Re: Ciężkie iaito, suburito czy coś innego do treningu siły?
Moderator: Zarząd
Re: Ciężkie iaito, suburito czy coś innego do treningu siły?
zakladając że kogoś rajcują alu-iaito, ja osobiście nie wytrzymałbym ćwicząc mieczem, który można zgiąć kopnięciem, wole solidną, ciężką stal ;]
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Ciężkie iaito, suburito czy coś innego do treningu siły?
Tomashi racja ale aby ostrze stalowe było w miarę poprawne nie wystarczy ci 1000zł, to znacznie większy wydatek. Osobiście do ćwiczeń mam iaito i dość proste gendaito w zmienionej oprawie i faktycznie jest duża różnica.
Re: Ciężkie iaito, suburito czy coś innego do treningu siły?
Ja bym z tym 1000 nie przesadzał Grafie. Głownię mono można tanie kupić.
No nie, Tomashi ?

No nie, Tomashi ?

- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Ciężkie iaito, suburito czy coś innego do treningu siły?
Poprawną? Jeśli znajdziesz taką za mniej niż 1000zł kupuje do razu 10.
Re: Ciężkie iaito, suburito czy coś innego do treningu siły?
No i ja dlatego kupilem chenessa a nie tozando - nie chcialem machac aluminium 

Re: Ciężkie iaito, suburito czy coś innego do treningu siły?
Grafie, trzymam za słowo.
Poprawnośc głowni ocenisz sam.
Powiedzmy, w przyszłym miesiącu ?

Poprawnośc głowni ocenisz sam.
Powiedzmy, w przyszłym miesiącu ?

Re: Ciężkie iaito, suburito czy coś innego do treningu siły?
Shouryu, święta prawda
Grafie- tak jak mowi yakubu, da sie w miare dobre stalowe iaito nabyć do tysiąca, tylko może być lekki problem z wyważeniem i oprawą najwyżej, albo jak mówi shouryu, wiedzieć gdzie indziej szukać

Grafie- tak jak mowi yakubu, da sie w miare dobre stalowe iaito nabyć do tysiąca, tylko może być lekki problem z wyważeniem i oprawą najwyżej, albo jak mówi shouryu, wiedzieć gdzie indziej szukać

- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Ciężkie iaito, suburito czy coś innego do treningu siły?
Shoryu proponujesz spotkanie? Jeśli tak to zapraszam na priv.
Re: Ciężkie iaito, suburito czy coś innego do treningu siły?
Grafie, bardzo ciepło wspominam nasze spotkanie i z chęcią bym je powtórzył.
( twoja pracownia + księgozbiór + ciateczka =
)
Tym czasem chciałem myślałem jednak o podesłani kilki zdjęć. Ale to najwcześniej pod koniec tego miesiąca. Chociaż, moze uda mi sięwybrac w Marcu do stolicy. Jeśli tak to przywiózł by bym ci coś do ocenienia. Jednak na razie to kwestia przyszłoći.




Tym czasem chciałem myślałem jednak o podesłani kilki zdjęć. Ale to najwcześniej pod koniec tego miesiąca. Chociaż, moze uda mi sięwybrac w Marcu do stolicy. Jeśli tak to przywiózł by bym ci coś do ocenienia. Jednak na razie to kwestia przyszłoći.

- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Ciężkie iaito, suburito czy coś innego do treningu siły?
Stolica nie taka straszna choć śniegu mamy po pas 

Re: Ciężkie iaito, suburito czy coś innego do treningu siły?
Tomashi mam pytanko - jak ciężkim mieczem ćwiczysz?Tomashi pisze:zakladając że kogoś rajcują alu-iaito, ja osobiście nie wytrzymałbym ćwicząc mieczem, który można zgiąć kopnięciem, wole solidną, ciężką stal ;]
( stalowym jak sie domyślam? )

W walce na śmierć i życie wygra ten,który zdecydowany jest w niej zginąć...
Re: Ciężkie iaito, suburito czy coś innego do treningu siły?
Niecały kilogram, jeśli wierzyć Arkowi, bo od niego mam iaito, to będzie 0,94
z tego co wiem, wśród alu norma to 0,85

Re: Ciężkie iaito, suburito czy coś innego do treningu siły?
Nie ma czegoś takiego jak norma dla aluminiowych iaito.
Mój znajomy ma aluminiowe iaito które waży ok. 1400 g. Przykład mniej ekstremalny: popularne Dotanuki - waga rzadko schodzi schodzi poniżej 1100 g. Albo moje alu iaito - waży równo 1000 g. Są też miecze ważące jakieś 600 g, najczęściej są krótkie i ćwiczą nimi drobne kobiety. Jak widać przestrzał jest dość spory.
Zapewne niedługo, z powodu zmiany koryu, będę moje iaito wymieniał na nowe, krótsze, a co za tym idzie - lżejsze, ale nie planuję tej wagi zbijać zbyt mocno. Poza tym pozostaję przy aluminium, do stali dojdę kiedy przyjdzie czas na shinkena
Mój znajomy ma aluminiowe iaito które waży ok. 1400 g. Przykład mniej ekstremalny: popularne Dotanuki - waga rzadko schodzi schodzi poniżej 1100 g. Albo moje alu iaito - waży równo 1000 g. Są też miecze ważące jakieś 600 g, najczęściej są krótkie i ćwiczą nimi drobne kobiety. Jak widać przestrzał jest dość spory.
Zapewne niedługo, z powodu zmiany koryu, będę moje iaito wymieniał na nowe, krótsze, a co za tym idzie - lżejsze, ale nie planuję tej wagi zbijać zbyt mocno. Poza tym pozostaję przy aluminium, do stali dojdę kiedy przyjdzie czas na shinkena

There is no need for academic theorizing about Budo training. One obtains a theory from a natural understanding based on experiences gained in training.
Re: Ciężkie iaito, suburito czy coś innego do treningu siły?
Właśnie Larson wyjąłeś mi tę odpowiedz z ust
Myślałem że Tomashi mówi o naprawdę ciężkim mieczu, ja ćwiczę iaito stalowym, stalówka waży 950gr. i jeżeli naprawdę się dużo ćwiczy sie Iaido ( Chodzi tu o minimum 1,5 h dośc solidnego treningu, o stażu 3 h nie wspomnę ) tota waga w zupełności wystarczy.Większa waga = się wieksze doświadczenie z mieczem, takie moje zdanie bo przerobiłem wiele mieczy alu jak i stalowych więc mam co nieco pojęcia o tym co mówie.
Ja teraz zamówiłem porządne Iaito z Japoni ( alu ) i ztego co mi wiadomo firma która je wyszykuje jest najlepszą na Japońskim rynku.


Myślałem że Tomashi mówi o naprawdę ciężkim mieczu, ja ćwiczę iaito stalowym, stalówka waży 950gr. i jeżeli naprawdę się dużo ćwiczy sie Iaido ( Chodzi tu o minimum 1,5 h dośc solidnego treningu, o stażu 3 h nie wspomnę ) tota waga w zupełności wystarczy.Większa waga = się wieksze doświadczenie z mieczem, takie moje zdanie bo przerobiłem wiele mieczy alu jak i stalowych więc mam co nieco pojęcia o tym co mówie.
Ja teraz zamówiłem porządne Iaito z Japoni ( alu ) i ztego co mi wiadomo firma która je wyszykuje jest najlepszą na Japońskim rynku.

W walce na śmierć i życie wygra ten,który zdecydowany jest w niej zginąć...
Re: Ciężkie iaito, suburito czy coś innego do treningu siły?
Hmm... katana ważąca więcej niż 1,32 kilo to głupota moim zdaniem, w tej kategori wagowej można już mieć porządny miecz półtoraręczny, a nie japońską wykałaczkę
No, chyba ze mówimy o dwómetrowym iaidoce walczącym kataną o nagasie 80-90 cm. 
O normie mówiłem, gdyż większosc ofert sklepów typu tozando, jidai to właśnie około iaito w okolicach 0,8 kg. ale co będe mówił, specem w dziedzinie japońskich iaito nie jestem i raczej nie będę
ale jak sami mówicie, na treningach porządnych to te 100-200 gram potrafi zrobić sporą różnice w wysiłku, ja osobiście jak nas odwiedził Andy Watson, to nie odwarzyłem sie ćwiczyć iaito tylko wziąłem bokken, za młody wróbel w tym interesie jestem żeby dać rade jeszcze z pełnym stażem przy użyciu iaito, zreszta podobną decyzje podejmowali ludzie ćwiczący iaido 3-4 lata...


O normie mówiłem, gdyż większosc ofert sklepów typu tozando, jidai to właśnie około iaito w okolicach 0,8 kg. ale co będe mówił, specem w dziedzinie japońskich iaito nie jestem i raczej nie będę

ale jak sami mówicie, na treningach porządnych to te 100-200 gram potrafi zrobić sporą różnice w wysiłku, ja osobiście jak nas odwiedził Andy Watson, to nie odwarzyłem sie ćwiczyć iaito tylko wziąłem bokken, za młody wróbel w tym interesie jestem żeby dać rade jeszcze z pełnym stażem przy użyciu iaito, zreszta podobną decyzje podejmowali ludzie ćwiczący iaido 3-4 lata...
Re: Ciężkie iaito, suburito czy coś innego do treningu siły?
Hmmm....To Andy taki rzeźnik ?
Właśnie dlatego mój miecz nie przekroczy kilograma chyba że to będzie nihonto
Jak mówiłem przerobiłem troszkę mieczy, na początku miałem iaito aluminiowe (dobrej klasy z resztą ) które miało 2,5 shaku i wagę 980 gr.
było bardzo dobrze wyważone lecz dla początkującego nie był to dobry wybór, więc zmieniłem na lżejszy i krótszy, wtedy technicznie robiłem lepiej iai.
Natomiast teraz wolę właśnie cięższe i dłuższe miecze, ale to kwestia gustu.
Właśnie dlatego mój miecz nie przekroczy kilograma chyba że to będzie nihonto

Jak mówiłem przerobiłem troszkę mieczy, na początku miałem iaito aluminiowe (dobrej klasy z resztą ) które miało 2,5 shaku i wagę 980 gr.
było bardzo dobrze wyważone lecz dla początkującego nie był to dobry wybór, więc zmieniłem na lżejszy i krótszy, wtedy technicznie robiłem lepiej iai.
Natomiast teraz wolę właśnie cięższe i dłuższe miecze, ale to kwestia gustu.
W walce na śmierć i życie wygra ten,który zdecydowany jest w niej zginąć...
Re: Ciężkie iaito, suburito czy coś innego do treningu siły?
Kurde, teraz co drugi Polak będzie miał miecz od Igarashiego, też chcę ;>Jian pisze:Ja teraz zamówiłem porządne Iaito z Japoni ( alu ) i ztego co mi wiadomo firma która je wyszykuje jest najlepszą na Japońskim rynku.
No mniej więcej takich rozmiarów kolega, fajnie się patrzy jak robi koryuTomashi pisze:No, chyba ze mówimy o dwómetrowym iaidoce walczącym kataną o nagasie 80-90 cm.

To nie Andy rzeźnik w takim razie tylko Michał was za mało ciśnieTomashi pisze:zreszta podobną decyzje podejmowali ludzie ćwiczący iaido 3-4 lata...

There is no need for academic theorizing about Budo training. One obtains a theory from a natural understanding based on experiences gained in training.
Re: Ciężkie iaito, suburito czy coś innego do treningu siły?
He he z tym Michałem to też mi się tak wydaje 

W walce na śmierć i życie wygra ten,który zdecydowany jest w niej zginąć...
Re: Ciężkie iaito, suburito czy coś innego do treningu siły?
Andy i Michał mają jedną wspólną zasade- dużo techniki, mało elementu siły na treningach
Na początku porobi sie troche suburi na trzech wysokościach tak dla zasady, a potem od razu techniki, i jest zabawa,
U Andiego z kolei wstęp zrobil nam Michał, a spóźniony na staż Andy od razu przeszedł pod krotkim wstepie slownym do Mae, i tak pół godziny jedną technike, ale trzeba przyznac, że punktem programu zawsze było oglądanie tego, jak on robi technike, oczy nie nadążały
ale kiedy nie ma michała, i zajęcia prowadzi sempai... albo sensei hessel... oj, to jak staż u japończyka, nie ma zmiłuj, wytrzymałościówka do potęgi, 70 kiri oroshi tylko lewą ręką trzymającą końcówke tsuki sie nie zapomina, lub 200 kiri oroshi obiema rękami, w tym 10 suburi 3 kilowym bokuto :d
dlatego mysle o zakupie bokuto (wie ktoś może gdzie można dobre nabyć? ), i jak porobie kilka tysięcy kiri oroshi przez wakacje to sie wyrobie na staż z kubota sensei

U Andiego z kolei wstęp zrobil nam Michał, a spóźniony na staż Andy od razu przeszedł pod krotkim wstepie slownym do Mae, i tak pół godziny jedną technike, ale trzeba przyznac, że punktem programu zawsze było oglądanie tego, jak on robi technike, oczy nie nadążały

ale kiedy nie ma michała, i zajęcia prowadzi sempai... albo sensei hessel... oj, to jak staż u japończyka, nie ma zmiłuj, wytrzymałościówka do potęgi, 70 kiri oroshi tylko lewą ręką trzymającą końcówke tsuki sie nie zapomina, lub 200 kiri oroshi obiema rękami, w tym 10 suburi 3 kilowym bokuto :d
dlatego mysle o zakupie bokuto (wie ktoś może gdzie można dobre nabyć? ), i jak porobie kilka tysięcy kiri oroshi przez wakacje to sie wyrobie na staż z kubota sensei

Re: Ciężkie iaito, suburito czy coś innego do treningu siły?
To fakt , Andy ma ładną technikę to nie ma dyskusji , w końcu wygrywa ciągle z Zanonim na MEuropy to mówi samo za siebie, choć jak dla mnie wolę technikę Zanoniego, po prostu masakrator
CO DO BOKUTO - zakupiłem fajne , polskie chyba firmy hokkaido takie ciemny brąz, waga 1300gr. rewelka do suburi.

CO DO BOKUTO - zakupiłem fajne , polskie chyba firmy hokkaido takie ciemny brąz, waga 1300gr. rewelka do suburi.
W walce na śmierć i życie wygra ten,który zdecydowany jest w niej zginąć...
Re: Ciężkie iaito, suburito czy coś innego do treningu siły?
Nie wiem jak inne 5 dany i wzwyż, ale na mnie robila wrażenie szybkośc, z która on to robił, gdy pokazywał jak mozna zrobić (szybkosć swiatła) a jak należy (zwykła duża szybkość) wykonywać technike, co było widać, gdy bodajże ushiro, zaczynał pierwszy asystent, andy ponim, a zanim asystent skończył, to andy już miecz chował
zanoniego coś kojarze, ale wole nie oceniać mistrzów na podstawie nieskiej jakości nagrac na youtubie, z wiadomych względow.
co do bokuto, znalazłem jedynie coś takiego... http://www.bokken.pl/p8,suburito.html

zanoniego coś kojarze, ale wole nie oceniać mistrzów na podstawie nieskiej jakości nagrac na youtubie, z wiadomych względow.
co do bokuto, znalazłem jedynie coś takiego... http://www.bokken.pl/p8,suburito.html
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Ciężkie iaito, suburito czy coś innego do treningu siły?
Panowie może inny temat?
Re: Ciężkie iaito, suburito czy coś innego do treningu siły?
Jest na temat, pytam o bokuto 

Re: Ciężkie iaito, suburito czy coś innego do treningu siły?
Ja mam coś takiego :
http://www.bokken.pl/k3,bron-treningowa ... okuto.html
Sorry Graf, faktycznie zeszło sie z tematu.
http://www.bokken.pl/k3,bron-treningowa ... okuto.html
Sorry Graf, faktycznie zeszło sie z tematu.

W walce na śmierć i życie wygra ten,który zdecydowany jest w niej zginąć...
Re: Ciężkie iaito, suburito czy coś innego do treningu siły?
Ja polecam ten sposób :

Prosty i ekonmiczny. A przedramie tego faceta mówi samo za siebie.
Albo jeszcze ekstremalniejsza zabawka :

Ps. W Rzeszowie chłopaki od Qby robią takie tetsubo/kanabo

Można go użyć jako suburito.

Prosty i ekonmiczny. A przedramie tego faceta mówi samo za siebie.
Albo jeszcze ekstremalniejsza zabawka :

Ps. W Rzeszowie chłopaki od Qby robią takie tetsubo/kanabo

Można go użyć jako suburito.
