Niedzielne tameshigiri

[Mr Smail]

spoko, ja moge rolowac

[RKGalery]

Damy radę, mamy praktykę

[Marcus65]

Odrobinę jakby zbaczacie z tematu. Nie wydaje się Wam?

Pozdro
Marcus

[Mr Smail]

sezon ogórkowy

[GrafRamolo]

Rk haha sory ale rozbawiłeś mnie. Jeden z legendarnych 47 roninów którzy wybili pół wojska i ćwiczyli latami. Ok Ilu w Polsce jest szermierzy, którzy mają choćby 1/5 ich umiejętności?

Kupić sobie miecz i od razu ciąć bambusy i gałęzie to karkołomny pomysł. I zawsze będę to powtarzał.


Smail, zazdrościsz mi miecza? jest czego .
A co do cięć spróbujemy sobie różne wariacje jak się spotkamy.

Ja też nie lubię baletu ale fetyszystów ale by robić porządną ostrą szermierkę trzeba poznać porządnie podstawy. I to też zawsze będę powtarzał.


Ps to kiedy tniemy?

[Mr Smail]

a kiedy bedzie co ciac

[Kaname]

To moze moglbym sie do ciecia przylaczyc?:-) Chetnie bym pocial, choc malo potrafie. Moglbym na wieksza skale przetestowac wkoncu swoja katane

[RKGalery]

Jeden z legendarnych 47 roninów którzy wybili pół wojska i ćwiczyli latami.

Pół wojska ? Latami ? Chyba mówimy o innych 47 roninach. Ci którzy mścili Asano-no-kami W OGÓLE nie walczyli z wojskiem. Żadnym.

[GrafRamolo]

Skrót myślowy.

[Jan Chodkiewicz]

Hahahhahaha Skrót myślowy .... W mordę Graf.. Przyznaj się choć raz do błędu.
Tnijcie wszystko od świeżych gałęzi po butelki. Nie zaszkodzi Wam. Tatami nie są jedynie słusznym celem do cięć, choć przyjemnym. Powodzenia!

[GrafRamolo]

To nie był błąd, czytałem o 47 roninach i znam ich historię, po prostu chciałem obrazowo pokazać że porównujemy kogoś kto ma małe pojęcie o mieczu do legendarnych szermierzy.

Tatami są bardziej wymagające niż gałązki, co więcej z pozoru łatwe cele są bardziej wymagające jak gałązki, czasem przeciąć cienką, wiotką i chwiejną czcinkę jest trudniej niż sztywną gałązkę. A ogórek, jak leży na płasko, ciachnąć go z wyciągnięcia miecza, nie lada sztuka.

[Mr Smail]

może takie ciecie?
http://www.youtube.com/watch?v=NIyZn-rhjY4
próbowaliscie?

[GrafRamolo]

Te ostatnie cięcia..... Nie zaufał bym tak nikomu.

[basil]

Taki tylko mały aneksik... widziałem coś takiego w wykonaniu Japończyków przy użyciu Iaito Więc od bidy by ręka przeżyła, jakby aluminiakiem dostała

[[KoP]]

Sorry, ale takie cięcia to się robi iaito lub bokkenem, a nie ostrym mieczem. Polecam bardzo fajne ćwiczenie, jeden bierze gazetę i trzyma rozciągniętą w rękach, a drugi bierze zrolowaną stronę z tej samej gazety i stara się tym przeciąć na pół. Ćwiczenie w sumie proste, jeśli ma się dobrą technikę .

[yakubu]

Chlopaki chyba mieli nudna robote i szukali adrenaliny...

[Mr Smail]

Te ostatnie cięcia..... Nie zaufał bym tak nikomu.

Nawet swojemu mistrzowi?

tutaj ten sam pan, a jesli codzi o zaufanie to... jest to ojciec i corka...
http://www.youtube.com/watch?v=ZcChgX0W ... re=related

tnie sensei Eryk Murlowski, przecina juz ok 25 lat, niejedno drzewko zrabal
Pewnie nazwisko się Wam obiło o uszy.

Moze jak sie spotkamy, to potrenujemy poziome ciecia na kawalkach papieru?

[yakubu]

Mistrz tez czlowiek i popelnia bledy. Nikt nie jest doskonaly. I ciesze sie, ze mamy takie podejscie do sprawy, bo inaczej bylibysmy podobni do bandy oszolomow kiaimastera

[GrafRamolo]

Nawet mistrzowi, sorry cenie swoje palce bardziej niż jego umiejętności. Mam co do nich dość rozległe plany a w moim zawodzie ich brak jest jak by równoznaczny z końcem czego kol wiek.

Niech mistrz ma paranormalne zdolności i niech będzie największym mistrzem na świecie ale w momencie cięcia dostanie wylewu i ciachnie mi rękę....


Co do cięcia papieru jestem za nigdy nie próbowałem a wygląda na niezłe wyzwanie i test umiejętności bardzo mi się podoba o ile nikt tego nie będzie trzymał.

[Mr Smail]

powiesimy na sznureczkach

[Mr Smail]

będąc w temacie niedzielnego cięcia, przy okazji z Kolegą zrobiliśmy papierek
http://www.youtube.com/watch?v=83el07cR8tM

[GrafRamolo]

Nieźle, na początku jak nie wyszło koledze to myślałem że to karton a nie papier.
Swoją drogą jak kolega robi chiburi zaczerpnięte z Katori mógł by je podpatrzyć całe

[Tomashi]

Smailu, te papierki to cięliście iaito czy shinkenami?
Swoją drogą faktycznie koledze to chiburi kapeczkę nie wyszło, no ale może wpaść na seminarium i sie poduczyć

[Marcus65]

No, raczej shinkenami... Bo o ile przecięcie pionowe przez środek kartki pewnie dałoby się zrobić iaito, choć nie sądzę, by było to takie równiutkie cięcie, to już mayoko giri, w poprzek kartki, raczej nie...
Czy termin naszego nieformalnego tameshigiri jest już wstępnie ustalony? Pytam, bo na początku września wybywam na dwa tygodnie.

Pozdro
Marcus

[Mr Smail]

Shinkenami cięliśmy
papier A4 80g taki do drukarki

co do chiburi kolegi Wojtka 3 dan Mugen Shinto Ryu Iai Jutsu - nie znam tej szkoły, nie wiem jakie chiburi robią... Ale skoro mówicie, że robi źle to mu powiem

a tu ciekawostki z tego dnia:

1. listek (pożyczony z pola kukurydzy)
http://www.youtube.com/watch?v=UkwTMCUS8gU

2. tatamiomote (tameshi i suemono, także wakizashi - ciężko...)
http://www.youtube.com/watch?v=OPzuxju0-DE

3. samurajskie strzelanie (niestety broń zabawkowa ze względów bezpieczeństwa)
http://www.youtube.com/watch?v=6GVanCpWTHo

a za tydzień jajeczka, pomidorki itp. jeśli pogoda dopisze...