Samuraj i kowboje
Moderator: Zarząd
Samuraj i kowboje
Oglądał ktoś?:D Fajny western. Mi nie spodobała się jedna rzecz, mianowicie, że na miecz mówili szabla. Mam qestiona, czy bushido powinno wymawiać się buszido czy też busido jak to czytał lektor w filmie, zawsze myślałem, że poprawna jest wersja 1.
Muszę zacząć cześciej się udzielać :]
Re: Samuraj i kowboje
"Shi", z tego, co pamiętam z mojego półtorarocznego uczenia się japońskiego, wymawia się jakoś miedzy "sz" a "ś". Zdaje się, że wersja druga jest poprawniejsza.
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Samuraj i kowboje
Prawidlowa wymowa to Buuuuszi do! (akcentujesz pierwszy czlon "bu" przeciongasz lekko uuuu ale tak tylko troszeczke poczym znowu akcent na szi ale wymawiasz to bardzo szybko i "do" jakby oddzielne slowo mocno szybko krutko) Cwicz codziennie 

Re: Samuraj i kowboje
[reklama] w celu zapoznania sie z wymowa sylaby "shi" polecam sciagniecie piosenki "flower of carnage" Meiko Kaji
[/reklama]
Mi tez sie zdaje ze poprawnie bedzie w wersji 2....dla mnie to nie tyle "sz" a "si" ale nawet "s[si]"
a "si" - moze zdaje sie to byc tym samym, ale wierzcie ze nie - a "sz" jest za twarde
[/color]

Mi tez sie zdaje ze poprawnie bedzie w wersji 2....dla mnie to nie tyle "sz" a "si" ale nawet "s[si]"
a "si" - moze zdaje sie to byc tym samym, ale wierzcie ze nie - a "sz" jest za twarde

- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Samuraj i kowboje
to jak liczba 4 lub slowo smierc, takie swiszczace szi
- Chifuretsu
- Posty: 542
- Rejestracja: 30 września 2003
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Samuraj i kowboje
Ale zdecydowanie miękkie, jak słyszę na treningu jakieś "icz", "łakizaszi" i inne takie, to aż mnie trzepie, u nich nie ma takich twardych głosek, przecież nawet poprawna wymowa "gejszy" to coś w rodzaju "geesia". Ta plaga utwardzeń to przez Amerykańców, oni nie potrafią inaczej
...

Re: Samuraj i kowboje
Ale Gojira sobie zmiękczyliChifuretsu pisze:Ta plaga utwardzeń to przez Amerykańców, oni nie potrafią inaczej...

...
- Chifuretsu
- Posty: 542
- Rejestracja: 30 września 2003
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Samuraj i kowboje
Ostatnio miałem sporo szczęscia, bo przez przypadek zasiadlem przy telewizorze a tu leci "samuraj i kowboje". Wprawdzie nie ogladalem go od poczatku, ale dobrze, ze zobaczylem choc polowę. Film mi sie podobal. A to głownie za sprawa gry Toshiro Mifune. Ciekawe jest tez, ze mimo, że to western to jest produkcji Hiszpańsko-Włosko-Francuskiej.
"Gdy forma zewnętrzna stwarza mozliwość, tresc przyjdzie, aby ja wypelnic"
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Samuraj i kowboje
a mi znowu przelecial przed nosem!
Re: Samuraj i kowboje
To masz pecha. Wicie co mnie najbardziej rozśmieszyło, nie film ale ocena wystawiona przez Teletydzien (program TV, jakby ktoś nie wiedział
). Otóż gdy leciał w świeta o 1 w nocy dostał 1 gwiazdkę (najniżej) zaś gdy leciał teraz o 13 z czymś dostał maksa 3 gwiazdki. Naszło mnie więc pytanie czy ktoś wogle te filmy oglada, skoro te oceny tak sie wachają.

Muszę zacząć cześciej się udzielać :]
- Chifuretsu
- Posty: 542
- Rejestracja: 30 września 2003
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Samuraj i kowboje
Podejrzewam, że za każdym razem przyznaje je kto inny i to po części losowo
. Dlatego polecam dodatek tv do Wyborczej, tam przynajmniej piszą o tych filmach coś od siebie.

Re: Samuraj i kowboje
Wracając do samego filmu, to zdziwiło mnie strasznie, że na miecz mówili szabla
no i wymowa niektórych wyrazów przez lektora, "zmiękczał" je dziwnie.

Muszę zacząć cześciej się udzielać :]
Re: Samuraj i kowboje
Jakby tak się zastanowić, to faktycznie katana bardziej wygląda na szablę niż na miecz.Draug pisze:Wracając do samego filmu, to zdziwiło mnie strasznie, że na miecz mówili szabla
...
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Samuraj i kowboje
oj oj ku przestrodze nie poruszajcie tu tego tematu czy szabla czy miecz bo to temat rzeka i jusz nie jeden polamal sobie na nim zeby a wyjdzie gigant oftop lepiej jusz jak was to cikawi zaluzcie oddzielny temat to sobie pogadamy.
A lektor zmiekczal bo wzyciu nie widzial nawet Fuji to co dopiero na wymowie ma sie znac.
A lektor zmiekczal bo wzyciu nie widzial nawet Fuji to co dopiero na wymowie ma sie znac.
- Chifuretsu
- Posty: 542
- Rejestracja: 30 września 2003
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Samuraj i kowboje
Jak to dziwnie zmiękczał? Przecież właśnie powinny być zmiękczone, tylko 99% ludzi zachodnich wymawia błędnie
.

Re: Samuraj i kowboje
True, true...Chifuretsu pisze:Jak to dziwnie zmiękczał? Przecież właśnie powinny być zmiękczone, tylko 99% ludzi zachodnich wymawia błędnie.
Wymowa "Fuji" jest bardziej zbliżona do "fudzi" niż do "fudżi".
...
Re: Samuraj i kowboje
Ale to tak dziwnie brzmiał w jego ustach, a może rzeczywiście źle ja myśle a on dobrze mówiłChifuretsu pisze:Jak to dziwnie zmiękczał? Przecież właśnie powinny być zmiękczone, tylko 99% ludzi zachodnich wymawia błędnie.

Muszę zacząć cześciej się udzielać :]
- Chifuretsu
- Posty: 542
- Rejestracja: 30 września 2003
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Samuraj i kowboje
Cóż, przez zapis Hepburna i wymowę przez Amerykanów po swojemu tak się już niestety niezbyt poprawnie i boleśnie dla niektórych uszu utarło (choć dla tych nawykłych do wymowy zamerykanizowanej właśnie poprawna wymowa brzmi dziwacznie), choć zdarzają się wyjątki, np "kaishaku" większość ludzi wymawia jednak prawidłowo jako "kajsiaku", a nie "kajszaku"
.
