Jak to jest w Polsce??
Moderator: Zarząd
Jak to jest w Polsce??
Witam
Ostatnio myślałem sobie nad pracami naszych twórców broni japońskiej.
I nie rozumiem tego dlaczego w Polsce robi się miecze, oprawy tylko na zamówienie.Oczywiście jeśli ktos zamówi to się robi na zamówienie... Wiadomo. Ale czy nie lepszom reklamom (od słownego siebie przedstawienia) jest miecz (tsuba,menuki lub inne) zrobiony z całego serca, nie dla pieniędzy tylko dla siebie i jego zdjęcia??? Aby ukazać umiejętności, kunszt?? Nie chodzi mi o to aby nie robic na zamówienie... Ale czy nie robicie nic dla siebie? Brak czasu?
Na sprzedaż ostatecznie... lecz nie z przeznaczeniem na nią.
P.S.
Można to przenieść gdzie indziej jeśli tam pasuje
Ostatnio myślałem sobie nad pracami naszych twórców broni japońskiej.
I nie rozumiem tego dlaczego w Polsce robi się miecze, oprawy tylko na zamówienie.Oczywiście jeśli ktos zamówi to się robi na zamówienie... Wiadomo. Ale czy nie lepszom reklamom (od słownego siebie przedstawienia) jest miecz (tsuba,menuki lub inne) zrobiony z całego serca, nie dla pieniędzy tylko dla siebie i jego zdjęcia??? Aby ukazać umiejętności, kunszt?? Nie chodzi mi o to aby nie robic na zamówienie... Ale czy nie robicie nic dla siebie? Brak czasu?
Na sprzedaż ostatecznie... lecz nie z przeznaczeniem na nią.
P.S.
Można to przenieść gdzie indziej jeśli tam pasuje
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Jak to jest w Polsce??
Ja robie, zazwyczaj robie ze dwa projekty na raz jeden na zamowienie drugi nieco wolniej aby nie narazac klienta na czekanie zbyt dlugie dla siebie. Przyklady takich prac mozesz znalesc na stronie mojej. Gdybym robil tylko na zamowienie nie bylo by tam nic a tak sa gotowe od reki.(to nie reklama tylko tlumacze jaki mam cykl pracy.) Smieszniejsza jest inna rzecz. Ja tak mam (na szczescie) ze sie dosc szybk orozwijam i zazwyczaj praca nastepna po ostatniej jest leprza jesli chodzi o wiele aspektow, kompozycja, rzezba, technologia. I jak zrobie cos nowego stare prace juz mi sie przestaja podobac i popadaja w nielaske, nie jestem juz z nich dumny.
Re: Jak to jest w Polsce??
A jest wzięcie na twoje wyroby??Czy ktoś zamawia??Jak często??
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Jak to jest w Polsce??
Wiesz w internecie zaczolem oglaszac sie od niedawna, ale mam troche zamowien i (na szczescie) coraz wiecej. Bardziej chodzi o specyfike rynku, u nas to sie dopiero zaczyna, zamowienia, ktore mam sa glownie od osob uczacych w klubach, ktore dopiero wychowuja i uswiadamiaja cala rzesze uczniow dorastajacych do ostrych mieczy i powoli zaczynajacych rozumiec o co w tym wszystkicm chodzi. Grunt to cierpliwosc.
Re: Jak to jest w Polsce??
ale wyżyc się z tej "fuchy" nie da?? Chodzi mi o to że chyba trzeba mieć jeszcze inną prace żeby żyć.
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Jak to jest w Polsce??
Dobrze miec normala prace, bo fuchy na dluzsza mete sa wykanczajace. Ale niestety w moim zawodzie tak sie zyje.
Re: Jak to jest w Polsce??
W moim przypadku to jest tak, że jak już zrobię miecz dla siebie to potem bardzo szkoda mi się z nim rozstać. Już nawet nie chodzi o kszty materiałów, które są i tak dośc duże, ale chodzi o włożoną pracę i serce. poprostu szkoda to wypuścić z rąk. Inaczej jest gdy ktoś przychodzi i mówi : zrób mi tak i tak, takie okucia , taka tsuba , taki oplot itp. Jest wtedy inaczej, nie ma takiego sentymentu, bo od początku robi się dla kogoś i pod zamówienie.I niekoniecznie się to nam podoba.A jakrobię dla siebie to robię wg własnych upodobań, określony typ np kształt tsuby czy kolor oplotu, czy saya. Wtedy jest inaczej:):):)
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Jak to jest w Polsce??
Masz racje Arku, mi z kolei zal zawsze wszystkiego. Bo zawsze staram sie robic jak najlepiej i potem szkoda mi oddawac.