Zaczałem jakis czas temu trenować AIKIDO oraz IAIDO.
W końcu przyszedł czas na kupno nowego bokena.
I tu pojawił sie problem:
Z tsubą czy bez?
Jak myślicie, którym bokenem lepiej trenować
To zależy na ile agresywne sa treningi w Twojej szkole. U nas, n.p., większosć ludzi ma bokkeny bez tsuby i nigdy nikomu nic poważnego sie nie stało, ale są też szkoły gdzie bardzo wytrzywałe bokkeny wystarczają na 3-4 miesiace i trening bez tsuby to duże ryzyko. Generalnie polecam tsubę, ponieważ nawet jak sie nie przyda to też nie zawadzi.
Tak tsuba nie zaszkodzi ale jak masz qpowac bokken odradzam oczywiscie te z plastikowymi tsubami, juz lepiej dorobic sobie pożądną grubą drewnianą.
Pozdrawiam
Ja polecam kupić porządny bokken bez tsuby, a następnie kupić kawałek grubej gumy w jakimś sklepie 'przemysłowym' z tego tsube kombinować. Do Iaido pewnie przydałoby Ci się Bokkto, a to przeważnie w tsube jest już wyposażone, jedyną wadą jest cena (jak mniemam z początku parę bokkenów połamiesz zanim nauczysz się prawidłowo uderzać - którą szkołę Iaido będziesz zgłębiał?).
stand before the gates and watch metropolis
empires come and go we live forever
and eternity is in your hidden eyes
take my broken wings teach me to fly again
Na polskim rynku jest jeden bokken, który szczególnie zasługuje na opisanie. Jest to bokken Tajwański z dębu czerwonego z platikową tsubą. Niestety dałem sie nabrać i kupiłem takie "coś". To nie jest dąb czerwony tylko jakieś białe drewno pomalowane czerwonym lakierem, po 3 tygodniach to "coś" zaczęło pękać w zdłuż samo od siebie. Gorąco NIEpolecam.
Mój bokken zrobiłem sam z drewna bukowego jakieś 15 lat temu i do dziś na nniego nie narzekam. Nie powie że jest jak nowy bo swoje przeszedł , ale wygląda powiedzmy dobrze. Kwestia wybrania odpowiedniego kawałka drewna bez seków, pęknięć i innych defektów.Tsuby raczej nie założę. Do ćwiczeń kontaktowych mam inny bokken ( może raczej bokuto) z tsubą wykonaną z nawiniętego pasa skóry - jest elastyczna choć może nie wyglądac ładnie.
MadSun sluszna uwaga!
Jakie sa wady tego sprzetu? jest malowany, lakierowany, zle sprofilowany(przez co slabszy), czesta z za krotka tsuka, ma plastikowa tsube. Jednak mozna dac sie nabrac, ostrzegam
Pozdrawiam
Mój bokken zrobiłem sam z drewna bukowego jakieś 15 lat temu
To chyba rekord na skalę krajową, jeśli regularnie go używasz .
Arek San bardziej preferuje technike uniku niż kontaktu z mieczem przeciwnika, jego szybkość nikomu nie pozwala na zetknięcie z jego bokenem . A po uniku jest tylko kontratak, którego nie da się zparować. ...
A tak bez rzartów to moim zdaniem (miałem okazje ćwiczyć tym bokenem) jest to majstersztyk, rzałuje że spóźniłem się na okres produkcji
Kenji pisze:
Arek San bardziej preferuje technike uniku niż kontaktu z mieczem przeciwnika, jego szybkość nikomu nie pozwala na zetknięcie z jego bokenem . A po uniku jest tylko kontratak, którego nie da się zparować. ...
Jaki to styl? Mi samo slowo "kenjutsu" kojazy sie z łomotem.
15 lat... ciekawe ciekawe
Pozdrawiam
Tuszku to przecież żarty. Arek San z tego co wiem nie nigdy nie ćwiczył więcej kenjutsu niż na własną ręke, bo niestety u nas we Wrocławiu nie ma pożądnej sekcji. A boken raczej wykożystywany jest to iaido i interpretacji form z "przeciwnikiem" lub ćwiczenia prawidłowej strefy uderzenia (na koledze ).
No tak, u nas dość często się psują, ale to z uwagi na intensywną formę treningów . A co do tsuby, to ja jestem za rozwiązaniem takim: tsuba jedynie z bokto, jeśli natomisat mówimy o "gołym" bokenie to ja preferuje odtsubione .
Zalezy co cwiczymy, jesli techniki z wykozystaniem tsuby to potrzebna jest tsuba, jak mamy bokken z saya (do treningu jakis form batto w parach) tez sie tsuba przyda - poza tym tsuba jest nie potrzebna PROSTE
Pozdrawiam!
Nie trafiłeś Chifuretsu.
Iaido ćwiczę u nas w Tarnwskich Górach.
Niestety nie mam tak dobrego senseia jak Ty.
Lecz zdarzają się ostre treningi.
Nie mamy sekcji iaido i ćwiczymy to przy okazji,
konkretnie w niedzielę.
Do nas dojeżdża jeden chłopaczek z Tarnowskich na treningi...
Chifu nie jest płci męskiej i zastanawiam się w jakim kontekście mówisz o niej Sensei
stand before the gates and watch metropolis
empires come and go we live forever
and eternity is in your hidden eyes
take my broken wings teach me to fly again
Wydaje mi się, że polemika na temat tsuby jest troche dziwna. W przeszłości bokeny były urzywane do nauki kenjutsu, sparingów itp. i nie wiem jak wy ale ja nigdy nie słyszałem żeby samuraje urzywali tsuba do takich bokenów. Wydaje mi się, że zostało to wprowadzone (tsuba do bokenów) razem z plastikowymi saya (co również "chyba" nie było używane w średniowiecznej Japoni) aby bardziej przypominały iaito, czyli żeby wprowadzidź od samego początkućwiczenia np. saya biki. Co stało się stosunkowo niedawno.
Szczerze mówiąc nigdzie np. u Kurosawy (a to chyba dobra podpora jeżeli chodzi o tradycje i przeszłość Japoni) nie widzałem bokenów z tsuba.
Wiem że palce bolą od uderzenia ale do tego zawsze były renkawice
Nie trafiłeś Chifuretsu.
Iaido ćwiczę u nas w Tarnwskich Górach.
Niestety nie mam tak dobrego senseia jak Ty.
Nie jestem sensei ani nie mam żadnego. A kogo tam macie od iai w TG?
Kenji, zakładam, że Japończycy szybciej przechodzili do nauki praktycznej . A z tymi rękawicami, to nie tak hop, widziałeś kiedyś iaidoków w rękawicach?
Do Iaido to chyba za bardzo się nie przydają. Ale powiem szczerze, że po paru próbach walki na bokeny stwierdzam, że o pale należy dbać i jakieś rękawice przydały by się. niestety nie ćwicze kendo więc nie posaiadam Kote, a wydaje mi się, że były wystarczające
ja nigdy nie słyszałem żeby samuraje urzywali tsuba do takich bokenów. Wydaje mi się, że zostało to wprowadzone (tsuba do bokenów) razem z plastikowymi saya
Zalezy od szkoly! np w TSKSR tsuby sa nie potrzebne do tego niema i nie sa potrzebne sparingi, w kashima stosuje sie bokeny z duza solidna tsuba.. (rozwinac moze Graf). Tsuby nie pojawily sie wraz z bokkenami z saya, byly juz wczesniej
Pozdrawiam
Wtrącę jeszcze kilka słów na temat mojego bokkena, bo widzę że wywołało to małe zamieszanie.
Bokken ten wykonałem jak już pisałem 15 lat temu, jest w stanie dobrym bo rzdko używam go do walki ( jak już Kenji pisał na treningu ćwiczymy iaito, a tylko formy z partnerem bokkenem, więc wykorzystywany jest stosunkowo mało) .Do walki klasycznej ( nie piszę KENJITSU bo to raczej styl AREKSANJITSU ) używam innego bokkena przeznaczonego specjalnie do tego celu.Wygląda gorzej, ale nie powiem że tragiczne ( też ma około 15 lat, bo to była jedna "produkcja" około 300 sztuk do jednego z pierwszych sklepów typu BUDO we Wrocławiu)
Ot i cała filozofia
Odnośnie tsuby i plastikowej saya do bokkena - to powiem delikatnie że "wolę bez".
Pozdrawiam