Wakizashi (i może tanto)

Dzial o wszelakiej broni japonskiej, kyu(łuk), naginata, nagamaki, kakae zutsu (bron palna) nunchaku, kama, tonfa, jite i co wam do glowy przyjdzie!

Moderator: Zarząd

Awatar użytkownika
Plaargath
Posty: 207
Rejestracja: 9 lutego 2005
Lokalizacja: Katowice

Wakizashi (i może tanto)

Post autor: Plaargath »

Złamałem bokken. Jako że pękł był z jękiem w środku mniej więcej, stwierdziłem, że zrobię sobie z pozostałości tanto i wakizashi. I wtedy właśnie przyszło mi do głowy, że nie widziałem nigdzie topicu o wakizashi.

Wszyscy pamiętamy, że samuraje nosili daisho, że odstawiając w domostwach miecze, wakizashi trzymali przy sobie. Wakizashi cały czas siedzi gdzieś z tyłu głowy. Toteż możemy w tym topicu wysłać "strażnika honoru" na front - jak się nim walczyło, w jakich sytuacjach, wrzucajcie jakieś fotki, linki, historie, legendy - wszystko, co tylko związane z wakizashi i tanto.

Nurtuje mnie kilka rzeczy - czy i jak wygląda noto robione wakizashi, czy w ogóle było, jak wyglądają wszystkie elementy w wykonaniu wakizashi i czy w ogóle były, czy są jakieś kata z tym ostrzem w roli głównej. Jak się wkłada wakizashi w hakamę (i gdzie oni nosili tanto?)? Czy w saya od wakizashi też były kozuka i inne?

Zachęcam do dzielenia się przemyśleniami.
"Wszechświata nie stworzył żaden bóg ani żaden człowiek, lecz był on zawsze, jest i będzie zawsze żywym ogniem."
Awatar użytkownika
Kenji
Posty: 93
Rejestracja: 9 listopada 2004
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wakizashi (i może tanto)

Post autor: Kenji »

Kodachi (wakizashi) noto robi się w ten sam sposób jak kataną. A nosi się ja także za Obi lecz bradziej z przodu niż Katana.

Bardzo ładne formy z urzyciem Kodachi widziałem w filmie "Twightlight Samurai", polecam. :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Plaargath
Posty: 207
Rejestracja: 9 lutego 2005
Lokalizacja: Katowice

Re: Wakizashi (i może tanto)

Post autor: Plaargath »

Ktoś do wikipedii tak pisze: Kodachi length is a bit greater than a standard wakizashi, and though the blades differ greatly in construction, the kodachi and the wakizashi are similar enough in size and technique that they are sometimes (mis)used interchangeably
No i znów zong :) Nie wiecie, o jaką różnicę chodzi?
"Wszechświata nie stworzył żaden bóg ani żaden człowiek, lecz był on zawsze, jest i będzie zawsze żywym ogniem."
Awatar użytkownika
Kenji
Posty: 93
Rejestracja: 9 listopada 2004
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wakizashi (i może tanto)

Post autor: Kenji »

W takim razie chyle czoła
Obrazek
Awatar użytkownika
MadSun
Posty: 902
Rejestracja: 13 czerwca 2004
Lokalizacja: Dublin

Re: Wakizashi (i może tanto)

Post autor: MadSun »

Z tego co wiem to kodachi to to samo co wakizashi.

W saya od wakizashi też były kozuka i kogai, i było to nawet praktyczniejsze niż umieszczanie tych akcesoriów w saya od katany bo wakizashi bushi miał zawsze przy sobie, a co za tym idzie i kogai i kozuka były zawsze pod ręką.

W TSKSR jest cała grupa kata z kodachi oraz cała grupa kata Ryoto które uczą posługowania się długim i krótkim mieczem na raz.
avis
Posty: 76
Rejestracja: 29 września 2005

Re: Wakizashi (i może tanto)

Post autor: avis »

O ile się nie mylę tanto było popularnie stosowane raczej we wcześniejszych czasach wraz z Tachi (mówię o bitwach). W późniejszych czasach noszono je zatknięte za obi po prawej stronie ciała- jako jedyny miecz. Tak, mimo iż tanta nie miały więcej jak 30,3 cm, to wg Japońskich standartów to był miecz :D (Tan- krótki, To miecz, czasem spotyka się nazwe Tanken- dotyczy to zwłaszcza współczesnej sztuki walki tantem która ma trochę więcej wspólnego z jukendo (walki bagnetem) o ile się nie mylę). Tanto służyło nie raz do popełniania Harakiri (Katsumoto w "Ostatnim Samuraju" dostał tanto by móc się zabić). Poza tym istniał podobny krótki miecz o nazwie Kaiken, używany był często przez kobiety do obrony i ew. Sepuku. Tanta bywały też bronią ukrytą (Shikomitanto)- były ukryte w przedmiotach podobnych do wachlarzy, piórników, fletów i tym podobnych rzeczy.

Wakizashi- cóż techniki są podobne do tych których używało się w katanie, z tym, że te miecze trzymało się jedną ręką. Wakizashi był jedynym mieczem, jaki samuraj mógł wnosić do cudzego domu, stąd nazwa "strażnik honoru"- w razie ataku można było odeprzeć nim przeciwnika. Poza tym Wakizashi także służyło do popełniania Harakiri. Istniał też styl walki Wakizashi z Kataną zwany Nitokenem, jego twórcą jest sam Musashi :d Ten styl walki powstał na podstawie walki Kataną z Jitte (pręt z bocznym wąsem- coś jak sai).
Awatar użytkownika
MadSun
Posty: 902
Rejestracja: 13 czerwca 2004
Lokalizacja: Dublin

Re: Wakizashi (i może tanto)

Post autor: MadSun »

Jesli się nie mylę to "TO" oznacza bardziej "ostrze" niż "miecz".

Kiedyś gdzieś wyczytałem, zę tanto w czsie bitew było używane do przebijania zbro w zwarciu.
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Wakizashi (i może tanto)

Post autor: GrafRamolo »

Tanto podczas walki szczegolnie zwarcia sluzy jako dodatkowe ostrze do zadawania pchniec. Technika polega na tym ze trzymamy katane jedna reka tak ze i my i przeciwnik jestesmy zablokowani a wolna reka dobywany tanto i wbijamy.

tan= krótki (jap. czytanie mijikai) tou=miecz (jap. czytanie katana)
avis
Posty: 76
Rejestracja: 29 września 2005

Re: Wakizashi (i może tanto)

Post autor: avis »

Faktycznie, tanto miało raczej masywniejsze, grubsze ostrze niż inne miecze, bo służyło do przekłuwania zbroi. Noi z tego samego powodu miało małą krzywiznę ostrza (prosty miecz służy lepiej do pchnięć- tak mi się przynajmniej wydaje).
Awatar użytkownika
Żukson
Posty: 277
Rejestracja: 4 września 2005
Lokalizacja: Chrzanów

Re: Wakizashi (i może tanto)

Post autor: Żukson »

Do przebijania zbroji służył YOROI DOSHI
Miecz wyglądający jak tanto z tym że miał konstrukcje hira zukuri (bez ości) służył on także do harakiri.
A co do wakizashi to był wykorzystywany między innymi do walki przeciwko włóczni yari i naginata.
Awatar użytkownika
Sakura
Posty: 630
Rejestracja: 9 kwietnia 2004
Lokalizacja: Lublin/Kraków

Re: Wakizashi (i może tanto)

Post autor: Sakura »

Istniał też styl walki Wakizashi z Kataną zwany Nitokenem, jego twórcą jest sam Musashi
To niezupełnie tak. Musashi skupiał się na walce dwoma mieczami mając na myśli wykorzystanie bardziej Tachi niż wakizashi, w żadnym miejscu Gorin no sho nie spotkałem się z tym aby wspominał o kodachi. To teraz powstały takie interpretacje.

A co do tej ewolucji z walki Kataną i Jitte to jestem też dość sceptycznie nastawiony bo nie spotkałem się z tym żeby w dawnej japonii korzystano z jitte jako np. lewaka. Bardziej jako samodzielnego narzędzia do rozbrojenia a nie przytrzymania/zbicia broni i zadania ciosu.
"Hana wa sakuragi, hito wa bushi"

Obrazek
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Wakizashi (i może tanto)

Post autor: GrafRamolo »

Jitte uzywane bylo do rozbrajania przeciwnika z miecze. Noszone bylo przez policjantow i tak jak napisal Sakura bylo raczej osobnym przyzadem.
avis
Posty: 76
Rejestracja: 29 września 2005

Re: Wakizashi (i może tanto)

Post autor: avis »

Cóż to co napisałem oparłem na tym co przeczytałem w "Broni Dawnej Japonii" Sege Mola. A i Jutte i Jitte to dwie różne bronie. Pierwsza to pałka policyjna z bocznym wąsem, powstała w czasach, gdy istniało prawo ograniczające hmm jakby to powiedzieć "swowodę zabijania napastnika" stąd takie "bezkrwawe" narzędzie mogące przy okazji parować ataki. A druga to ostrze włóczni Jitteyari które wyewolułowało w samodzielną broń Jitte.W książce którą podałem wcześniej wspomina się Jittejutsu w którym stosowało się blok krzyżowy podobny do tego, którego używał Musashi w swoim stylu. Można to też zintrpretować jako obronę jitte i kataną/tachi, jak i obronę dwoma jitte. Oczywiście w książkach też zdarzają się błędy.
Awatar użytkownika
Żukson
Posty: 277
Rejestracja: 4 września 2005
Lokalizacja: Chrzanów

Re: Wakizashi (i może tanto)

Post autor: Żukson »

Co do musashiego i jego stylu to Miyamoto Musashi-no kami Yoshimoto
(dziadek Musashiego) razem z mnichem z jakiegoś klanu ninja stworzył pod koniec okresu sengoku opracowali styl Enmei-ryu. Jego syn Miyamoto Munisai(ojciec Musashiego) poczatkowo uczył się Enmei ryu ale potem opracował
swoją sztuke walki Tori. Miyamoto Musashi (ten znany) założył swój styl zwany Niten Ichi.
Awatar użytkownika
Sakura
Posty: 630
Rejestracja: 9 kwietnia 2004
Lokalizacja: Lublin/Kraków

Re: Wakizashi (i może tanto)

Post autor: Sakura »

Jednak blok krzyżowy to nie to samo co wykorzystanie tego rodzaju broni w charakterze pomocniczym do innej broni ofensywnej.

Po prostu nie spotkałem się z takimi technikami, a byłyby one bardzo podobne do szermierki europejskiej (rapier, lewak). Słyszałem że różnymi drogami do Japonii docierały np. włoskie style walki ale po prostu się nie przyjęły.

Jitte to tak jak już zostało wspomniane samodzielna broń do rozbrajania.

Co do książki Serge Mola to wymądrzać się nie chce (i też mogę się mylić) ale mam pewne zastrzeżenie. Jakoś mam odczucie podobne jak w przypadku "Sekretów samuraji"
"Hana wa sakuragi, hito wa bushi"

Obrazek
Awatar użytkownika
GrafRamolo
Posty: 4000
Rejestracja: 17 listopada 2003

Re: Wakizashi (i może tanto)

Post autor: GrafRamolo »

Sa to ksiazki generalnie o wszystkim a jak wiadomo nie da sie zpalac kilku srok za ogon naraz i autorzy dosc zgrabnie dopowiadaja sobie to czego nie wiedza napewno ale nie zawsze zgodnie z prawda. Trzeba uwazac podczas lektory.
avis
Posty: 76
Rejestracja: 29 września 2005

Re: Wakizashi (i może tanto)

Post autor: avis »

To fakt, ale myślę, że ta chociaż w jednym punkcie ma racje- w tym, że Jitte i Jutte do dwie różne, chociaż podobne bronie.
Awatar użytkownika
RKGalery
Posty: 616
Rejestracja: 6 września 2006
Lokalizacja: Łódź

Re: Wakizashi (i może tanto)

Post autor: RKGalery »

I znowu wygrzebałem trupa ale skoro ruch tak czy tak jest nieduży to chyba nikogo nie znerwi dłubanie w terminologii.

Co do klasyfikacji- i wakizaschi i kodachi są shoto- mieczami o długości pomiędzy 1 a 2 shaku ale różnią się oprawą- w wakizashi (wykształconym z ko-shi-gatany) jest to buke zukuri (późniejsza), w kodachi (czyli "mały tachi"- ko- tachi) noszony był ostrzem w dół, w oprawie jindashi zukuri (stosowanej plus-minus do 1550). Czyli pomijając długość różnica jest taka jak pomiędzy tachi i kataną- sprowadza się głównie do oprawy.

Tanto z kolei zwykle (pomijając tzw. O-tanto) ma poniżej 1 shaku długości więc z oboma powyższymi niewiele ma wspólnego. Jeśli wyposażony jest w tsubę to mamy do czynienia z klasycznym tanto, jeśli tsuba jest szczątkowa bądź wogóle jej nie ma mamy do czynienia z aikuchi (który może przyjmować formę kaiken).

Ot marudzenie :D
Awatar użytkownika
Plaargath
Posty: 207
Rejestracja: 9 lutego 2005
Lokalizacja: Katowice

Re: Wakizashi (i może tanto)

Post autor: Plaargath »

Dla mnie bomba. Marudź dalej! :D
"Wszechświata nie stworzył żaden bóg ani żaden człowiek, lecz był on zawsze, jest i będzie zawsze żywym ogniem."
h0rant
Posty: 157
Rejestracja: 2 czerwca 2006
Lokalizacja: Bydgoszcz/Toruń

Re: Wakizashi (i może tanto)

Post autor: h0rant »

Ot takie głupie pytanie:

Czy w przypadku wakizashi również występowała kurikata z sageo? Wiem, że moze brzmi śmiesznie, ale gdy zacząłem się zastanawiać nad istotą wakizashi i zatknięcia go za pas, problem przestał mi się wydawać taki komiczny.
Awatar użytkownika
RKGalery
Posty: 616
Rejestracja: 6 września 2006
Lokalizacja: Łódź

Re: Wakizashi (i może tanto)

Post autor: RKGalery »

Występowała- nie tylko w przypadku wakizashi ale nawet aikuchi. Jeśli zerkniesz na strony NHTK albo AOI art dość łatwo znaleźć przykłady.
ODPOWIEDZ