A tego przysłowia nie słyszałemSzkoda, bo jak mówią Kendo-ogień, Aikido-woda, a tych żywiołów nieda się połączyć.

Moderator: Zarząd
A tego przysłowia nie słyszałemSzkoda, bo jak mówią Kendo-ogień, Aikido-woda, a tych żywiołów nieda się połączyć.
Tak samo wyróżnił to Munenori Yagyu w "Heiho Kadensho"wyroznia sie kilka stopni podczas nauki
Do tego jeszcze dochodzi czasem fakt, że nowicjusz nie wie że danego rodzaju ataku nie można zastosować ze względu na specyfike broni... np. uderzenia płazem. Po prostu te osoby nie przekładają tego co chcą robić na to czy mogliby to zrobić mając prawdziwą broń.przed atakiem najskuteczniejszym [...] I bach dostajemy
Ale sparing w Kendo jest aż za bardzo kontorolowany jak dla mnie. Rozumiem oczywiście, że te ograniczenia maja na celu ułatwienie punktowania itd.Kenji pisze:I widzisz Madsun, twoje pytanie o sparingi, ochraniacze i regóły dowodzi tego, iż naturalną rzeczą jest kontrolowany sparing (przy urzyciu ochraniaczy - czyli "gu" "kendo-gu"), a czymże innym jest walka w Kendo jak nie kontrolowanym sparingiem (oczywiście trzeba przypomnieć, że Kendo nie opiera się na samych walkach i nie one są najważniejsze)
Według mnie ma to właśnie swoje plusy ale i również minusy.aby się nie bać, że się dostanie i bedzie boleć. Dzięki niej walka staje się bardziej naturalna