Iaito z www.goods.pl warto ?
Moderator: Zarząd
Iaito z www.goods.pl warto ?
http://www.goods.pl//index.php?action=d ... TypeID=379
czy ktoś z was miał to w rękach lub widział ??
warto inwestować w ten miecz ?? Mam już miecz ale jest troche przyciężki i na dłuższy treningi sie neinadaje wiec mysle o iaito jakimś
co myślicie ?? brać ??
czy ktoś z was miał to w rękach lub widział ??
warto inwestować w ten miecz ?? Mam już miecz ale jest troche przyciężki i na dłuższy treningi sie neinadaje wiec mysle o iaito jakimś
co myślicie ?? brać ??
hmmm.......
hmmm............. specjalistą nie jestem ..... bo siedze w tym od niedawna i stwierdziłem
że niemoge się wypowiadac
choc podoba mi sie hamon ,sageo i saya ; gorzej z resztą oprawy
ja bym go niebrał ale poczekaj aż wypowie sie ktos dużo bardziej doswiadczony
a decyzja należy i tak do ciebie
że niemoge się wypowiadac
choc podoba mi sie hamon ,sageo i saya ; gorzej z resztą oprawy
ja bym go niebrał ale poczekaj aż wypowie sie ktos dużo bardziej doswiadczony

a decyzja należy i tak do ciebie

May Be fOrCe bY whEre yoU
Re: Iaito z www.goods.pl warto ?
Na oko jak za tą cenę przyzwoite...
Ale w rękach tego nie miałem więc wypowiadać si dalej nie będę
Ale w rękach tego nie miałem więc wypowiadać si dalej nie będę

-
- Posty: 55
- Rejestracja: 8 września 2004
- Lokalizacja: Strefa Cienia
Re: Iaito z www.goods.pl warto ?
Sam nie wiem kiedys widziałem Hanweya i saya była z tworzywa sztucznego, coprawda to napewno nie ten model, ale ogólnie chodzi opinia, że wykończone są niezbyt ze smakiem.
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Iaito z www.goods.pl warto ?
Mialem to ostatnio w rekach, Jak za to cene moze byc, ale nie nastawiaj sie na wiele. Jednak trzeba uwaznie kupowac bo kazdy egzeplarz jest inny, w jednym wszystko jest ok a w niektorych sa niedopracowane elementy w stylu saya zakrutka o pul cm itp.
Re: Iaito z www.goods.pl warto ?
Ja bym się wagą nie przejmował - w sumie nie jest to ciężkie specjalnie, jak dobre bokto. Ale osobiście miecza tego bym nie kupił, bowiem nie podoba mi się po prostu.
"Wszechświata nie stworzył żaden bóg ani żaden człowiek, lecz był on zawsze, jest i będzie zawsze żywym ogniem."
Re: Iaito z www.goods.pl warto ?
Cóż to najtańsze iaito ma beznadziejną oprawę, a te droższe mają posrebrzane habaki (co wygląda beznadziejnie). Osobiście w ręku miałem Gorin i Tsuru, Nami dane było mi tylko zobaczyć, więc więcej nie powiem.
Re: Iaito z www.goods.pl warto ?
Z tego co wiem to kiedyś (parę lat temu) były elementy plastikowe w mieczach Hanwei ale to była pierwsza generacja tych mieczy, teraz jest chyba piąta i wszystkie pochwy są drewniane i nie ma w nich żadnego lastiku(poza imitacją same) w niektórych tańszych modelach.Cichy Wiatr pisze:Sam nie wiem kiedys widziałem Hanweya i saya była z tworzywa sztucznego, coprawda to napewno nie ten model, ale ogólnie chodzi opinia, że wykończone są niezbyt ze smakiem.
Re: Iaito z www.goods.pl warto ?
W Practical tancie jest są jeszcze plastikowe okucia rękojeści.
Re: Iaito z www.goods.pl warto ?
W pewnym artykule przeczytałem, że testowany przez nich practical miał plastikowe habaki co moim zdaniem jest dużym przegięciem i taki miecz nie jest za bardzo practical.
Re: Iaito z www.goods.pl warto ?
Nawet wiem gdzie to przeczytałeś - na SFI - ale to artykuł z 99 roku i była to pierwsza generacja tych katan, wtedy były jeszcze nie dopracowane, teraz są dużo lepsze i trwalsze.
Re: Iaito z www.goods.pl warto ?
Co nie znaczy że są doskonałe.
I nie znaczy że przypominają katany czymś innym niż wyglądem
wyłącznie zewnętrznym.
I nie znaczy że przypominają katany czymś innym niż wyglądem
wyłącznie zewnętrznym.
Re: Iaito z www.goods.pl warto ?
E tam ich iaito są całkiem pożądne. Practicale... no cóż....
Re: Iaito z www.goods.pl warto ?
Tak na marginesie.
W sprawie dokładnie tego egzemplarza ostatnio usłyszałem ciekawą opinię, którą to pozwolę sobie przytoczyć (istotny fragment dot. wytrzymałosci ostrza):
"Stal jest jednak poddawana specjalnej obrobce cieplnej, tak aby uzyskac najlepsze wlasciwosci dla miecza. Z tego co udalo mi sie ustalic wynika, ze specjalny proces cieplny, ktoremu jest poddawana glownia miecza wplywa na zmniejszenie kruchosci stali. "
Dla mnie jako osoby zupełnie nie obeznanej z meandrami wytwórstwa głowni ww. słowa brzmią jak zapowiedź nowego sezonu Star Treka.
Sądzicie, że coś w tym jest? I jaką to moze mieć faktycznie wartość dla wzmocnienia głowni?
W sprawie dokładnie tego egzemplarza ostatnio usłyszałem ciekawą opinię, którą to pozwolę sobie przytoczyć (istotny fragment dot. wytrzymałosci ostrza):
"Stal jest jednak poddawana specjalnej obrobce cieplnej, tak aby uzyskac najlepsze wlasciwosci dla miecza. Z tego co udalo mi sie ustalic wynika, ze specjalny proces cieplny, ktoremu jest poddawana glownia miecza wplywa na zmniejszenie kruchosci stali. "
Dla mnie jako osoby zupełnie nie obeznanej z meandrami wytwórstwa głowni ww. słowa brzmią jak zapowiedź nowego sezonu Star Treka.
Sądzicie, że coś w tym jest? I jaką to moze mieć faktycznie wartość dla wzmocnienia głowni?
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Iaito z www.goods.pl warto ?
Jeśli mowa o mieczach ostrych to do cięć ok bo tnie się miękkie rzeczy. Jednak nie jest to cały czas to.
Re: Iaito z www.goods.pl warto ?
Jako, że i mi ostatnio przez ręce przeszło tematowe iaito, może nadmienię o moich jego względem odczuciach.
Iaito trafiło do mnie z Warszawy i z tego co się dowiedziałem jest praktycznie nowe, na co wskazuje i bardzo dobry stan całosci. Żadnych luzów, uszkodzeń itp., poza małym obłtuczeniem na saya. Jest to model o długości całkowitej 96,5 cm, więc pewnie ćwiczył nim ktoś o iście "samurajskim" wzroście.
Z praktycznego punktu widzenia nie jestem w stanie sie wypowiedzieć, bo i praktykiem iaido nie jestem, ale spodobała mi się waga i wyważenie miecza. Jakkolwiek nie mogę pochwalić się obyciem z setkami mieczy jak inni forumowicze, ale trochę też widziałem i "przetrzymywałem", tak mogę powiedzieć, że miecz jest lekki przez "L" i nieźle wyważony, nie "ściąga" go specjalnie ku dołowi. Podejrzany jest natomiast sam hamon. Został naniesiony tak by cały wszechswiat widział, że jest sztuczny, (jak na moje powierzchownie nanieisony) co same w sobie złe nie jest, ale mam dziwne podejrzenie, że przy intensywnym treningu/tarciu, czy odrobinie samozaparcia nie jest wielka sztuką starcie go. A to już dobre nie jest.
Co do wykończeń faktycznie nie należy nastawiać sie na wiele. Paskudna jest tsuba, jej kształt przywodzi na myśl spodek ufo i odbiega kształtem nawet od moich nawet dalekich wyobrażeń co do tsub. (odlewy żeliwne widywałem ładniejsze w tańszych mieczach) Nie podobaja mi się menuki, są wykonane z wściekle rudej miedzi, chyba tak by było widać, że są miedziane, ich wykonanie przywodzi mi na myśl dyscyplinę "jak zrobic coś z niczego". Rekompensuje oprawę subtelny wzór na elementach okuć-szczególnie ładnie wypada na kashira, niby nic, a moje oko cieszy.
Miecza nie rozkładałem i rozkładać nie zamierzam. 2 kołki siedzą naprawdę ciasno w tsuka i szkoda prowokować powstawanie jakichś poluzowań. Inna rzecz, że nie wiem jak sie ma z wykonaniem samej tsuka-trudno mi orzec, czy jest z drewna i czym jest oklejona, czy też oby nie jest syntetyczna.
Saya jest masywna, paradokslanie wydała mi sie cięższa od miecza, co pewnie i jest złudzeniem, choć wkurza mnie trochę spasowanie jej z tsuka. Pewnie i to jest kwestią wymiaru tego miecza i w innych egzemplarzach przeznaczonych na wyzszych użytkowników, gdzie tsuka jest dłuższa i "klepsydrowaty" kształt nabiera wyrazistosci to nie zachodzi, ale tu wygląda to niezgrabnie, saya jest "klobowata" i mam troche inne wyobrażenia o ładnej saya.
Na odrębne omówienie zasługuje kashira i jej wkładka miedziana. Miło, że jest, bo i cieszy oko, ale wsadzenie na powrót elastycznego sageo to wyczyn, w którym nie pomagaja techniki nawilżania, skręcania ani inne podobne. Musiałem uciec się do perfidii, okleić kraniec sageo taśmą, przełożyć i na powrót rozkleić. Wszelkie inne próby zawiodły
Podsumowujac, jak na tą cenę sądzę, że jest nieźle, ale bez żadnego polotu. Widać jak bardzo cna przekłada sie na jakosć.
Iaito trafiło do mnie z Warszawy i z tego co się dowiedziałem jest praktycznie nowe, na co wskazuje i bardzo dobry stan całosci. Żadnych luzów, uszkodzeń itp., poza małym obłtuczeniem na saya. Jest to model o długości całkowitej 96,5 cm, więc pewnie ćwiczył nim ktoś o iście "samurajskim" wzroście.

Z praktycznego punktu widzenia nie jestem w stanie sie wypowiedzieć, bo i praktykiem iaido nie jestem, ale spodobała mi się waga i wyważenie miecza. Jakkolwiek nie mogę pochwalić się obyciem z setkami mieczy jak inni forumowicze, ale trochę też widziałem i "przetrzymywałem", tak mogę powiedzieć, że miecz jest lekki przez "L" i nieźle wyważony, nie "ściąga" go specjalnie ku dołowi. Podejrzany jest natomiast sam hamon. Został naniesiony tak by cały wszechswiat widział, że jest sztuczny, (jak na moje powierzchownie nanieisony) co same w sobie złe nie jest, ale mam dziwne podejrzenie, że przy intensywnym treningu/tarciu, czy odrobinie samozaparcia nie jest wielka sztuką starcie go. A to już dobre nie jest.
Co do wykończeń faktycznie nie należy nastawiać sie na wiele. Paskudna jest tsuba, jej kształt przywodzi na myśl spodek ufo i odbiega kształtem nawet od moich nawet dalekich wyobrażeń co do tsub. (odlewy żeliwne widywałem ładniejsze w tańszych mieczach) Nie podobaja mi się menuki, są wykonane z wściekle rudej miedzi, chyba tak by było widać, że są miedziane, ich wykonanie przywodzi mi na myśl dyscyplinę "jak zrobic coś z niczego". Rekompensuje oprawę subtelny wzór na elementach okuć-szczególnie ładnie wypada na kashira, niby nic, a moje oko cieszy.
Miecza nie rozkładałem i rozkładać nie zamierzam. 2 kołki siedzą naprawdę ciasno w tsuka i szkoda prowokować powstawanie jakichś poluzowań. Inna rzecz, że nie wiem jak sie ma z wykonaniem samej tsuka-trudno mi orzec, czy jest z drewna i czym jest oklejona, czy też oby nie jest syntetyczna.
Saya jest masywna, paradokslanie wydała mi sie cięższa od miecza, co pewnie i jest złudzeniem, choć wkurza mnie trochę spasowanie jej z tsuka. Pewnie i to jest kwestią wymiaru tego miecza i w innych egzemplarzach przeznaczonych na wyzszych użytkowników, gdzie tsuka jest dłuższa i "klepsydrowaty" kształt nabiera wyrazistosci to nie zachodzi, ale tu wygląda to niezgrabnie, saya jest "klobowata" i mam troche inne wyobrażenia o ładnej saya.
Na odrębne omówienie zasługuje kashira i jej wkładka miedziana. Miło, że jest, bo i cieszy oko, ale wsadzenie na powrót elastycznego sageo to wyczyn, w którym nie pomagaja techniki nawilżania, skręcania ani inne podobne. Musiałem uciec się do perfidii, okleić kraniec sageo taśmą, przełożyć i na powrót rozkleić. Wszelkie inne próby zawiodły

Podsumowujac, jak na tą cenę sądzę, że jest nieźle, ale bez żadnego polotu. Widać jak bardzo cna przekłada sie na jakosć.
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Iaito z www.goods.pl warto ?
Dzięki za rzetelną relację.
A taśma to najlepszy sposób na sagea.
A taśma to najlepszy sposób na sagea.