Strona 1 z 2

Aforyzmy i przyslowia kraju wisni.

: 30 maja 2004
autor: GrafRamolo
Piszczie jakies mondrosci tutaj i zaslyszane przyslowia moga byc nawet i krutkie opowiastki z moralem na dobry poczatek podziele sie jednym z mioch ulubionych:

"Powazne rzeczy trakutj lekko lekkie rzeczy traktuj powaznie".

Bardzo mi sie podoba i czesto z niego korzystam w zyciu i jak dotad niezle sie sprawdza.

Re: Aforyzmy i przyslowia kraju wisni.

: 18 sierpnia 2004
autor: MadSun
"We wnętrzu psa czasami czai się tygrys"

Re: Aforyzmy i przyslowia kraju wisni.

: 18 sierpnia 2004
autor: GrafRamolo
a to dobre szkoda ze w japoni nie ma tygrysuw. Ale oni tak jusz mieli.

Re: Aforyzmy i przyslowia kraju wisni.

: 19 sierpnia 2004
autor: MadSun
"Droga Samuraja zawiera się w desperacji. Dziesięciu, lub nawet więcej ludzi, nie jest w stanie zabić takiego człowieka. Opierając się na zdrowym rozsądku nie dokonasz wielkich rzeczy. Walcząc zatrać się po prostu w obłąkańczej desperacji."

Re: Aforyzmy i przyslowia kraju wisni.

: 23 sierpnia 2004
autor: Hiro
Życie ludzkie jest jak księga, w której wiele kartbrakuje. Trudno je nazwać całością, a mimo to stanowi cały tom.

Re: Aforyzmy i przyslowia kraju wisni.

: 26 sierpnia 2004
autor: Sakura
"Hana Wa Sakuragi - Hito Wa Bushi"
"Wśród kwiatów Wiśnia - Wśród ludzi Wojownik"

Re: Aforyzmy i przyslowia kraju wisni.

: 28 sierpnia 2004
autor: Hyakusen
Zwycięż, potem uderzaj. Nie uderzaj po to , aby zwycięzyć.

Re: Aforyzmy i przyslowia kraju wisni.

: 29 sierpnia 2004
autor: Sakura
Dziwne, trochę mi to koliduje z zasadami zawartymi przez Miyamoto Musashiego w "Gorin-no sho". Ale wiele jest pewnie podobnych sprzeczności a Musashi jest dość wyjątkowy w swoich poglądach ;)

Re: Aforyzmy i przyslowia kraju wisni.

: 29 sierpnia 2004
autor: GrafRamolo
W sprzecznosciach jest jednosc a w jednosci sprzecznosc.

Re: Aforyzmy i przyslowia kraju wisni.

: 29 sierpnia 2004
autor: Hyakusen
żeby zrozumiec japońskie aforyzmy ( jeśli nam jako europejczykom jest to wogóle dane ) trzeba przestudiować nie tylko Musashiego, trzeba czytać kroniki, trzeba czytać ksiązki o historii japonii i trzeba przebrnąć przez całą literaturę piękną japonii, czyli klasyczny pięcioksiąg itp, itd. tak na dobrą sprawę aforyzmy sa dla nas zrozumiałe jedynie na kilku płaszczyznach, które i tak wynikają z naszych uwarunkowań kulturowych, i być może w pewnym stopniu są zmienione przez sztuki walki jakie trenujemy. nie trzeba być japończykiem żeby zachowywać się jak samuraj, a i miecza do tego nie trzeba.
dla własnych potrzeb część tych aforyzmów zatrzymuję dla siebie, ale podałem jeden, bo tylko ten jeden jest , jak dla mnie, wart uwagi bo tylko ten jest dla mnie na tyle zrozumiały, że nie odniesie się tylko do sztuk walki. reszta jest jeszcze niezgłębiona, bo zgłębianie przysłowia, kiedy ma się świadomośc, że ma ono ( załóżmy ) kilkanaście płaszczyzn, a ja widzę ( powiedzmy ) dwie, albo trzy - to żadne zgłębianie.

Re: Aforyzmy i przyslowia kraju wisni.

: 30 sierpnia 2004
autor: GrafRamolo
Oj nie pompatyzowal bym tego tak. Fakt japonczykowi latwiej jest zrozumiec wlasne przyslowia tak samo jak polakowi polskie, ale bez przesady oczywiscie trzeba byc oczytanym ale przedewszystkim trzeba miec jasny i otwarty umysl. Przeciez nie jestesmy jakimis pulgluwkami i przy odrobinie dobrej woli da sie wylapac sens i znaczenie tych aforyzmuw. Moze nie bedzie to tak szybko jak w przypadku japonczyka ale nie padal bym odrazu przed nimi na kolana tylko po prostu pogluwkowal, od czegos ten organ mamy. Czlowiek wynalazl tyle zeczy sam to i sadze ze przyslowia sa do opanowania. :wink:

Re: Aforyzmy i przyslowia kraju wisni.

: 30 sierpnia 2004
autor: Sakura
Dzięki :P że niby jestem jakiś ograniczony :?: ja jedynie chciałem powiedzieć że Musashi ma inny pogląd w "Gorin-no sho" a to, że przysłowia mają różne płaszczyzny to fakt ale nie zapominaj o tym że jeśli są różne znaczenia to są i różne interpretacje a jedynie przedstawiłem tą z "Gorin-no Sho" ;) pozdrawiam

BTW: chyba odchodzimy troszki od tematu :p sorry

Re: Aforyzmy i przyslowia kraju wisni.

: 30 sierpnia 2004
autor: Tuszek
imho wcale nie jest sprzeczne z przekonaniami Musashiego choc na pierwszy rzut oka tak to wyglada :D moze chodzi oto by najpierw odniesc zyciestwo w aspekcie mentalnym, "odgadnąć" przeciwnika, i wtedy skonczyc wszystko udezeniem (w pojedynku cieciem, serią ciec czy techniką). a nie udezac myslac tylko o zwyciestwie bo to prowadzi do zguby. Ja tak to rozumiem

Re: Aforyzmy i przyslowia kraju wisni.

: 30 sierpnia 2004
autor: Sanquinius
"Cała rzecz polega jedynie na tym, że kiedy chcesz zarąbać na śmierć swego wroga, masz ciąć tak, by ten zginął, bynajmniej nie biorąc sobie za cel tego, jaki ma być cios: mocny czy słaby." - Miyamoto Musashi, Gorin no Sho - Zwój czwarty: Krąg Wiatru

Dlaczego wybralem wlasnie ten cytat ? Na polach bitew nie bylo czasu na finezje ceremonialy czy kombinacje liczylo sie tylko to kto pierwszy zada smiertelny cios. Nie ma nic pieknego we wladaniu katana czy jakakolwiek inna bronia, wszytskie sluza do zabijania. We wszystkich powstalych stylach liczy sie tylko to czy sa skuteczne a nie finezja czy jakis artyzm.

Re: Aforyzmy i przyslowia kraju wisni.

: 30 sierpnia 2004
autor: GrafRamolo
nie powiedzialem ze ktokolwiek jest ograniczony ale ze po prostu trzeba troche pomyslec a rozwiazanie napewno sie znajdzie, no o to wszystko co mialem do powiedzenia dobranoc dziendobry i gudnajt.

Re: Aforyzmy i przyslowia kraju wisni.

: 30 sierpnia 2004
autor: Tuszek
Sanquinius pole bitwy a pojedynek 1na1 to co innego, ale racja na polu bitwy niema czasu finezje :D

Re: Aforyzmy i przyslowia kraju wisni.

: 30 sierpnia 2004
autor: GrafRamolo
Tuszku nie do konca bym sie zgodzil, napewmo warunki sa inne mniej czasu mniej miejsca mniej wygodnie ale jakos przeciwnika trzeba pokonac i czy to zrobi sie po chamsku czy finezyjnie to niewazne grunt zeby to on lezal a nie ty. I dlatego czasem i na polu bitwy trzeba zastosowac finezje jak naprzyklad brutalna i chamska sila na akurat tego wroga nie skutkuje.

Re: Aforyzmy i przyslowia kraju wisni.

: 30 sierpnia 2004
autor: Tuszek
hmm w sumie chodzilo mi glownie o zanshin, na polu bitwy trudno pochamowac swoje ki, a w pojedynku: obnizamy centrum, czekamy na stosowny moment.

Re: Aforyzmy i przyslowia kraju wisni.

: 30 sierpnia 2004
autor: GrafRamolo
hmm to brzmi sensownie. Ale niewiem czy to prawda bo nigdy nie sprawdzilem tego osobiscie wiec gdybac nie bede. :wink:

Re: Aforyzmy i przyslowia kraju wisni.

: 31 sierpnia 2004
autor: Tuszek
w sumie szkola kashimashin jest oparta nieco na czym innym, w katori są pozycje w ktorych maxymalnie obnizamy srodek ciezkosci, uginamy obie nogi, stajemy w pozycji prowokujacej (np odslaniamy do) i czekamy (w kashimie prowokuje wspaniałe mugamae :D ). w ten sposob chamujemy ki i nie zaatakujemy "przedwczesnie" czyli poprostu potęgujemy nasz zanshin, jestesmy mniej "nerwowi" a bardziej opanowani (co w przypadku pojedynku na fukuro czy bokeny nie wystepuje, a w starciu na ostrą bron... chyba ze ktos wiezy w mity ze zaden bushi nie bal sie smierci :wink: ) Polecam wszystkim heihokadensho jak jeszcze nie czytaliscie.

reasumując stracie 1na1 to bardzo zlozona sprawa, a a jak juz walczymy z wieksza liczba przeciwnikow -jeszcze bardziej.
...to temat Aforyzmy dop teraz sobie przypomnialem :D wiec sorki za oftopic
Pozdrawiam

Re: Aforyzmy i przyslowia kraju wisni.

: 31 sierpnia 2004
autor: Sakura
Dokładnie o ten cytat mi chodziło przy interpretacji tego powiedzenia. Ale sam wiem, że zdania są na temat zwycięstwa podzielone... a co do walki na polu bitwy i jeden na jednego podsumuje tak jak to było w "Ostatnim samuraju" "bez myśli". I tu i tu walka nie opiera się na środku ciężkości, a na instynkcie i wyczuciu. Jeśli w czasie walki będziesz myślał o pozycji czy to jeden na jeden czy w bitwie to nie wróżę Ci długiej przyszłości ;) Pozdrawiam

Re: Aforyzmy i przyslowia kraju wisni.

: 1 września 2004
autor: Tuszek
Jeśli w czasie walki będziesz myślał o pozycji czy to jeden na jeden czy w bitwie to nie wróżę Ci długiej przyszłości ;)
wlasnie o to w tym wszystkim chodzi by o tym nie myslec, poto te cale lata treningu :wink:

Re: Aforyzmy i przyslowia kraju wisni.

: 1 września 2004
autor: GrafRamolo
W jakiejkolwiek walce jak bedziesz myslal o pozycji lub obronie itp to twoje dni policzone. Po to na treningach powatrza sie ciongle to samo by w trakcie pojedynku nie trzeba bylo o tym myslec lecz wykonywac odruchowo.

Re: Aforyzmy i przyslowia kraju wisni.

: 1 września 2004
autor: Sanquinius
tzw instynkt ( zabojcy ;) )

Re: Aforyzmy i przyslowia kraju wisni.

: 2 września 2004
autor: Sakura
Zgadzam się całkowicie że instynkt wyrabiany jest przez długi i żmudny trening ale mi chodziło o uwagę, że walka jeden na jednego i walka w bitwie różni się środkiem ciężkości, dla mnie taka uwaga nacechowana jest nadmiernym koncentrowaniem się na takich aspektach walki jak właśnie pozycja. Na treningach ludzie ćwicząc postawę strarają się wszystko poprawiać przemyśleć itd. z jednej strony to popieram i sam tak robię z drugiej jednak uważam że to zatracanie instynktu, nadmierne koncentrowanie się na postawie w czasie treningu może owocować takim myśleniem "odruchowym" w czasie walki. Bo nie powinno się według mnie takie rzeczy ćwiczyć w ruchu nie zastanawiając się nad środkiem ciężkości tylko nad płynnością i celem.