal cwicza kawalkiem patyka.
- Chifuretsu
- Posty: 542
- Rejestracja: 30 września 2003
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bolące ręce - wie każdy kto ćwiczy bokenem
eska: za 1500-1600 pln kupisz w niemczech cały zastaw do kendo a nie tylko kote. Jak znajde stronkę ze sklepem chyba w usa to podam straonkę. Kote za 30-40 $ + parenascie za przesyłkę.
Re: Bolące ręce - wie każdy kto ćwiczy bokenem
W Polsce jako taką zbroję do kendo też można za takie pieniądze kupić.Sculd pisze:eska: za 1500-1600 pln kupisz w niemczech cały zastaw do kendo a nie tylko kote.
Choćby w sklepie, który mam na osiedlu http://www.daniken.com.pl.
...
Re: Bolące ręce - wie każdy kto ćwiczy bokenem
Nie wiem GRaf czy do Ciebie doszla informacja ze Sensei bedzie skladal zamowienia na fukuro? zamawia 20 bambusow, calosc 550 zl [obrabiane w Polsce]...heh...gdybym mial 550 zl...
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Bolące ręce - wie każdy kto ćwiczy bokenem
Dzieki za info dzis tesz doszlo to domnie ale tesz niemam teraz 550zl wiec problem rozwiazal sie sam.
Re: Bolące ręce - wie każdy kto ćwiczy bokenem
Eska, kupcie sobie poprostu shinai (od 80 do 130zł), o ile palce bolą podobnie, to głowa juz zdecydowanie mniej niz bokkenem
No i shinai ma tsubę (tyle, że trochę inaczej się nim walczy).

Re: Bolące ręce - wie każdy kto ćwiczy bokenem
A kto jest na tyle sprytny, żeby walczyć bokkenem bez tsuby?ishi pisze:No i shinai ma tsubę (tyle, że trochę inaczej się nim walczy).

U nas używamy tylko bokuto (bokkenów z tsubą).
...
Re: Bolące ręce - wie każdy kto ćwiczy bokenem
Odpowiedzi szukaj na początku wątkuShig pisze:A kto jest na tyle sprytny, żeby walczyć bokkenem bez tsuby?U nas używamy tylko bokuto (bokkenów z tsubą).

U nas też bokuto ćwiczymy (chociaż głownie kata). Dla mnie osobiście bokuto bez tsuby wygląda tak jakoś szalchetniej, tyle, że ja się nim nie sparuję

- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Bolące ręce - wie każdy kto ćwiczy bokenem
Bokuto czy shinaj z tsuba czy bez prawda taka ze jak sie umie naprawde dobrze to mozna cwiczyc czymkolwiek a ze my tak na dobra sprawe jeszcze malo umiemy to daja nam w rece jakies bezpieczne wynalazki typu fukuro lub bogu. 

Re: Bolące ręce - wie każdy kto ćwiczy bokenem
No właśnie. Jak się trzaskam z kumplem (na bokkeny), to jest bardzo dużo remisów. Jak się trzaskamy leciutkimi patykami (jednorazówkiGrafRamolo pisze:Jesli natomiast sparujecie sie na bokeny to respekt, ja bym sie nie odwazyl bo wiem z praktyki, ze starsznie duzo atakuw konczy sie remisem.

"Wszechświata nie stworzył żaden bóg ani żaden człowiek, lecz był on zawsze, jest i będzie zawsze żywym ogniem."