ReiDojo forum o nihonto

Artykulow na ten temat wiele, w tv pewnie tez komus zdarzylo sie zobaczyc -
http://wiadomosci.onet.pl/1543662,12,1,1,,item.html

I niby moznaby zakonczyc dyskusje cieszac sie ze "nasza" wygrala - ale nie moge oprzec sie wrazeniu, iz cos jest nie tak.
Patrze na zdjecia [konkursowe] tej panienki i mysle sobie...przeciez to nawet nie jest japonka!

Tony makijazu, tapety wiecej niz to co ja sobie kladlem niedawno w pokoju, calkowity brak azjatyckich rysow...fakt ladna - no bo jednak te pudry, roze i inne podklady robia laleczki, ze fajna babka jest - ale w tym przypadku zatracona zostala oryginalnosc, jesli nie sam nacjonalizm. Strasznie mnie to boli, bo chociaz i tak uwazam ze koreanki sa ladniejsze - to nie mozna doprowadzac kobiet do takiego stanu, ze nie wiadomo kto to jest. A przynajmniej zeby mniej wiecej mozna bylo odgadnac kontynent pochodzenia..powiedzcie, czy ta dziewczyna na tych zdjeciach wyglada na japonke ?

To jest straszne co sie dzieje..
rozumiem ze miss universe nie musi wygladac jak japonka, ale juz
miss japonii by mogla...

To ma być Japonka???

Wygląda raczej na Hiszpankę...

Hm no przyznaje że na tym pierwszym zdjęciu to wygląda jakby z japonią miałą mało wspólnego, ale na kolejnych już nie jest tak źle. Więc nie przesadzałabym z krytyką bo na przykład na zdjęciu na którym jest w bikini widać wyraźnie japońskie rysy twarzy.
Jeśli miałabym skomentować makijaż... no cóż kwestia gustu Mnie jakoś jej makijaż nie razi , ale ta brazilijka koło niej - ją to wymalowali jak laleczke Barbe

Wszystko zależy od ujęcia. Jest to zdecydowanie Japonka i to niezbyt ładna, zresztą jak zwykle takie konkursy wygrywają niezbyt ładne dziewczyny.

Natomiast względem tego czy Japonki są ładniejsze czy Koreanki. Mam takie ohydne podejrzenie, że z Azjatek najbardziej się podobają te egzemplarze, które miały wśród przodków jakiegoś Joe z sił okupacyjnych/wyzwoleńczych (niepotrzebne skreślić).

Skupic sie raczej chcialem na fakcie iz poprzez make up zatracila dziewczyna azjatyckie rysy [tak fakt, na niektorych widac] - to ze jest japonka nie ma zadnych watpliwosci [to ze powiedzialem ze to nie jest nawet japonka mialo miec wyraz ironiczny]

Mam takie ohydne podejrzenie, że z Azjatek najbardziej się podobają te egzemplarze, które miały wśród przodków jakiegoś Joe z sił okupacyjnych/wyzwoleńczych (niepotrzebne skreślić).

Tak wlasnie moze byc...

zresztą jak zwykle takie konkursy wygrywają niezbyt ładne dziewczyny.

Ciekawa z tym sprawa jest - bo o ile gusta sa rozne i ktos moze nie lubic tony make upow itp - to jednak zazwyczaj mimo roznych metamorfoz tych dziewczyn - nie powstaja z nich takie monstra, co jakby spotkac sie przypadkiem pod koldra w lozku - by czlowiek uciekal.

Jednak jakis czas temu ogladalem w tv jakis kontest - gdzie zarykiwalem sie ze smiechu i ciagle pytalem ludzi dookola mnie czy to jest jakis zart, jakis komiczny event - ze sobie w tv zrobili wybory antymiss czy cos - kobiety byly tak szkaradne ze nie wiem..
Podobna sytuacja miala miejsce w jakims finale szansy na sukces gdzie jurorka byla doda, a na scene wychodzily takie ulomy ze szkoda gadac...