japońskie wakizashi?
Moderator: Zarząd
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 23 sierpnia 2012
japońskie wakizashi?
Witam,
Mam na imię Adrian i prosiłbym o pomoc:
http://allegro.pl/stare-piekne-japonski ... 46047.html
Co Panowie sądzą o tym egzemplarzu?
data na nim wyryta 1769
podpis: Ta Jirou lub Tajirou
Tyle udało mi się ustalić...
Czy to oby nie chiny?
Mam na imię Adrian i prosiłbym o pomoc:
http://allegro.pl/stare-piekne-japonski ... 46047.html
Co Panowie sądzą o tym egzemplarzu?
data na nim wyryta 1769
podpis: Ta Jirou lub Tajirou
Tyle udało mi się ustalić...
Czy to oby nie chiny?
Re: japońskie wakizashi?
Chinczyk, nie wiem czy to co na nim wyryte ma jakikolwiek sens ale na pewno nie jest to 1769.
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 23 sierpnia 2012
Re: japońskie wakizashi?
tak to przetłumaczył ktoś z forum języka japońskiego:
田次郎 - Tajirou lub Ta Jirou (tu chodzi o osobę)
明和六年 - meiwa rokunen czyli rok 1769
Jednak teraz w związku z tym bublem mam inne pytanie a mianowicie:
ile kosztuje głownia katany wykonana w tradycyjny japoński sposób przez polskiego specjalistę? Ktoś się orientuje w temacie? Głownia o wyglądzie tej z aukcji. Sama głownia bez oprawy.
田次郎 - Tajirou lub Ta Jirou (tu chodzi o osobę)
明和六年 - meiwa rokunen czyli rok 1769
Jednak teraz w związku z tym bublem mam inne pytanie a mianowicie:
ile kosztuje głownia katany wykonana w tradycyjny japoński sposób przez polskiego specjalistę? Ktoś się orientuje w temacie? Głownia o wyglądzie tej z aukcji. Sama głownia bez oprawy.
Re: japońskie wakizashi?
Muszę przyznać że się pomyliłem, bo rzeczywiście jest to data 1769.
ale miecz to 100% chińczyk robiony współcześnie.
Co do ceny to pytaj ludzi z działu: twórcy.
ale miecz to 100% chińczyk robiony współcześnie.
Co do ceny to pytaj ludzi z działu: twórcy.
Re: japońskie wakizashi?
OMG! Co najmniej 3 ludzi potraktowało to poważnie
i wyciągnęli cenę na ponad 2K!!!!
Jednak nie byłbym taki stanowczy - podróbka - być może, nawet na pewno, ale czy chińczyk???
Dwie rzeczy mnie odrzucają:
-szlifowany hamon, i oplot na rękojeści.
Dałbym nie więcej niż 500 max!!!

Jednak nie byłbym taki stanowczy - podróbka - być może, nawet na pewno, ale czy chińczyk???
Dwie rzeczy mnie odrzucają:
-szlifowany hamon, i oplot na rękojeści.
Dałbym nie więcej niż 500 max!!!
Monarchista, podstępnie knujący przeciwko Republice i demokracji.
Re: japońskie wakizashi?
A wart jest 100 max!!!
Re: japońskie wakizashi?
Chitrus jesteśnorinaga pisze:A wart jest 100 max!!!

Monarchista, podstępnie knujący przeciwko Republice i demokracji.
Re: japońskie wakizashi?
Nie przesadzaj Norinaga.
Oprawa jest, saya jest. Paskudne bo paskudne. Ale tu 10, tam 5zł i sie nazbiera. Można by za to dać max 200zł. Z przeszyłką. Jak na, mimo wszystko kuty nożyk, to nei jest tak źle.
Zastanawia mnie czy to nie jest jakis szfindel, cała ta aukcja. Ludzie byli by aż tak głupi, żeby za takie odpustowe waki dać 2,5k zł ?

Zastanawia mnie czy to nie jest jakis szfindel, cała ta aukcja. Ludzie byli by aż tak głupi, żeby za takie odpustowe waki dać 2,5k zł ?
Re: japońskie wakizashi?
E tam, nawet jakby był za tą 100 to i tak wolałbym wydać na książkę niż na takie coś.
Też mi się wydaje że to przekręt, pewnie nie długo znowu pojawi się na allegro.
Też mi się wydaje że to przekręt, pewnie nie długo znowu pojawi się na allegro.