Czesko-Japońskie miecze

Dzial o wszelakiej broni japonskiej, kyu(łuk), naginata, nagamaki, kakae zutsu (bron palna) nunchaku, kama, tonfa, jite i co wam do glowy przyjdzie!

Moderator: Zarząd

Awatar użytkownika
Żukson
Posty: 277
Rejestracja: 4 września 2005
Lokalizacja: Chrzanów

Czesko-Japońskie miecze

Post autor: Żukson »

Zajrzyjcie tu panowie robią piekne miecze no i calkiem calkiem tsuby(wiem graf że masz pewne wątpliwości ale chce wiedzieć jakie bo to tez mi sie nie podoba, cos jeszcze??)
Popatrzcie ......
To tak niedaleko nas
ciekawe ile te mieczyki kosztują...
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Czesko-Japońskie miecze

Post autor: GrafRamolo »

Czeskie miecza sa dosc pozadne, choc jak za takie pieniadze mozna by wymagac wiecej. Natomiast oprawy sa hmm mocno dretwe takie sztywne brak im polotu i niestety starannosci wykonania.

Obrazek

Obrazek

Itp, jak dla mnie bardzo niski poziom i wykonania i zrozumienia tematu.

Ale jak zwykle jest rodzynek. Jest pan Pavel Řiháček on jest naprawde dobry zarowno jesli chodzi o glownie jak i oprawy, musze przyznac ze trzyma poziom ale pewnie i cenowy tez.
Awatar użytkownika
Żukson
Posty: 277
Rejestracja: 4 września 2005
Lokalizacja: Chrzanów

Re: Czesko-Japońskie miecze

Post autor: Żukson »

Jak za takie pieniądze czyli za jakie bo ja cen nie znalazłem a te zdjecia co wkleiłeś to nie wyświetla mnie ich.
Owszem większość tych opraw jest monotonna tylko czerń i czerń ale może oni po prostu mają takie podejście??
Dobrze że nie ma czarnej same gawa( właśnie jest same gawa czy kawa???).
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Czesko-Japońskie miecze

Post autor: GrafRamolo »

po prostu same.
Ceny zaleznie od kowala ale napewno powyzej 4000$
Awatar użytkownika
MadSun
Posty: 902
Rejestracja: 13 czerwca 2004
Lokalizacja: Dublin

Re: Czesko-Japońskie miecze

Post autor: MadSun »

No coz jesli maja popyt przy takich cenach... ale skoro pan Łukasczyk ma to czemu oni by mieli nie mieć.

Swoja drogą gdybym miał 4000$ to kupiłbym japoński antyk. Domyslam sie jednak, ze oni zaopatrują klientów, ktorym potrzebne są miecze do cięcia, a nie do oglądania.
ODPOWIEDZ