Hmmm jakby się uprzeć można rzec, że jest to egzemplarz przedstawiający sztukę "współczesną", czy też "nowoczesną", z innowacją w postaci połączenia wpływów dawnych z nową stylistyką.
Czy ja wiem czy sprofanował, ta tsuba jesli jest stara to jast tak strasznie zniszczona ze w sumie jest bezwartościowa. A jeśli gość ja sam wykuł bo na to też wygląda to może przecież zrobić co mu się podoba.
Alez w japoni motyw tsuby czesto wystepuje na przyklad w bramach czy budynkach. Osobiscie uwazam ze nie ma w wykorzystywaniu tego elementu nic zlego taki sam motyw dekoracyjny jak kazdy inny.
Arek San pisze:He he , Chodziło mi o to że czego to ludzie nie wymyślą, niedługo zobaczymy takie żyrandole albo kolczyki na uszach, tudzież kołpaki w aucie :):)
ehm... tsuby noszone na klacie widuję już od dawna... wiszą na łańcuchach/rzemieniach obok zegarów i pacyf co-poniektórych rapperów - na szczęście dresy jeszcze ich nie noszą - to byłaby prawdziwa PROFANACJA!