Strona 2 z 2
					
				Re: Czy ta katana to...
				: 7 października 2010
				autor: Marcus65
				Tomashi, zgadzam się, ze jest to prawnicza łamigłówka. Ale spotkałem się na kilku aukcjach z TOTALNYM chińskim badziewiem, które nawet średnio początkujący adept kenjutsu zidentyfikowałby jako coś, co nawet w przybliżeniu nie jest mieczem japońskim, z opisem "do treningu". Nie mogę sobie teraz przypomnieć nicka tego allegrowicza, który to wystawiał, ale był to totalny złom, którego nawet na telewizorze w charakterze kolektora kurzu bym nie postawił. Ciekaw jestem, jakby tu sprawa wyglądała w przypadku ewentualnego zranienia -daj Boże lekkiego -  kogoś przez "latające ostrze"...
Pozdro
Marcus
			 
			
					
				Re: Czy ta katana to...
				: 21 grudnia 2010
				autor: stobi
				Znalazlem cos takiego i pytanie 
czy to kawalek zlomu czy material na probe "zbudowania" miecza?
http://www.tradera.com/Katana-klinga-au ... _124402483 
			
					
				Re: Czy ta katana to...
				: 21 grudnia 2010
				autor: Tomashi
				Chiński "damast" kwasem trawiony, plus fatalny szlif. O ile za darmo nie dają, bo nie wiem jak czytać szwabskei strony, to bym nie brał. Za darmo to co najwyżej dla zabawy jak już lub jako nie-stylowa podpora do pomidorów.
			 
			
					
				Re: Czy ta katana to...
				: 21 grudnia 2010
				autor: stobi
				za darmo to nawet baba nie da  
 
 
i teraz wiem ze zlom  
dzieki za podpowiedz
p.s 
szwedzki
 
			
					
				Re: Czy ta katana to...
				: 22 grudnia 2010
				autor: yakubu
				stobi pisze:za darmo to nawet baba nie da
Tego nie znalem, ale juz mi sie podoba i wpisuje w ksiege uzytecznych przyslow 

 
			
					
				Re: Czy ta katana to...
				: 22 grudnia 2010
				autor: GrafRamolo
				Ale to nie jest prawdziwe stwierdzenie.
			 
			
					
				Re: Czy ta katana to...
				: 22 grudnia 2010
				autor: stobi
				sa wyjatki od reguly 
ale nie bede robil offtopa 
