kolega kowal kupił tę samą maszynę i wtryndolił na świeżo zalaną stopę do warsztatu... dom miał 4m od tegoż i... musiał przenieść młot do "dedykowanego" budynku dalej. Ale Facet kuł na tym raczej duże przekroje: bramy, detale ozdobne etc. nie liche odkówki mieczy...
Po co Ci jakaś suwnica i podnoszenie takiego ciężaru, takie rzeczy sie turla na wałkach. Najgorsza sprawa to przechylić toto aby je podłozyć. Oczywiście ponieważ jest tam gleba, to myslę ze najpierw wzdłuz trzeba ułożyć w miarę równą powierzchnię z grubych dech, skombinować kawałki grubościennych rur lub grubych prętów, przechylić maszynerię, podłozyć rury czy pręty, no i pchać w kilku chłopa. Tak przesuwaliśmy sami bez specjalizowanej firmy transportowej bankomaty z potężnymi sejfami o wadze z 1000- 1500 kg.
potwierdzam tak turlałem rzeźby po 500kg. Tylko nie po asfalcie w ciepły dzień.
Myślę że nie trzeba wcale dużych rur pręty zbrojeniowe 10-20mm wystarczą. Tylko te bez jodełki. Ja na takich turlałem małe łatwiej podłożyć tylko podłoże musi być równe.