Strona 1 z 1
Wakizashi (i może tanto)
: 5 lipca 2005
autor: Plaargath
Złamałem bokken. Jako że pękł był z jękiem w środku mniej więcej, stwierdziłem, że zrobię sobie z pozostałości tanto i wakizashi. I wtedy właśnie przyszło mi do głowy, że nie widziałem nigdzie topicu o wakizashi.
Wszyscy pamiętamy, że samuraje nosili daisho, że odstawiając w domostwach miecze, wakizashi trzymali przy sobie. Wakizashi cały czas siedzi gdzieś z tyłu głowy. Toteż możemy w tym topicu wysłać "strażnika honoru" na front - jak się nim walczyło, w jakich sytuacjach, wrzucajcie jakieś fotki, linki, historie, legendy - wszystko, co tylko związane z wakizashi i tanto.
Nurtuje mnie kilka rzeczy - czy i jak wygląda noto robione wakizashi, czy w ogóle było, jak wyglądają wszystkie elementy w wykonaniu wakizashi i czy w ogóle były, czy są jakieś kata z tym ostrzem w roli głównej. Jak się wkłada wakizashi w hakamę (i gdzie oni nosili tanto?)? Czy w saya od wakizashi też były kozuka i inne?
Zachęcam do dzielenia się przemyśleniami.
Re: Wakizashi (i może tanto)
: 5 lipca 2005
autor: Kenji
Kodachi (wakizashi) noto robi się w ten sam sposób jak kataną. A nosi się ja także za Obi lecz bradziej z przodu niż Katana.
Bardzo ładne formy z urzyciem Kodachi widziałem w filmie "Twightlight Samurai", polecam.

Re: Wakizashi (i może tanto)
: 5 lipca 2005
autor: Plaargath
Ktoś do wikipedii tak pisze: Kodachi length is a bit greater than a standard wakizashi, and though the blades differ greatly in construction, the kodachi and the wakizashi are similar enough in size and technique that they are sometimes (mis)used interchangeably
No i znów zong

Nie wiecie, o jaką różnicę chodzi?
Re: Wakizashi (i może tanto)
: 11 lipca 2005
autor: Kenji
W takim razie chyle czoła
Re: Wakizashi (i może tanto)
: 11 lipca 2005
autor: MadSun
Z tego co wiem to kodachi to to samo co wakizashi.
W saya od wakizashi też były kozuka i kogai, i było to nawet praktyczniejsze niż umieszczanie tych akcesoriów w saya od katany bo wakizashi bushi miał zawsze przy sobie, a co za tym idzie i kogai i kozuka były zawsze pod ręką.
W TSKSR jest cała grupa kata z kodachi oraz cała grupa kata Ryoto które uczą posługowania się długim i krótkim mieczem na raz.
Re: Wakizashi (i może tanto)
: 29 września 2005
autor: avis
O ile się nie mylę tanto było popularnie stosowane raczej we wcześniejszych czasach wraz z Tachi (mówię o bitwach). W późniejszych czasach noszono je zatknięte za obi po prawej stronie ciała- jako jedyny miecz. Tak, mimo iż tanta nie miały więcej jak 30,3 cm, to wg Japońskich standartów to był miecz

(Tan- krótki, To miecz, czasem spotyka się nazwe Tanken- dotyczy to zwłaszcza współczesnej sztuki walki tantem która ma trochę więcej wspólnego z jukendo (walki bagnetem) o ile się nie mylę). Tanto służyło nie raz do popełniania Harakiri (Katsumoto w "Ostatnim Samuraju" dostał tanto by móc się zabić). Poza tym istniał podobny krótki miecz o nazwie Kaiken, używany był często przez kobiety do obrony i ew. Sepuku. Tanta bywały też bronią ukrytą (Shikomitanto)- były ukryte w przedmiotach podobnych do wachlarzy, piórników, fletów i tym podobnych rzeczy.
Wakizashi- cóż techniki są podobne do tych których używało się w katanie, z tym, że te miecze trzymało się jedną ręką. Wakizashi był jedynym mieczem, jaki samuraj mógł wnosić do cudzego domu, stąd nazwa "strażnik honoru"- w razie ataku można było odeprzeć nim przeciwnika. Poza tym Wakizashi także służyło do popełniania Harakiri. Istniał też styl walki Wakizashi z Kataną zwany Nitokenem, jego twórcą jest sam Musashi :d Ten styl walki powstał na podstawie walki Kataną z Jitte (pręt z bocznym wąsem- coś jak sai).
Re: Wakizashi (i może tanto)
: 29 września 2005
autor: MadSun
Jesli się nie mylę to "TO" oznacza bardziej "ostrze" niż "miecz".
Kiedyś gdzieś wyczytałem, zę tanto w czsie bitew było używane do przebijania zbro w zwarciu.
Re: Wakizashi (i może tanto)
: 30 września 2005
autor: GrafRamolo
Tanto podczas walki szczegolnie zwarcia sluzy jako dodatkowe ostrze do zadawania pchniec. Technika polega na tym ze trzymamy katane jedna reka tak ze i my i przeciwnik jestesmy zablokowani a wolna reka dobywany tanto i wbijamy.
tan= krótki (jap. czytanie mijikai) tou=miecz (jap. czytanie katana)
Re: Wakizashi (i może tanto)
: 30 września 2005
autor: avis
Faktycznie, tanto miało raczej masywniejsze, grubsze ostrze niż inne miecze, bo służyło do przekłuwania zbroi. Noi z tego samego powodu miało małą krzywiznę ostrza (prosty miecz służy lepiej do pchnięć- tak mi się przynajmniej wydaje).
Re: Wakizashi (i może tanto)
: 30 września 2005
autor: Żukson
Do przebijania zbroji służył YOROI DOSHI
Miecz wyglądający jak tanto z tym że miał konstrukcje hira zukuri (bez ości) służył on także do harakiri.
A co do wakizashi to był wykorzystywany między innymi do walki przeciwko włóczni yari i naginata.
Re: Wakizashi (i może tanto)
: 30 września 2005
autor: Sakura
Istniał też styl walki Wakizashi z Kataną zwany Nitokenem, jego twórcą jest sam Musashi
To niezupełnie tak. Musashi skupiał się na walce dwoma mieczami mając na myśli wykorzystanie bardziej Tachi niż wakizashi, w żadnym miejscu Gorin no sho nie spotkałem się z tym aby wspominał o kodachi. To teraz powstały takie interpretacje.
A co do tej ewolucji z walki Kataną i Jitte to jestem też dość sceptycznie nastawiony bo nie spotkałem się z tym żeby w dawnej japonii korzystano z jitte jako np. lewaka. Bardziej jako samodzielnego narzędzia do rozbrojenia a nie przytrzymania/zbicia broni i zadania ciosu.
Re: Wakizashi (i może tanto)
: 30 września 2005
autor: GrafRamolo
Jitte uzywane bylo do rozbrajania przeciwnika z miecze. Noszone bylo przez policjantow i tak jak napisal Sakura bylo raczej osobnym przyzadem.
Re: Wakizashi (i może tanto)
: 30 września 2005
autor: avis
Cóż to co napisałem oparłem na tym co przeczytałem w "Broni Dawnej Japonii" Sege Mola. A i Jutte i Jitte to dwie różne bronie. Pierwsza to pałka policyjna z bocznym wąsem, powstała w czasach, gdy istniało prawo ograniczające hmm jakby to powiedzieć "swowodę zabijania napastnika" stąd takie "bezkrwawe" narzędzie mogące przy okazji parować ataki. A druga to ostrze włóczni Jitteyari które wyewolułowało w samodzielną broń Jitte.W książce którą podałem wcześniej wspomina się Jittejutsu w którym stosowało się blok krzyżowy podobny do tego, którego używał Musashi w swoim stylu. Można to też zintrpretować jako obronę jitte i kataną/tachi, jak i obronę dwoma jitte. Oczywiście w książkach też zdarzają się błędy.
Re: Wakizashi (i może tanto)
: 30 września 2005
autor: Żukson
Co do musashiego i jego stylu to Miyamoto Musashi-no kami Yoshimoto
(dziadek Musashiego) razem z mnichem z jakiegoś klanu ninja stworzył pod koniec okresu sengoku opracowali styl Enmei-ryu. Jego syn Miyamoto Munisai(ojciec Musashiego) poczatkowo uczył się Enmei ryu ale potem opracował
swoją sztuke walki Tori. Miyamoto Musashi (ten znany) założył swój styl zwany Niten Ichi.
Re: Wakizashi (i może tanto)
: 1 października 2005
autor: Sakura
Jednak blok krzyżowy to nie to samo co wykorzystanie tego rodzaju broni w charakterze pomocniczym do innej broni ofensywnej.
Po prostu nie spotkałem się z takimi technikami, a byłyby one bardzo podobne do szermierki europejskiej (rapier, lewak). Słyszałem że różnymi drogami do Japonii docierały np. włoskie style walki ale po prostu się nie przyjęły.
Jitte to tak jak już zostało wspomniane samodzielna broń do rozbrajania.
Co do książki Serge Mola to wymądrzać się nie chce (i też mogę się mylić) ale mam pewne zastrzeżenie. Jakoś mam odczucie podobne jak w przypadku "Sekretów samuraji"
Re: Wakizashi (i może tanto)
: 1 października 2005
autor: GrafRamolo
Sa to ksiazki generalnie o wszystkim a jak wiadomo nie da sie zpalac kilku srok za ogon naraz i autorzy dosc zgrabnie dopowiadaja sobie to czego nie wiedza napewno ale nie zawsze zgodnie z prawda. Trzeba uwazac podczas lektory.
Re: Wakizashi (i może tanto)
: 1 października 2005
autor: avis
To fakt, ale myślę, że ta chociaż w jednym punkcie ma racje- w tym, że Jitte i Jutte do dwie różne, chociaż podobne bronie.
Re: Wakizashi (i może tanto)
: 14 września 2006
autor: RKGalery
I znowu wygrzebałem trupa ale skoro ruch tak czy tak jest nieduży to chyba nikogo nie znerwi dłubanie w terminologii.
Co do klasyfikacji- i wakizaschi i kodachi są shoto- mieczami o długości pomiędzy 1 a 2 shaku ale różnią się oprawą- w wakizashi (wykształconym z ko-shi-gatany) jest to buke zukuri (późniejsza), w kodachi (czyli "mały tachi"- ko- tachi) noszony był ostrzem w dół, w oprawie jindashi zukuri (stosowanej plus-minus do 1550). Czyli pomijając długość różnica jest taka jak pomiędzy tachi i kataną- sprowadza się głównie do oprawy.
Tanto z kolei zwykle (pomijając tzw. O-tanto) ma poniżej 1 shaku długości więc z oboma powyższymi niewiele ma wspólnego. Jeśli wyposażony jest w tsubę to mamy do czynienia z klasycznym tanto, jeśli tsuba jest szczątkowa bądź wogóle jej nie ma mamy do czynienia z aikuchi (który może przyjmować formę kaiken).
Ot marudzenie

Re: Wakizashi (i może tanto)
: 18 września 2006
autor: Plaargath
Dla mnie bomba. Marudź dalej!

Re: Wakizashi (i może tanto)
: 19 października 2006
autor: h0rant
Ot takie głupie pytanie:
Czy w przypadku wakizashi również występowała kurikata z sageo? Wiem, że moze brzmi śmiesznie, ale gdy zacząłem się zastanawiać nad istotą wakizashi i zatknięcia go za pas, problem przestał mi się wydawać taki komiczny.
Re: Wakizashi (i może tanto)
: 19 października 2006
autor: RKGalery
Występowała- nie tylko w przypadku wakizashi ale nawet aikuchi. Jeśli zerkniesz na strony NHTK albo AOI art dość łatwo znaleźć przykłady.