Strona 1 z 1

Kashima Shin Ryu Kenjutsu

: 31 października 2004
autor: [KoP]
Ostatnio dane było mi obejrzeć DVD z Inoba Minoru Sensei prezentującym formy Kashima Shin Ryu Kenjutsu. Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem :) . Nie jestem odpowiednią osobą żeby oceniać to nagranie, powiem tylko że z chęcią obejrzałbym więcej. Patrząc na niektóre formy aż czuło się atmosferę 'ubitej ziemi'. Czy europejczyk może się tak ruszać? :)

Ale co w szczególności zwróciło moją uwagę to formy, który wykonywane były w zwarciu np. kumi tachi taoshi uchi, czy tsuba zeri taoshi. Tam po paru cięciach następowało zwarcie, przewrócenie przeciwnika i ogólne z nim kończenie :) . Największe wrażenie robi przejęcie miecza przeciwnika. Heh po tej formi zbierałem szczene z podłogi...

A o czym to ja chciałem? Aaa. już wiem ;p . Zauważyłem, że formy były podzielone na grupy ze względu na rodzaj/cel ataku. Byłbym wdzięczny, gdyby ktoś pogdupował mi to odpowiednio :) Czy są jeszcze jakieś formy, których nie widzieliśmy?
I drugie moje pytanie. Widziałem, że Inoba Sensei wraz ze swoim uczniem, stosowali bokkeny okleione/zrobione ze skóry, która amortyzowałą uderzenia. Czy w Polsce jest coś takiego dostępne, czy ktoś tym ćwiczy?

Re: Kashima Shin Ryu Kenjutsu

: 31 października 2004
autor: GrafRamolo
Kopie odpowiadam jak umiem:
Czy europejczyk może się tak ruszać?
"white man can't dance" muwili a popatrz na Michela Jacksona :wink:.

Tak to co widziales sa to wlasnie kata kashima. Podzielone sa na seria a kazda seria ma swoj okreslony cel dydaktyczny, pierwsza jest o sile ataku, pozycjach i sluzy odczuciu sily naporu miecza dlatego cwiczy sie ja bokuto (ma oczywiscie jeszcze kilka innych aspektow ale nie wdawajmy sie narazie w szczeguly) Druga seria ma na celu wyuczenie dystansu i taimingu, trzecia to nauka zwarcia, czwarta i piata sa dla mnie zbyt odlegle wiec nie bede sie wypowiadal bo nie czuje sie na silach.
Jesli chodzi o kata istnieje tylko piec serii. i zwa sie tak:
Kichon dachi (5 form)
Ura dachi (10 form)
Aishin kumi tachi (5 form)
Jissen dachi (10 form)
Kassen dachi (10 form)

To co spowodowalo odpadniecie twojej szczeki (jak zdrowie) to byly wlasnie tsubazeriai o kturych pisalem czyli przechwyty polaczone z obaleniami badz rzutami i dzwigniami.

Bokeny o ktorych mowisz sa to wlasnie Fukuroshinaie. Zbudowane sa podobnie do shinai tyle ze sa nieco grubsze i krutsze i ciezsze oraz slabiej naciagniete (choc niekoniecznie au moje ucho) Cwiczymy nimi kata oraz trenujemy ataki zadaniowe czyli nazwijmy to wolna walke. Sa wmiare bezpieczne choc poniewaz boli jak sie dostaje jest nadal ta niezbedna odrobina adrenaliny. Kupic mozna czasem u mnie w klubie ale to zazwyczaj tylko dla czlonkow (chyba ze by zamuwic wieksza ilosc to moze sansei by przywiuzl) a koszto to kolol 700zl

Re: Kashima Shin Ryu Kenjutsu

: 1 listopada 2004
autor: Tuszek
Nie nagrano oczywiscie form naginata, so, jo, jj, tanto i innych a wielka szkoda. Takze jest wiecej form z mieczem, kenjutsu vs naginata, yari, jo. Czyli z 40 kata - a w nich uke ma miecz - tak jakw katori.
Z tego co pamietam formy kassen sa na pole bitwy, gdzie przeciwnicy mają na sobie zbroje, dlatego tez techniki konczą sie obaleniem, jak wrog lezy latwiej go wykonczyc :D
Pozdrawiam

Re: Kashima Shin Ryu Kenjutsu

: 1 listopada 2004
autor: GrafRamolo
Jest 40 kata kashima, inne kata o ktorych czasem wspominal sansei sa to oddzielne kata na naginate i inne bronie i stanowia zupelnie innezagadnienie.

Re: Kashima Shin Ryu Kenjutsu

: 1 listopada 2004
autor: Tuszek
gwoli scislosci: jest 40 kata kashimashinryu kenjutsu
Racja, w tych "innych" kata zawarte są techniki do zastosowania przeciwko innym broniom, i nie cwiczy sie ich w pelnym tempie, z fukuro jak w przypadku kata kenjutsu. To zupelnie inna bajka.

Re: Kashima Shin Ryu Kenjutsu

: 2 listopada 2004
autor: [KoP]
Graf pisze:Fukuroshinaie (..) a koszto to kolol 700zl
Yyyy, no to ładnie, a już myślałem, że dałoby się załatwić. Nie dają może na raty? :D
Ale pomysł jest świetny (pierwszy raz się z czymś takim spotkałem). Napewno zwiększa to pewność siebie i swobodę w walce. Bo jednak zabawa na bokkeny do najbezpieczniejszych nie należy (np. dzisiaj na treningu kiessaki trafiło chłopakowi i kostę na ręce i spuchło okropnie), trzeba strasznie uważać. Wiem, że to ma się nijak do walki ostrą stalą, ale w trenowaniu odruchów pomaga napewno.
Graf pisze:Jesli chodzi o kata istnieje tylko piec serii.
To, o dziwo, jest dla mnie dość ważną informacją, bo jak dotąd miałem (jak widać mylne) przekonanie, że kata to formy wykonywane samemu, a keiko czy kumitachi w parach. Pewnie dlatego, że u nas tak jest :P . Jak zgaduję form wykonywanych samotnie nie macie?
Graf pisze:czwarta i piata sa dla mnie zbyt odlegle wiec nie bede sie wypowiadal bo nie czuje sie na silach.
Ale powiedz chociaż co mają na celu :)
Tuszek pisze:form naginata, so, jo, jj, tanto i innych
Ja wiem, że jestm głupi i leniwy, ale zadam to pytanie. Co to jest jj? :oops:

Re: Kashima Shin Ryu Kenjutsu

: 2 listopada 2004
autor: GrafRamolo
Nie bede mowil o 4 i 5 serii bo niemam zwyczaju mowic o zeczach kture znam jedynie z widzenia i nie zglebilem chocby w stopniu podstawowym, z 5 serii znam tylko jedno kata jak poznam przynajmniej 5 to moze bede w stanie cos wydukac.


Fukuro na raty? hmm no niewiem niewiem a moze znajdz prace :twisted: :wink:

jj zgaduje ze tuszek mial na mysli jujitsu.

Jesli zas chodzi o kata owszem mamy kata jak u was pojedynczo ale na iaido, te kata o ktore pytales sa to kata kashima kenjutsu a to dwie ruzne zeczy i uczymy sie ich oddzielnie.

Re: Kashima Shin Ryu Kenjutsu

: 3 listopada 2004
autor: Zoisaite
Graf pisze:Fukuroshinaie (..) a koszto to kolol 700zl
To szczegol ale z tego co pamietam - fukuro mialy kosztowac 500 zl [sprowadzenie tylko bambusow a obrobka zajmuje sie jakis Polak i dlatego taniej]...w sumie zawsze 200zl mniej...

Re: Kashima Shin Ryu Kenjutsu

: 3 listopada 2004
autor: [KoP]
Z ciekawości się spytam. Co tyle kosztuje? Przcież shinai można za ok. 100zł dostać, a obicie w skórę aż tak drogie być nie może... :?

Re: Kashima Shin Ryu Kenjutsu

: 3 listopada 2004
autor: GrafRamolo
Wbrew pozorom bambus w shinajach za 100zl nie jest zbyt dobry, jest to bambus z chin i ma inny budowe i dosc szybko sie psuje to raz dlatego potrzebny jest japonski, dwa tak jak muwilem choc budowa jest jak shinai to nie jest to shinaj jest to grubsze i krutsze bardziej jak katana i przez ta nietypowosc trudniejsze do zrobienia i przezto drozsze. Skura takze musi byc dopasowana idealnie centymetr ruznicy i wszystko lata i jest do bani, precyzja wykonania podraza dodatkow sprawe. A pozatym nie robi sie tego w tysiachach egzeplarzy tylko po prae sztuka a jak wiadomo manufaktura kosztuje. Ale zapewniam ze wystarcza spokojnie na ladnych pare lat intensywnego treningu.

Re: Kashima Shin Ryu Kenjutsu

: 3 listopada 2004
autor: [KoP]
No proszę, człowiek codziennie uczy się czegoś innego :)