ReiDojo forum o nihonto

Poczekaj z dwa dni, to ci coś podam.
A może japońskego chcesz się uczyć, znam dobry słownik

GreyRat pisze:no dobra, powiedzmy że moja wiedza o Japonii jest oględnie mówiąc nikła (wyjąwszy historię wojskowości od wojny z Rosją ze szczególnym uwzględnieniem IJN ). czy osoby w temacie moga mi polecić jakiś powiedzmy 5-10 pozycyjny "niezbędnik" dla kogoś chcącego poznać solidniej ogólne fakty o kulturze i historii (geografię właśnie miałem na wykładzie z regionałki )?

Postaraj się złapać jakąś książkę pani Tubilewicz lub Alberowej.

Coś co może cię zainteresuje to:
Mocarstwa świata 3:
- Chiny
-Japonia
- Majowie, aztekowie...
- Państwo kościelne
O japonii jest ok. 80 stron. Praktycznie o wszystkim, no i sporo zdjęć też jest.

Wiesz chyba nie ma sensu uczyc sie o japoni w sposub szklony typu wchlanianie dat nazwisk itp o niebo lepiej sobie kupic pozyczyc ukrasc czy cokolwiek pare ksiazek kture przeczyta sie z zapartym tchem moze nie bedzie w nich konkretnej wiedzy ale napwno wiecej zapamietasz dlatego polecil bym ci:
"Ksiaga pradawnych wydazen" kotanski, klasyka strasznie ciezko dostac ale to poprostu zbiur mitu cudownie napisany i zawierajacy wiedze wiecej nisz podstawowa a do tego czyta sie jak najleprza ksiazke przygodowa. Poszukaj w bibliotekach najpredzej mozesz znales a jak znajdziesz gdzies do kupienia biesz w ciemno!

"Literatura na swiecie" wydanie o japonii to byl tom na miesiac 1,2,3 z 2002r kilka (ze 350 stron) opowiadan napisanych przez ruznych autoruf swietnie sie czyta!

"Dawna kultura japonii" Natalia Jofan taka brdziej nasycona jusz faktami ksoiazka,

"sztuka japonii" w. kotanski ogulnie kazda pozycja pana kotanskiego jest ciekawa


Jak jusz zostalo powiedziane ksiazki pani tubulewicz sa w deche iraz tlumacenia pani Umedy żuławskiej.


To tak po kkutce szkoda rze nie ma chifu bo ona by zaraz rzucila tytulami 8-(

Ja ci moge podac kilka (czyt. cala mase) ksiazek o mieczach ale niestety sa one po angielsku i do sciongniecia z amazona naprzyklad bo na naszym rynku zadnej dobrej nie ma.

Tak tesz mysalelem tylko tak rzucilem a wybadaj dokladnie biblioteke bo warto naprawde bedziesz mial kawal fajnej lektury na swieta. Moge dac glowe rze nie bedziesz mugl sie oderwac!

Mialem oba cuda w rekach. Jedna przeczytalem w 3 godziny w pracy czyli musialem jeszcze pracowac i dowiedzialem sie moze jednej nowej zeczy, przyczym zdiecia w tej ksiazce sa po prostu tragiczne asz mi rece opadaja! A pozatym co to za ksiazka ktura ma ponad chyba 300 stron i wystarcza niecale 3h by ja od deski do deski przeczytac to chyba najleprza recenzja. A druga tsuby, a i owszem przejzalem ja. I nie czuje potrzeby jej czytania ani posiadania. Kilka tsub to nawet falsyfikaty. Slabe te ksiazki nie ma ich i niechce a zato pan socha uwarza sie za eksperta najwyzszej klasy o niebo lepiej kupic jus (i chyba taniej ) porzadne opracowaniapo nagielsku z naprzyklad amazona.

Może trochę się wbijam z opiniami o książkach, ale myśle, że Socha tak naprawde przeciera drogę dla innych. Skoro jego książki się sprzedają, to wydawcy tym chetniej wezmą się za wydawanie tytulów innych autorów - w tym też lepszych niż sam Socha. Podsumowując - trzeba promować nawet samą idee

Lord znowu mondrze muwsz

Tak to racja trzeba wspierac sama idee.
Ale jusz wiem rze bedzie lepiej bo muj znajomy pisze kolejna ksiazke z panem socha do spulki a poniewasz wiem i znam mojego znajomego (taki pleonazm mi wyszedl) to wiem jaki poziom bedzie tej pulikacji i w przyszlym roku oczekujcie leksykonu okolo 1500 pojec zwiazanych z bronia japonska. Niestety zdjecia beda nadal tragiczne bo pan socha niechce niczyjej pomocy a proponowalem swoja jako fotografa ale zato rysuki beda klasa bo wykonane przez znajomego wlasnorecznie.

Nic tylko się cieszyć, i mam pytanko, czy to będą pojęcia związane tylko z bronią czy coś więcej o samej japonii

Niewiem dokladni ale raczej bedzie to leksykon pojeci o broni i jakis tam elementach z nia zwiazanych.


Kuge opowiem ci fajna historyjke, prawdziwa. Przyjechal Pan Socha do mojego znajomego w odwiedziny bierze jakis miecz do reki patrzy 5 sekund i muwi szkola nara. Muj znajomy mu na to (Krzysztof sie zwie on) No wie pan czy to Nara to ja tak odrazu nie jestem wstanie ocenic ale moge powiedziec ze byl hartowany w styczniu no moze lutym. Panu sosze podobno mina zbladla ale nic to, sprawdzaja sygnature faktycznie styczen A haczyk zapytacie? Otusz dawniej hartowano miecze gluwnie w styczniu max lutym bo wtedy woda miala odpowiedznia temperature bo przeciesz loduwek nie znano.

Książeczki? No tak na pierwszy rzut spróbowałabym się zapoznać z czymś co nas nauczy podstawowych faktów, może być 'Kultura Japonii. Słownik' pani Tubielewicz, potem 'Estetyka japońska' pod redakcją Krystyny Wilkoszewskiej (znajdziecie tam m.im. fragmenty 'Makura-no Soshi' pani Sei Shonagon, mojej idolki), wytrwali mogą sięgnąć po 'Kimono. Jego dzieje i miejsce w kulturze japońskiej' Barbary Zaborowskiej z serii 'Oblicza Japonii' (117 stron tekstu z rysunkami, indeks, słowniczek kanji i kilka stron zdjęć i tradycyjnych zestawów kolorów w aneksie, rysunki są tragiczne, powinni byli poprosić Kuge ). Oczywiście warto przeczytać 'Gejszę' Lisy Dalby i 'Wspomnienia gejszy' Goldena.

Jeśli zaś chodzi o typową prozę, to polecam Yasunari Kawabaty 'Tysiąc Żurawi', 'Śpiące Piękności', 'Kraina Śniegu' (Nobel!), 'Kwaidan' Hearna, proponuję też 'Balladę o Narayamie' - to 'Kwaidan' plus kilka innych opowiadań wraz z tytułowym (autorstwa m.i. Endo Shusaku - tu przypominam też o jego książce 'Samuraj', Tanizaki Jun'ichiro, Kawabata Yasunari...).
Spróbujcie też z 'Samurajskimi Chorąwiami' Yasushiego Inoue (z serii diamondowskiej), choć tego akurat jeszcze nie przeczytałam, chociaż stoi na półce .

No, na razie wystarczy .

o a przede mną sobie właśnie leży "Historia Japonii" Tubielewiczowej, jestem już na 67 str. od popołudnia, jestem z siebie dumna

Właśnie chciałam załozyc temat pod tytułem "lista lektór" ^^ ale jak widze, taki już jest.

Może dorzućicie listę co wartoścuiowszych pozycji z literatury piękniej japońskiej/o japonii? Znam już "Kobietę z wydm" i "Dziennik Szalonego Starca"

W moim poście znajdziesz kilka tytułów . Kto podrzuci jeszcze coś?

Oe Kenzaburo, drugi japoński noblista: "Futbol epoki Manen", "Sprawa osobista".
Yasunari Kawabata: jeszcze jedna książka wyszła u nas, "Głos góry", świetny tytuł.

A z czegoś mniej współczesnego:
"Z podróżnej sakwy czyli zapiski pielgrzyma" Bashô.
Antologia "Dziesięć tysięcy liści", w tłumaczeniu Wiesława Kotańskiego.

Kawałek 'Z podróżnej sakwy...' pojawił się w czymś innym, co czytałam, nie dam głowy, czy nie w 'Balladzie o Narayamie'...

Pochwalę się: właśnie zamówiłam sobie na Allegro 'Mitologię' pani Tubielewicz, trzymajcie kciuki, żeby była ładna, wreszcie będę mieć własną na półeczce .
A gdyby ktoś może słyszał o kimś, kto chce się pozbyć 'Historii Japonii', to poproszę o info.

Jak narazie, do listy przeczytanych przezemnie książek (literatura piękna, w tym momencie nie mam odwagi na pozycje bardziej "naukowe") dołączyły "Na Uwięzi" i "Ballada o Miłości" Mishimy. Szkoda tylko, że tłumaczone z tłumaczenia (amerykańskiego) bleh. Natomiast teraz wygrzebałam z półki "Kwaidam". Tata twierdzi, że jeszcze mnustwo literatury japońskiej tam gdzieś pokutuje ^^ (tez miał w młodości okres fascynacji... geny, geny...)

Wiele z tych ksiazek juz znam (przynajmniej z nazwy) Ja dorzuce jeszcze kilka tytulow, ktore nie padly:

"Toyotomi Hideyoshi" A. Iskenderow
"Kawanakajima 1561" W. Nowakowski
"Zycie codzienne w epoce samurajow" L. Frederic
"Bushido" I. Nitobe

wszystkie je przeczytalem i uwazam, ze warto do nich zajrzec.

A tych nie czytalem, ale ponoc sa "klasyczne":

"Heiho Kadensho. Ksiega przekazow rodzinnych o sztuce wojny" Yagyu Munenori (autor to szermierz niemal tak znany jak Musashi!!!)

"Samurajski choragwie" Yasushi Inoue -powiesc
"Kendo" H. Ozawa
"Kendo kata" Budden Paul