
http://g.imageshack.us/img178/tanto1.png/1/

http://g.imageshack.us/img152/tanto2.png/1/

http://g.imageshack.us/img502/tanto3.png/1/
Jak widać nakago jest totalnie nie tradycyjne. Nie miałem tego w planach (można powiedzieć że to był spontan- zostało mi trochę żarzącego się węgla więc postanowiłem go wykorzystać). Pomimo wielkich chęci nie udało mi się uzyskać hamonu. Wydaje mi się że wszystko zrobiłem tak jak miało być. Obłożyłem ostrze glinką, na drugi dzień wygrzewałem pół godziny w temperaturze ok. 880 stopni (żółty kolor), a potem rozgrzane wylądowało w zimnej wodzie. Nie wiem co "nie poszło".
W każdym bądź razie liczę na dużo słów krytyki.