Mam miecz Kaze z Cheness Cutlery. Tak, wiem, to tak jak na forum bentleja radzić się w sprawie "malucha"


I tu moja proźba: doraście co z tym zrobić.
Sam nie dam rady, mogę tylko pogorszyć sytuaję.
Może ktoś z forumowiczów ma możliwości techniczne ( maszyny, szlifierki czy jakieś inne diabelstwo) aby coś z tym zrobić.
Miecz chiński, więc wiadomo, zbyt wartościowy nie jest. Ale to jednak, mój własny osobisty. I chciałbym aby jakoś wyglądał.
Z wiadomuch względów szlifowanie na kamieniach odpada ( gra nie warta świeczki). A i koszt takiej operacji pewnie przekroczył by wartość miecza.
Tak więc czekam na porady i pomusły.