Jakiś czas temu szukałem informacji o guzhang'u - jednak zanim do niego doszedłem przejrzałem kilka stron o japońskiej "wersji" - koto - na jednej z nich trafiłem na taki jakby symulator koto - bardzo fajna rzecz - myszką przesuwamy po strunach, osiągamy mistrzostwo świata i cieszymy się...
fajna rzecz ten symulator. tzn tak na kilka minut
osobiście uwielbiam słuchać tradycyjnego koto i biwy. pograłoby się samemu.
bardzo polecam posłuchanie muzyki Toru Takemitsu do filmu Seppuku - świetne rzeczy się tam dzieją na strunach.