Potrzebna rada...
Moderator: Zarząd
Potrzebna rada...
Witam , jestem nowy, zaczynam trening (kenjutsu lub kendo) sam jeszcze nie wiem za bardzo co, ale myśle że jak trochę po trenuje i więcej się o tym dowiem to podejme decyzje. Mam partnera który ma nie mniejszy zapał do treningu odemnie.
Teraz tak, potrzebujemy bokkeny, tylko jakie ?? z tsuba, ile powinny ważyć i czy lepiej tajwańskie czy japońskie ? W czym japońskie są lepsze ? Widziałem bokken za 59zł z tajwańskiego dębu z tsuba na: http://www.bokken.pl/p3,boken.html Czy ten bokken będzie dobry i ile powinien wytrzymać ? Z drugieju strony japoński bokken bez tsuba kosztuje 130zł Zdaje sobie sprawę i myśle że wy również że bokken to inwestycja na dłuższy okres, prosiłbym o pewne rady od osób które się na tym znają i wiedzą w czym rzecz.
Prosiłbym również o jakieś rady dotyczące treningu, pomysły na ćwiczenia rozwijające refleks wyczucie nacisku i broni itp, za wszelką pomoc będe bardzo wdzięczny. Często jestem na gg
Pozdrawiam.
Teraz tak, potrzebujemy bokkeny, tylko jakie ?? z tsuba, ile powinny ważyć i czy lepiej tajwańskie czy japońskie ? W czym japońskie są lepsze ? Widziałem bokken za 59zł z tajwańskiego dębu z tsuba na: http://www.bokken.pl/p3,boken.html Czy ten bokken będzie dobry i ile powinien wytrzymać ? Z drugieju strony japoński bokken bez tsuba kosztuje 130zł Zdaje sobie sprawę i myśle że wy również że bokken to inwestycja na dłuższy okres, prosiłbym o pewne rady od osób które się na tym znają i wiedzą w czym rzecz.
Prosiłbym również o jakieś rady dotyczące treningu, pomysły na ćwiczenia rozwijające refleks wyczucie nacisku i broni itp, za wszelką pomoc będe bardzo wdzięczny. Często jestem na gg
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 26 kwietnia 2014 przez Reynevan, łącznie zmieniany 1 raz.
Trening czyni mistrza... 

- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Potrzebna rada...
Boken to temat rzeka i troche przeraze tym co napisze ale taka prawda.
Mialem bokeny za 30zl z debu polskiego mialem za 120zl z drzewa zelaznego teraz musze kupic niestety taki za 350zl i chce go kupic.
A oto historia moich bokenuf.
Pierwszy boken za 30zl wystarczyl mi na2 lata cwiczylem delikatnie poczatki, inny klub bardziej nastawiony na formy takie polaczenie iaido i kenjutsu, walki byly bardzo ostrozne itp, zmienilem klub, boken wytrzymal 3 treningi, po prostu posypal sie w drobny mak nawet nie od silnych uderzen ale umiejetnych mojego sanseia. Kupilem taki za 120zl niby super z drzewa zelaznego wytrzymal 3 miesiace, wtedy zrozumialem ze dobry boken to taki jaki maja ci roztropni ludzie z mojego klubu. Otusz sansei przywiuzl z japonii troche bokenuw z bodajrze debu japonskiego, wytrzymuja spokojnie po 2 lata (najstarszy egzemplasz tyle ma wlasnie i nie jest bardzo zurzyty) ostrego treningu, Sa ospowiednio ciezkie, i nadaja sie naprawde do realnych uderzeni nie trzeba bac sie o nie itp. A przedewszystkim maja tsuby, durze grube i solidne, tsuba to podstawa. Byl w klubie przypadek uderzenia bokenem w palec, naprawde dziwne zeczy moga sie z palcem stac niewiedzialem ze to wogle mozliwe! Od tej pory wszyscy maja 10cm tsuby o grubisci cala a i tak pekla mi ostatnio taka. Taki boken to koszt 350zl niestety ale to wydatek na lata i pewnosc bezpieczenstwa. Osobiscie polecam wlasnie takie cos, niestety niewiem gdzie to kupic bo ja mam dostep po prostu w klubie ale poszukam w wolnej chwili sklepu internetowego.
A co do metodyki cwiczen to strasznie obszerny temat moze zalusz oddzielny post to bedzie latwiej pogadac o tym i wyszczegulnij co bys chcial konkretnie wiedziec.
Mialem bokeny za 30zl z debu polskiego mialem za 120zl z drzewa zelaznego teraz musze kupic niestety taki za 350zl i chce go kupic.
A oto historia moich bokenuf.
Pierwszy boken za 30zl wystarczyl mi na2 lata cwiczylem delikatnie poczatki, inny klub bardziej nastawiony na formy takie polaczenie iaido i kenjutsu, walki byly bardzo ostrozne itp, zmienilem klub, boken wytrzymal 3 treningi, po prostu posypal sie w drobny mak nawet nie od silnych uderzen ale umiejetnych mojego sanseia. Kupilem taki za 120zl niby super z drzewa zelaznego wytrzymal 3 miesiace, wtedy zrozumialem ze dobry boken to taki jaki maja ci roztropni ludzie z mojego klubu. Otusz sansei przywiuzl z japonii troche bokenuw z bodajrze debu japonskiego, wytrzymuja spokojnie po 2 lata (najstarszy egzemplasz tyle ma wlasnie i nie jest bardzo zurzyty) ostrego treningu, Sa ospowiednio ciezkie, i nadaja sie naprawde do realnych uderzeni nie trzeba bac sie o nie itp. A przedewszystkim maja tsuby, durze grube i solidne, tsuba to podstawa. Byl w klubie przypadek uderzenia bokenem w palec, naprawde dziwne zeczy moga sie z palcem stac niewiedzialem ze to wogle mozliwe! Od tej pory wszyscy maja 10cm tsuby o grubisci cala a i tak pekla mi ostatnio taka. Taki boken to koszt 350zl niestety ale to wydatek na lata i pewnosc bezpieczenstwa. Osobiscie polecam wlasnie takie cos, niestety niewiem gdzie to kupic bo ja mam dostep po prostu w klubie ale poszukam w wolnej chwili sklepu internetowego.
A co do metodyki cwiczen to strasznie obszerny temat moze zalusz oddzielny post to bedzie latwiej pogadac o tym i wyszczegulnij co bys chcial konkretnie wiedziec.
Ostatnio zmieniony 26 kwietnia 2014 przez GrafRamolo, łącznie zmieniany 2 razy.
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Potrzebna rada...
Ale wytrzymal bardzo delikatnego treningu takiego pac pac uwaga na rece, pelna kontrola i bezpieczenstwo, poszedlem do innego klubu na ostrzejesz trening 3 razy nim pocwiczylem. A te bokeny z japonii sa naprawde swietne i bardzo trudno je uszkodzic naprawde! wiec kwesta treningu jak ma wyglondac.
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Potrzebna rada...
Osukaru to prawda na poczatku w sumie moze byc ale! zalezy od klubu i charakteru cwiczen, w tym kturym jestem obecnie niewazne czy poczatkujacy czy zaawansowany kazdy lamie. to raz a dwa boken przyzwyczaja sie do wlasciciela lepiej miec jeden swuj wyprubowany sprawdzony przez lata nisz co pul roku zmieniac, takiemoje adanie..
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Potrzebna rada...
niezapomnij rze sila by przebic czlowieka albo chociasz uciac mu reke jest wbrew pozorom wielka. Aby przebic kogos w zbroi mieczem wes boken wes styropian gruby na 70cm i sprubuj go przebic to jest mniejwiecej realna sila! Dlatego technika technika ale na pewnym poziomie trzeba zaczac sile w to wkladac tesz pozatym na polu walki staje 2 kolesi identycznie technicznych jeden huhro drugi silacz kto wygra? silacz! Bo technika wazna nawet bardzo ale sila tesz dacyduje jednak.
- lordBoorak
- Posty: 20
- Rejestracja: 3 grudnia 2003
Re: Potrzebna rada...
imitacja miecza imitacją miecza, ale ciosy muszą mieć pewną siłę. Inaczej niektóre techniki są całkiem nielogiczne no i po prostu się nie da ich dobrze nauczyć...
A co do bokkena ( czy też bokken, bo nie wiem, czy to się powinno odmieniać ) to najważniejsza sprawa to nie dać sobie wcisnąć bublu. Zwłaszcza te polskie są robione jak leci no i potem się szybko się łamią. Njlepiej wybrać bokken samemu zwracając uwagę na słoje w drewnie. muszą być ułożone równolegle do "głowni", a nie przecinać ją. w bardzo wielu przypadkach właśnie w tym miejscu następuje złamanie - po prostu takie jest drewno. A ceny różnych modeli przedewszystkim zależą od drewna, z którego bokken jest wykonany. Przeważnie wiąże się to też ze wzrostem wagi takiego patyka. No a wiadomo, że im waga bardziej zbliżona do miecza, tym lepiej
A co do bokkena ( czy też bokken, bo nie wiem, czy to się powinno odmieniać ) to najważniejsza sprawa to nie dać sobie wcisnąć bublu. Zwłaszcza te polskie są robione jak leci no i potem się szybko się łamią. Njlepiej wybrać bokken samemu zwracając uwagę na słoje w drewnie. muszą być ułożone równolegle do "głowni", a nie przecinać ją. w bardzo wielu przypadkach właśnie w tym miejscu następuje złamanie - po prostu takie jest drewno. A ceny różnych modeli przedewszystkim zależą od drewna, z którego bokken jest wykonany. Przeważnie wiąże się to też ze wzrostem wagi takiego patyka. No a wiadomo, że im waga bardziej zbliżona do miecza, tym lepiej

"Miecz to dusza samuraja, a dyscyplina ostrzy tę duszę"
- lordBoorak
- Posty: 20
- Rejestracja: 3 grudnia 2003
Re: Potrzebna rada...
osukaru -> przecież są nawet techniki mające złamać, albo wygiąć miecz przeciwnika. To nie mogło być wykonane finezyjnie bez użycia siły 

"Miecz to dusza samuraja, a dyscyplina ostrzy tę duszę"
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Potrzebna rada...
osu.... pomysl troche....
Re: Potrzebna rada...
A gdyby tak się pomęczyć i wykonać bokken własnoręcznie, np. z drzewa jesionowego?
Drewno twarde i wytrzymałe jak cholera.
Kiedyś się bawiłem i wytoczyłem sobie z takiego drewna kij do baseballa.
Wytoczył się trochę krzywo, więc go chciałem złamać.
Uderzenie w futrynę drzwiową skończyło się wgnieceniem futryny i obiciem jej z farby, a kij poniósł uszczerbek w postaci lekkiego wgniecenia.
Mimo kilkukrotnych prób nie udało mi się go złamać.
Teraz leży gdzieś w piwnicy.
Drewno twarde i wytrzymałe jak cholera.
Kiedyś się bawiłem i wytoczyłem sobie z takiego drewna kij do baseballa.
Wytoczył się trochę krzywo, więc go chciałem złamać.
Uderzenie w futrynę drzwiową skończyło się wgnieceniem futryny i obiciem jej z farby, a kij poniósł uszczerbek w postaci lekkiego wgniecenia.
Mimo kilkukrotnych prób nie udało mi się go złamać.
Teraz leży gdzieś w piwnicy.
...
- lordBoorak
- Posty: 20
- Rejestracja: 3 grudnia 2003
Re: Potrzebna rada...
Celem jest zabicie, ale złamanie miecza to pewna "droga do celu" 

"Miecz to dusza samuraja, a dyscyplina ostrzy tę duszę"
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Potrzebna rada...
Samorubki majato do siebie rze albo wyjda albo nie i niestety w 80% nie wychodza chyba rze poprzedzi sie takie wykonanie rozpoznaniem materiaalu prubami itp a to trwa kosztuje kupe pracy i takze podobna ilosc pieniedzy co gotowy produkt. Takie mam doswiadczenie.
- lordBoorak
- Posty: 20
- Rejestracja: 3 grudnia 2003
Re: Potrzebna rada...
samoróbki są dobrym pomysłem, jeśli nie masz możliwości załatrwić czegoś "bardziej profesjonalnego". Pamiętaj, że łamiąc bokken nie tylko tracisz kase na nowy, ale jeśli zkurat zasłaniasz się przed cięciem na głowe ... auu
"Miecz to dusza samuraja, a dyscyplina ostrzy tę duszę"
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Potrzebna rada...
Lord a kiedy ja ci oddam twuj boken? czeka ciejeszcze dopasowanie tsuby bo ci poprzedniazepsulem 

- lordBoorak
- Posty: 20
- Rejestracja: 3 grudnia 2003
Re: Potrzebna rada...
Jakoś się zgadamy co doc terminu 
I czemu nikt nie odpisuje już od... kilku minut
A zaczynało się robić ciekawie

I czemu nikt nie odpisuje już od... kilku minut

A zaczynało się robić ciekawie

"Miecz to dusza samuraja, a dyscyplina ostrzy tę duszę"
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Potrzebna rada...
niezgodze sie bo guma sie wygina co automatycznie powoduje mozliwosc zeslizniecia sie ciosu, te plastikowe tasz sa do bani bo sa male cienkie itp. U nas sa o srednicy 10cm i grubosci cala z litego drewna i takie faktycznie chronia.
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Potrzebna rada...
moze to jakies wyjscie nieprzecze bo niewidzialem i nie prubowalem. Ale tradycyjna tsuba to drewno.
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Potrzebna rada...
No ma ale odpowiednie drewno odpowiednio zrobione ma te tendencje mniejsze.
A czy gumowa tsuba to przypadkiem nie do shinaja powinna byc? (w sumie jak dzialaz bokenem to niewidze przeciwskazan)
A czy gumowa tsuba to przypadkiem nie do shinaja powinna byc? (w sumie jak dzialaz bokenem to niewidze przeciwskazan)
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Potrzebna rada...
to spoko ja wiem rze do kendo na shinaje sie takich urzywa wiec chyba i do bokena jest dobra nigdy nie mialem czegos takiego ale chyba bede musial sprubowac.
Re: Potrzebna rada...
Dzięki za rady, już zamówiłem 2 bokkeny tajwańskie za 59zł i to jeszcze z tsubą (coprawda plastikową ale...) Jeszcze raz dzięki 

Trening czyni mistrza... 

Re: Potrzebna rada...
Wow. Widze, ze sie koledzy i kolezanki sie znaja. To dobrze, bo moje doswiadczenie w tej kwestii jest niewielkie. Wasze opinie pomagaja mi bardzo.
Trenuje kendo i mam taki niecny zamiar wykonac bokken na miare u stolarza. W kendo kata raczej nie walczy sie bokkenami na serio tylko markuje ciosy wiec nie potrzebuje takich extremow, o ktorych wy mowicie. Moj bokken nie musi wytrzymac wybuchu bomby atomowej. Ale z czasem chce wziasc sie takze za kenjutsu, wiec dobry bokken nie zawadzi. To prawda, ze wykonanie bokkena u stolarza bedzie mnie kosztowalo 15, 20 zl?
Trenuje kendo i mam taki niecny zamiar wykonac bokken na miare u stolarza. W kendo kata raczej nie walczy sie bokkenami na serio tylko markuje ciosy wiec nie potrzebuje takich extremow, o ktorych wy mowicie. Moj bokken nie musi wytrzymac wybuchu bomby atomowej. Ale z czasem chce wziasc sie takze za kenjutsu, wiec dobry bokken nie zawadzi. To prawda, ze wykonanie bokkena u stolarza bedzie mnie kosztowalo 15, 20 zl?
"Gdy forma zewnętrzna stwarza mozliwość, tresc przyjdzie, aby ja wypelnic"
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Potrzebna rada...
Polecam grabine nie odpryskuje i jest dosc twarda.