Piankowy Bokken a potencjalne zastosowania
Moderator: Zarząd
Piankowy Bokken a potencjalne zastosowania
Witam wszystkich, ma ktoś może doświadczenie z bokkenem piankowym tego rodzaju?
http://www.daniken.com.pl/70,Kendo/107, ... n---pianka
Zastanawiam sie nad ekonomicznym sprzętem do treningu light-sparringów, i zastanawiałem sie w tej kategori cenowej nad tym bokkenem oraz shinaiami. Ktoś miał styczność z tego rodzaju sprzętem?
http://www.daniken.com.pl/70,Kendo/107, ... n---pianka
Zastanawiam sie nad ekonomicznym sprzętem do treningu light-sparringów, i zastanawiałem sie w tej kategori cenowej nad tym bokkenem oraz shinaiami. Ktoś miał styczność z tego rodzaju sprzętem?
Re: Piankowy Bokken a potencjalne zastosowania
W linku, który podałeś nie ma zdjęcia, ale jeśli jest to coś takiego:
to odradzam, szybko się łamie (drewno pod pianką jest strasznie sękate i ogólnie słabej jakości).

to odradzam, szybko się łamie (drewno pod pianką jest strasznie sękate i ogólnie słabej jakości).
Watashi no hobākurafuto wa unagi ga ippai desu.
Re: Piankowy Bokken a potencjalne zastosowania
Dzięki za potwierdzenie moich obaw. I ocalenie 30 złotych 

Re: Piankowy Bokken a potencjalne zastosowania
Spoko
. Do light sparingów polecałbym prędzej coś takiego -
http://www.mindspring.com/~metikla/larp/weapon.html
wychodzi chyba tańsze, a ludzie na LARP-ach trochę tym machają i nie łamie się tak szybko
.

http://www.mindspring.com/~metikla/larp/weapon.html
wychodzi chyba tańsze, a ludzie na LARP-ach trochę tym machają i nie łamie się tak szybko

Watashi no hobākurafuto wa unagi ga ippai desu.
Re: Piankowy Bokken a potencjalne zastosowania
Odradzam rurki pcv. Łamią się szybko. Pękając w sposób tworzący ostre krawędzie. Na allegro jest takie tworzywo- elraton. Nadaję bardziej niż pcv. Ale rewelacji niema. Najbardziej ufny był bym, mimo wszystkow w fukuroshinaja.
Re: Piankowy Bokken a potencjalne zastosowania
Zastanawiałem sie nad produkcją własnego fukuroshinaia, przyczepiając do bambusa lub shinaia jedną warstwę jakiejś pianki lub folii izolacyjnej i pokrywając to skajem.
Koszta zamknęłyby się między 30 złotych za materiały (na bambusie) do 80 (na shinaiu) 
Ale ten przepis z rurkami pcv, które można by też ewentualnie zastąpić elratonem(aczkolwiek znaleźć go- nie sposób)... nie jest zły
Mój problem polega na tym, że mam sparring partnera, ale nie stać go na 200 złotych na fukuro, wiec szukam tańszych, a bezpiecznych alternatyw, które nie wymagałyby również wielkich nakładów na sprzęt zabezpieczający ciało (maskę szermiercza i rękawice- zazwyczaj minimum do kontaktowych sparringów)


Ale ten przepis z rurkami pcv, które można by też ewentualnie zastąpić elratonem(aczkolwiek znaleźć go- nie sposób)... nie jest zły

Re: Piankowy Bokken a potencjalne zastosowania
Mój błąd, literówka - ertalon
http://allegro.pl/ertalon-solidny-kij-t ... 23271.html
Przećwiczyłem chyba wszystkie opcje robienia broni treningowej. Z doświadczenai powiem, że szkoda kasy na eksperymenty. Najlepiej kupić shinaja, owinąć szmatami, filcem technicznym itp. Obszyć nawet starą nogawką z dżinsów. I po sprawie.
Do tego wystarczy jakaś osłona na oczy.
W sumie, jeśli bardzo potrzebujesz, to pisz na priva. Jest pare sprawdzonych, aczkolwiek mało estetycznych patentów.
http://allegro.pl/ertalon-solidny-kij-t ... 23271.html
Przećwiczyłem chyba wszystkie opcje robienia broni treningowej. Z doświadczenai powiem, że szkoda kasy na eksperymenty. Najlepiej kupić shinaja, owinąć szmatami, filcem technicznym itp. Obszyć nawet starą nogawką z dżinsów. I po sprawie.
Do tego wystarczy jakaś osłona na oczy.
W sumie, jeśli bardzo potrzebujesz, to pisz na priva. Jest pare sprawdzonych, aczkolwiek mało estetycznych patentów.

Re: Piankowy Bokken a potencjalne zastosowania
@Shouryu: Jeśli masz jakiś sprawdzony patent i chciałbyś podzielić się nim na forum, to bardzo chętnie zobaczę, sam szukam broni do sparingów i chętnie zobaczę nawet najmniej estetyczne patenty
.

Watashi no hobākurafuto wa unagi ga ippai desu.
Re: Piankowy Bokken a potencjalne zastosowania
W sumie to nei forum rekonstrukcji historycznej, więc może te patenty przejdą.
Hełm - wojskowy z allegro za 15 zł, odciąć "uszy" i daszek szlifierką. Z blachy 2mm zrobić "mordę". Poskręcać/spawać/nitować, co kto lubi.
Wyjść ma coś takiego: http://static6.depositphotos.com/103438 ... elmets.jpg
Prościej się nie da.
Z blachy łatwo mozna zrobić karwasze. Na dłonie tzw. "łyżki"

Osłonę palców nie jest trudno wyciąć i wygiąć metofą tzw. "z buta". Część ochranijącą nadgarstek mozna zrobic z grubej skóry.
Jeszcze prościej jest naszyć metalowe elementy na rękawice spawalnicze.
Na sparringi schinajami wystarczy w zupełności. Blachę na złomie może dostać bez problemu.
A jak komuś shinaja nie szkoda to może go wypełnić pianką poliuretanową.
A i tak najlepiej zainwestować w porządny sprzęt. Po latach eksperymentów doszedłem do równei odkrywczego co oczywistego wniosku, ze jak sie bawic w sparingi to zainwestować w blachy. Obojetnie czy ma być to sprżet "sportowy" czy rycerski. Największym plusem jest to, ze praktycznie wszystkie osłony "spotrowe" mogą być wykożystywane jako rycerskie. Tylko hełm stanowi problem. Historyczne są stosunkowo cięzkie i utrudniają oddychanie. A w sportowym na Grunwald nie wpuszczą.
Jeśli bardzo was temat interesuje to mówcie.
Ps. W broń też najlepiej zainwestować stalową. I jeśli nei musi być historyczna i estetyczna, to można naprawdę w niedużej kwocie się zmieścić.
Hełm - wojskowy z allegro za 15 zł, odciąć "uszy" i daszek szlifierką. Z blachy 2mm zrobić "mordę". Poskręcać/spawać/nitować, co kto lubi.
Wyjść ma coś takiego: http://static6.depositphotos.com/103438 ... elmets.jpg
Prościej się nie da.
Z blachy łatwo mozna zrobić karwasze. Na dłonie tzw. "łyżki"
Osłonę palców nie jest trudno wyciąć i wygiąć metofą tzw. "z buta". Część ochranijącą nadgarstek mozna zrobic z grubej skóry.
Jeszcze prościej jest naszyć metalowe elementy na rękawice spawalnicze.
Na sparringi schinajami wystarczy w zupełności. Blachę na złomie może dostać bez problemu.
A jak komuś shinaja nie szkoda to może go wypełnić pianką poliuretanową.
A i tak najlepiej zainwestować w porządny sprzęt. Po latach eksperymentów doszedłem do równei odkrywczego co oczywistego wniosku, ze jak sie bawic w sparingi to zainwestować w blachy. Obojetnie czy ma być to sprżet "sportowy" czy rycerski. Największym plusem jest to, ze praktycznie wszystkie osłony "spotrowe" mogą być wykożystywane jako rycerskie. Tylko hełm stanowi problem. Historyczne są stosunkowo cięzkie i utrudniają oddychanie. A w sportowym na Grunwald nie wpuszczą.
Jeśli bardzo was temat interesuje to mówcie.
Ps. W broń też najlepiej zainwestować stalową. I jeśli nei musi być historyczna i estetyczna, to można naprawdę w niedużej kwocie się zmieścić.
Ostatnio zmieniony 14 sierpnia 2012 przez Shouryu, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Piankowy Bokken a potencjalne zastosowania
Tomashi, na bambusa można nasunąć rurkę z pianki polietylenowej ,używane są do osłony rurek C O- do kupienia w sklepach instalacyjnych i obszyć skajem lub skórą.
Re: Piankowy Bokken a potencjalne zastosowania
Można, tylko że dostępny u nas bambus jest suchy jak wiór. Przez co łatwo się łamie. Testowałem. Szkoda pieniądzy.yakiba pisze:Tomashi, na bambusa można nasunąć rurkę z pianki polietylenowej ,używane są do osłony rurek C O- do kupienia w sklepach instalacyjnych i obszyć skajem lub skórą.
Re: Piankowy Bokken a potencjalne zastosowania
Dzięki Shouryu, jeśli kiedyś coś z tego skleję, podzielę się na forum fotkami i wrażeniami z użytkowania.
Watashi no hobākurafuto wa unagi ga ippai desu.
Re: Piankowy Bokken a potencjalne zastosowania
Tak w ogóle, to są tematy o sparingach i mało kto się odzywa. O co chodzi ?
Re: Piankowy Bokken a potencjalne zastosowania
Shouryu, dzięki za rewelacyjny wkład w temat, widzę ze faktycznie ty i być może inni zapaleńcy nieźle kombinowaliście aby uzyskać sprzęt do walki. Dzięki ci za to 
Trochę sie tematyka wyszła poza pierwotne założenia wątku. ale to zdrowe, jak długo trwa dyskusja na ten temat.
Jak coś to proponuje przenieść się do stosownego wątku, zdaje sie że w "drodze miecza" są stosowne wątki.
Trzeba będzie popróbować parę patentów, szczególnie ze zostało tu przedstawionych parę dobrych pomysłów.
Ogólnie zgadzam się, że prędzej czy później, sprzęt sportowy to konieczność i najlepszy możliwy wybór. Kwestią jest, czy np. kluby kendo lub szermiercze pozbywają się po po kosztach starego sprzętu, który można by zdobyć. Porządna maska Allstar to cena około 300 złotych, a co dopiero zebranie całego szpeju: karwasze, rękawice, plastron, na kolana. Dlatego ważne na początek jest znalezienie tańszych alternatyw żeby w ogóle zobaczyć czy to ma sens.
Jeszcze inna sprawa, czy light-contact sparringi z bokkenami obłożonymi jakąś pianką czy innym dziadostwem, to jest proszenie się o kontuzje, czy jednak jest to jakaś możliwość?
I ostatnia rzecz, czy kask motocyklowy, tego rodzaju: http://allegro.pl/kask-motocyklowy-podw ... 51617.html
dałby radę jako zabezpieczenie przy lekkich sparringach. Mam wątpliwości co do szybki, która prawdopodobnie przy trafieniu mogłaby się rozlecieć lub, co gorsze, odłamać wbijając w oko.

Trochę sie tematyka wyszła poza pierwotne założenia wątku. ale to zdrowe, jak długo trwa dyskusja na ten temat.

Trzeba będzie popróbować parę patentów, szczególnie ze zostało tu przedstawionych parę dobrych pomysłów.
Ogólnie zgadzam się, że prędzej czy później, sprzęt sportowy to konieczność i najlepszy możliwy wybór. Kwestią jest, czy np. kluby kendo lub szermiercze pozbywają się po po kosztach starego sprzętu, który można by zdobyć. Porządna maska Allstar to cena około 300 złotych, a co dopiero zebranie całego szpeju: karwasze, rękawice, plastron, na kolana. Dlatego ważne na początek jest znalezienie tańszych alternatyw żeby w ogóle zobaczyć czy to ma sens.
Jeszcze inna sprawa, czy light-contact sparringi z bokkenami obłożonymi jakąś pianką czy innym dziadostwem, to jest proszenie się o kontuzje, czy jednak jest to jakaś możliwość?
I ostatnia rzecz, czy kask motocyklowy, tego rodzaju: http://allegro.pl/kask-motocyklowy-podw ... 51617.html
dałby radę jako zabezpieczenie przy lekkich sparringach. Mam wątpliwości co do szybki, która prawdopodobnie przy trafieniu mogłaby się rozlecieć lub, co gorsze, odłamać wbijając w oko.
Re: Piankowy Bokken a potencjalne zastosowania
Nie ma co kombinować. Każde pójście na skróty kończy sie połamanym sprzętem i stracona kasą. Czasem rozbitym nosem ( mam gustowna bliznę ).
sparringi
nie bardzo rozumiem w czym problem/chyba sie starzeje.../
od lat uprawiam sparringi uzywajac shinai i bogu.shinai wymyslono w 16 wieku,bogu/poczatki/ - w 18-tym.dostepne powszechnie,stosunkowo niedrogie,bogu - wydatek jednorazowy.konstrukcja shinaja umozliwia stosowanie wszelkich technik miecza/bokkenu w sposob bezpieczny.
oczywiscie sparring Kendo wymaga pewnego przygotowania/wg moich nauczycieli - dwuletniego/ ale to juz inna historia........
od lat uprawiam sparringi uzywajac shinai i bogu.shinai wymyslono w 16 wieku,bogu/poczatki/ - w 18-tym.dostepne powszechnie,stosunkowo niedrogie,bogu - wydatek jednorazowy.konstrukcja shinaja umozliwia stosowanie wszelkich technik miecza/bokkenu w sposob bezpieczny.
oczywiscie sparring Kendo wymaga pewnego przygotowania/wg moich nauczycieli - dwuletniego/ ale to juz inna historia........
Re: Piankowy Bokken a potencjalne zastosowania
Wszytko się zgadza. Ale niektórzy chcą ciąć koszty do minimum. Poza tym, dzieciaki i studenci... 
Ps. Sensei mógłby podpowiedzieć gdzie kupić dobry shinai ?

Ps. Sensei mógłby podpowiedzieć gdzie kupić dobry shinai ?
Re: Piankowy Bokken a potencjalne zastosowania
Prawie wszystko sie zgadza.
1. Okrągły shinai to nie bokken. Są techniki których użycie wymaga krawędzi jak w mieczu. Nie próbowałem z shinaiami, ale wątpię aby to zadziałało przy gładkiej powierzchni.
2. Prawda, bogu to wydatek jednorazowy. Tylko że zmienia to faktu że to nadal 1000 złotych które trzeba wydać na raz.
Dla ludzi na którzy nie są super-fascynatami i adeptami kendo, dużo za dużo. I nade wszystko ,dla ludzi którzy nie mają jeszcze stałych dochodów, to dużo pieniędzy. Nawet jeśli tylko raz na całe życie.
3. Kendo to piękny sport, ale nie wszystkim odpowiada jego formuła. Dlatego szuka się też innych rozwiązań.
1. Okrągły shinai to nie bokken. Są techniki których użycie wymaga krawędzi jak w mieczu. Nie próbowałem z shinaiami, ale wątpię aby to zadziałało przy gładkiej powierzchni.
2. Prawda, bogu to wydatek jednorazowy. Tylko że zmienia to faktu że to nadal 1000 złotych które trzeba wydać na raz.

3. Kendo to piękny sport, ale nie wszystkim odpowiada jego formuła. Dlatego szuka się też innych rozwiązań.
Re: Piankowy Bokken a potencjalne zastosowania
Shouryu -kup carbon,trzecia generacja jest tak dobra jak bambus i wystarcza na kilka lat orki/niestey,jest drogi..../
Tomashi - shinai jest okragly i prosty ale tez ma stozkowy ksztalt ktorym mozna wykonac techniki z uzyciem sori i shinogi.rzecz jasna,to nie katana,inaczej sie prowadzi,mniej wazy etc. ale te rzeczy mozemy wysmakowc w Iaido.od 150-ciu lat nie mozna miec wszystkiego na raz.......gambatte.......
Tomashi - shinai jest okragly i prosty ale tez ma stozkowy ksztalt ktorym mozna wykonac techniki z uzyciem sori i shinogi.rzecz jasna,to nie katana,inaczej sie prowadzi,mniej wazy etc. ale te rzeczy mozemy wysmakowc w Iaido.od 150-ciu lat nie mozna miec wszystkiego na raz.......gambatte.......