Hanwei Practical Katana
Moderator: Zarząd
Hanwei Practical Katana
Czy ktoś cos wie o mieczach tego typu. Z opisu wynika, ze jest to broń warta swej ceny. Ewentualnie gdzie w Polsce można kupić przyzwoity miecz w podobnej cenie. Wiem, że 1100 to bardzo mało jak na dobry MIECZ.
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Hanwei Practical Katana
Faktycznie 1100zl to bardzo malo jak na dobry miecz i prawda taka, ze za malo.
Hanwei Practical Katana nie nazwal bym dobrym mieczem w sesie ogulnym, raczej jest do dobry miecz dla poczatkujacych do pocwiczenia tameshigiri. Ale ti tak trzeba go naostrzyc bo w stanie jakim sie kupuje maty nie przetnie najwyzej ogorek.
Hanwei Practical Katana nie nazwal bym dobrym mieczem w sesie ogulnym, raczej jest do dobry miecz dla poczatkujacych do pocwiczenia tameshigiri. Ale ti tak trzeba go naostrzyc bo w stanie jakim sie kupuje maty nie przetnie najwyzej ogorek.
Re: Hanwei Practical Katana
Ten miecz ma służyć do ćwiczenia cięć i chciałem się właśnie dowiedzieć, czy nadaje się dotego. Opis brzmi całkem zachęcająco i na zdjęciach widać, że Hamon nie jest naszlifowany, a głownia jest kuta ręcznie, wątpie by miała milion warstw, ale chyba lepsze to niż odlew. Czy miałeś kiedyś w ręku taki miecz?
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Hanwei Practical Katana
Mialem. Trzeba rozruznic pomiedzy iaito i ostrym mieczem. Iaito jest robione maszynowo i w zasadzie kazde jest takie samo jedynie oprawami sie runia ale oprawy to tesz odlewy, dlatego za 1000zl z malym hakiem mozna miec calkiem dobre iaito, takim mieczem nie tniesz nie testujesz jego wytrzymalosci. Miecz ostry mozna i zazwyczaj kazdy chce przetestowac costam pociac i sprawdzic sie, to jusz inna historia i o ile mozna taki miecz oprawic w odlewana oprawe (choc to obciach moim zdanie) to glownia musi jusz spelniac pewne wymogi i nie moze to byc byle co. Jesli mowa o mieczu japonskim to tu wchodzimy na zupelnie inny pulap zaruwno cenowy jak i pojeciowy bo nie mozna rozwazac wtedy zakupu jedynie na zasadziec na to mnie stacc na to niec to juszc kwestia duchowosci, harakteru , estetyki itp. Ale nie muwmy o tym bo nie o to pytasz.
Hanwei Practical Katana to w duzej mieze zabawka, oprawa jest odlewana ja bym takiej nietknol (przy ostrym mieczu) albo odrazu wymienil, ostrze natomiast po malych zabiegach jest jusz calkiem calkiem.
Faktycznie jest hartowane w wodzie z podzialem na ruzne twardosci stali (bo sa i ostrza hartowane ale bez hamonu wtedy cale ostrze zostalo zahartowane jednakowo) kuty recznie to on niejest choc producent tak muwi to zapewne chwyt to marketingowy, polegajacy na tym, ze recznie podklada koles sztabke stali pod mlot i tyle. Jest zrobiony z jednego rodzaju stali i podejrzewam ze niewarstwowo.
Wywazenie takie sobie, proporcje takie sobie ale i nik tego nie rozpatruje w kryteriach dziela sztuki a predzej jako fajna zabawke do poprubowania sobie ciec i zobaczenia co z tego wyjdzie a jak sie wygnie czy zlamie to i zalu niema bo nie kosztowalo to wiecej nisz nasza nerka i pluco.
Hanwei Practical Katana to w duzej mieze zabawka, oprawa jest odlewana ja bym takiej nietknol (przy ostrym mieczu) albo odrazu wymienil, ostrze natomiast po malych zabiegach jest jusz calkiem calkiem.
Faktycznie jest hartowane w wodzie z podzialem na ruzne twardosci stali (bo sa i ostrza hartowane ale bez hamonu wtedy cale ostrze zostalo zahartowane jednakowo) kuty recznie to on niejest choc producent tak muwi to zapewne chwyt to marketingowy, polegajacy na tym, ze recznie podklada koles sztabke stali pod mlot i tyle. Jest zrobiony z jednego rodzaju stali i podejrzewam ze niewarstwowo.
Wywazenie takie sobie, proporcje takie sobie ale i nik tego nie rozpatruje w kryteriach dziela sztuki a predzej jako fajna zabawke do poprubowania sobie ciec i zobaczenia co z tego wyjdzie a jak sie wygnie czy zlamie to i zalu niema bo nie kosztowalo to wiecej nisz nasza nerka i pluco.
Re: Hanwei Practical Katana
No cóż. Chyba jednak kupię Iaito, a prawdziwą katanę sprawie sobie jaki już będę sporo zarabiał. Dzięki za uświadomienie, nie zrobię przynajmniej głupstwa.
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Hanwei Practical Katana
Sadze ze to bardzo mondra decyzja i za jakis czas docenisz ja sam.
Re: Hanwei Practical Katana
Grafie moze wiesz konkretnie gdzie mogłbym zamowic w miare dobra głownie do ciec oczywiście i bez oprawy za jakieś 2 tys.
Pozdr...
Pozdr...

W walce na śmierć i życie wygra ten,który zdecydowany jest w niej zginąć...
Re: Hanwei Practical Katana
Katany hanweia są kute przecież matrycowo?!?!
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Hanwei Practical Katana
Wiem i niewiem. Znaczy teoretycznie wiem i moge polecic pewne osoby ale poniewaz jak na razie owe osoby oprucz zapewnien nie pokazaly zadnych swoich prac wstrzymam sie z polecaniem. Jesli to pilna sprawa napisz moze do tego pana ostrza nie warstwowe ma dosc tanie.
http://jswords.com/index-eng.html
Jesli nie pilna poczekaj moze cos sie urodzi na naszym rodzimym rynku w koncu.
http://jswords.com/index-eng.html
Jesli nie pilna poczekaj moze cos sie urodzi na naszym rodzimym rynku w koncu.
Re: Hanwei Practical Katana
Tak.
Czeski "rodzynek"
Czeski "rodzynek"

Re: Hanwei Practical Katana
a w czym problem?u mnie rodzi się cos co chwila:)
Re: Hanwei Practical Katana
eeeeeee... czyli o co...? 

"Wszechświata nie stworzył żaden bóg ani żaden człowiek, lecz był on zawsze, jest i będzie zawsze żywym ogniem."
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Hanwei Practical Katana
Ostatnio nawiazalem kontakt z czechami, ostrza nie warstwowe kosztuja okolo 2000zl ostrza warstwowe kosztuja okolo 7000zl plus koszt oprawy.
Re: Hanwei Practical Katana
A nie to inny gościu;dItp, jak dla mnie bardzo niski poziom i wykonania i zrozumienia tematu.
Ale jak zwykle jest rodzynek. Jest pan Pavel Řiháček on jest naprawde dobry zarowno jesli chodzi o glownie jak i oprawy, musze przyznac ze trzyma poziom ale pewnie i cenowy tez.
ale co tam


- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Hanwei Practical Katana
zasadniczo czesi robia dobre glownie, roznie to bywa z oprawami shirasaye maja ze tak powiem kurozalne ale inne elementy im sie czasem udaja.
Pan Pavel Řiháček jest moim skromnym zdaniem wysmienity ale i pan Pavel Bolf musze przyznac prezentuje wysoki poziom. Sprawa warta zainteresowania, staram sie ich sciagnac do nas na wystawe.
Pan Pavel Řiháček jest moim skromnym zdaniem wysmienity ale i pan Pavel Bolf musze przyznac prezentuje wysoki poziom. Sprawa warta zainteresowania, staram sie ich sciagnac do nas na wystawe.
Ostatnio zmieniony 10 marca 2006 przez GrafRamolo, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Hanwei Practical Katana
W jakim języku się z nimi dogadujesz?...staram sie ich sciagnac do nas na wystawe...
2000 zł za nie warstwowa glownie to chyba nie tak zle.
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Hanwei Practical Katana
Chyba nie.
Angielski.
Angielski.
Re: Hanwei Practical Katana
Practical Katana... Kiedyś się zastanawiałem żeby ją kupić i oprawić wg. własnego pomysłu, ale mam wątpliwości czy jest to ostrze warte takiego zabiegu.
Ps. Z tego co mi wiadomo ceny mieczy kutych warstwowo od tego producenta zaczynają się bodajże od 4000 zł.
Ps. Z tego co mi wiadomo ceny mieczy kutych warstwowo od tego producenta zaczynają się bodajże od 4000 zł.
Re: Hanwei Practical Katana
Pytanie jaki sens mają warstwowe do tamashigiri. Tradycyjny szlif po jakichś 50 cięciach będzie do robienia od nowa (w znaczeniu- porysowany) a kosztuje całkiem nieźle. Jeśli zaczynasz to jest wcale niemałe ryzyko niepoprawnego chwytu a tym samym zniszczenia klingi przy uderzeniu. Oczywiście- każdemu to czego sobie życzy ale ja na miecz do tego rodzaju praktyki wybrałbym coś czego nie żal mi zniszczyć- "prawdziwą" katanę trzymając do zastosowań prestiżowych itp (ew. do czasu aż będę miał pewność że jej nie zniszczę przy pierwszym cięciu).
Re: Hanwei Practical Katana
Przy moim poziomie umiejetności we władaniu mieczem japońskim również nie podjąłbym takiego ryzyka 
Podjąłem wątek mieczy warstwowo kutych od hanweia ponieważ Graf napisał że wątpi że Practical Katana jest kuta warstwowo (posty heeeen w góre).
Biorąc pod uwage aktualną cenę practicala (900 złociszy) i to że Graf stwierdził że sama klinga jest w miare (a jego wiedza na ten temat napewno sięga dalej niż moja
) dochodze do wniosku że miecz jest warty swojej ceny.
Z drugiej jednak strony zastanawiam się czy klinga warta jest wymieniania w niej oprawy...
Jak już pisałem w innym temacie, poszukuje klingi coby ją samemu wykończyć i dlatego zastanawiam się nad tym aspektem bo nie wiem czy jest sens użyć w tym celu tej katany ( zresztą troche w to powatpiewam). Może oddam głos specialistą w tej dziedzinie
.

Podjąłem wątek mieczy warstwowo kutych od hanweia ponieważ Graf napisał że wątpi że Practical Katana jest kuta warstwowo (posty heeeen w góre).
Biorąc pod uwage aktualną cenę practicala (900 złociszy) i to że Graf stwierdził że sama klinga jest w miare (a jego wiedza na ten temat napewno sięga dalej niż moja

Z drugiej jednak strony zastanawiam się czy klinga warta jest wymieniania w niej oprawy...
Jak już pisałem w innym temacie, poszukuje klingi coby ją samemu wykończyć i dlatego zastanawiam się nad tym aspektem bo nie wiem czy jest sens użyć w tym celu tej katany ( zresztą troche w to powatpiewam). Może oddam głos specialistą w tej dziedzinie

- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Hanwei Practical Katana
Bede szczery, jesli mam sie wypowiadac obiektywnie to miecze hanawei sa fatalne. Jednak rozumiem, ze nie kazdy ma duzo pieniedzy i dlatego czasem pisze, ze praktical plus jest w miare ok ale tak naprawde jest to mniejsze zlo.
Osobiscie po okolo 5 latach cwiczenia dorobilem sie ostrego miecza i nie uwazam zeby pospiech byl wskazany.
Jesli ktos jest w stanie odlozyc i pozbierac to naprawde warto. Jesli ktos strasznie chce ciac jest to jego cel w zyciu i nie moze spac po nocach a ma na utrzymaniu swoja 6 dzietna rodzine i 8 dzietna rodzine syna ktory odsiaduje wlasnie kare dozywocia w wiezieniu, to rozwiazanie praktical plus + ulepszenie tego miecza jest najrozsadniejszy. Ale osobiscie tych wyrobow nie polecam.
Jesli zas chodzi o warstwowy to wlasnie taka budowa zapewnia to iz przy nie udanym cieciu mniej jest narazony na defekty i uszkodzenia bo wlasnie ta budowa sprawia iz miecz jest odporniejszy.
A jesli chodzi o szlif to faktycznie idealny szlif szybko by sie zniszczyl dlatego miecze do ciec nie musza miec pelnego szlifu hadori.
Osobiscie po okolo 5 latach cwiczenia dorobilem sie ostrego miecza i nie uwazam zeby pospiech byl wskazany.
Jesli ktos jest w stanie odlozyc i pozbierac to naprawde warto. Jesli ktos strasznie chce ciac jest to jego cel w zyciu i nie moze spac po nocach a ma na utrzymaniu swoja 6 dzietna rodzine i 8 dzietna rodzine syna ktory odsiaduje wlasnie kare dozywocia w wiezieniu, to rozwiazanie praktical plus + ulepszenie tego miecza jest najrozsadniejszy. Ale osobiscie tych wyrobow nie polecam.
Jesli zas chodzi o warstwowy to wlasnie taka budowa zapewnia to iz przy nie udanym cieciu mniej jest narazony na defekty i uszkodzenia bo wlasnie ta budowa sprawia iz miecz jest odporniejszy.
A jesli chodzi o szlif to faktycznie idealny szlif szybko by sie zniszczyl dlatego miecze do ciec nie musza miec pelnego szlifu hadori.
Re: Hanwei Practical Katana
Jednym słowem pozostaje przy szlachetnym zamiarze nabycia miecza made in poland w shirasaya 

- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Hanwei Practical Katana
Jeśli morzesz to jest zacny plan. Ale badz wymagajacy, to moja rada.
Re: Hanwei Practical Katana
Znaczy- jesteś kowalem, wiesz o niebo lepiej ode mnie. Tylko się wytłumaczę jeśli pozwolisz:Jesli zas chodzi o warstwowy to wlasnie taka budowa zapewnia to iz przy nie udanym cieciu mniej jest narazony na defekty i uszkodzenia bo wlasnie ta budowa sprawia iz miecz jest odporniejszy.
Na mój chłopski to o ile budowa warstwowa (inny rdzeń, inne ostrze, jeszcze inne okładziny) wzmacnia to skuwanie warstwowe w przypadku naszych stali jest trochę sztuką dla sztuki- wiele lepsze od tego nie będą, jedynym plusem będzie ładny ornament na powierzchni. O wiele sensowniej byłoby przyzwoicie zahartować całościowo powiedzmy stal 50HS i nie bawić się w udawanie (na zasadzie: to jest do cięcia i nie chcę po każdym treningu spędzać pół godziny na kontemplowaniu kolejnych zadrapań).
Problem w tym że takie coś to już tak naprawdę nie tyle miecz japoński co "przyrząd do treningów w kształcie miecza japońskiego".