Strona 1 z 1
kłopty z nazewnictwem
: 8 maja 2004
autor: marciniak
napisałem artykuł na temat i musz e go nieco przerobic, trochę się motam z nazewnictwem, parę rzeczy musze pozmieniac dlatego mam prosbe o pomoc w dokonaniu tych zmian!!!
jak inaczej powiedzieć strony tnąca ostrza i tepa strona ostrza?
jak nazwać kashira, czy jest to nakładka czy co innego?
jak opisać seppa, co to dokładnie jest ? jaki jest to element miecza ?
jak opisać podobieństwo iaito do shinkena ?
dziękuję za uwagę i pozdrawiam ze szczecina

Re: kłopty z nazewnictwem
: 8 maja 2004
autor: GrafRamolo
Jesli moge cos zasugerowac.
Strona tepa po japonsku to mune ostra to ha.
Kashira to taka czapeczka na koncuwce rekojesci przechodzi przez nia oplot i ja bym ja nazwal po prostu koncowym okuciem rekojesci.
seppa to podkladka miedzy habaki a tsuba i tsuba a fuchi, pelni role podkaldki ktura niwelije luzy.
Raczej jak opisac ruznice

iaito tepe shinken ostry ot koniec bajki.
Re: kłopty z nazewnictwem
: 24 maja 2004
autor: marciniak
dziękki za pomoc i uwage, problemy już się jaki czas temu same rozwišzały.
pzdr

)
Re: kłopty z nazewnictwem
: 24 maja 2004
autor: _Keitaro_
mam głupie pytanie, pisze się bokken czy boken? Różną w książkach i na www się widuje pisownię

Re: kłopty z nazewnictwem
: 24 maja 2004
autor: GrafRamolo
bokken to z transkrypcji japonskiej boken to zeuropeizowana wersja.
Re: kłopty z nazewnictwem
: 24 maja 2004
autor: Hatamoto
Ten problem z bokkenem też mnie męczył o d pewnego czasu

A ile jest werski pisania bokuto ?

Re: kłopty z nazewnictwem
: 24 maja 2004
autor: marciniak
bokken to bokken, słowo pochodzi z japonskiego, nie ma w słowniku polskich wyrazów, wiec należy ja tak pisac jak jest w japonskim, znaczy się jak jest fonetycznie.
bokuto to bokuto, nie potakłem innej wersji pisowni.
Re: kłopty z nazewnictwem
: 25 maja 2004
autor: dareck
Hm, w zasadzie to problem z bokenem/bokkenem wywiązał się podczas mojej rozmowy z Keitaro

.
Cóż, Graf, jak widzę, jest w dziedzinie japońskich sztuk walki autorytetem, jednakże jakoś nie potrafię się przekonać do "bokkena". Bo jakoś nie widzi mi się zapis katakaną... Chociaż, z drugiej strony...
Nie wiem dlaczego, ale wydaje mi się, jakoby "bokken" to zamerykanizowana wersja bokena, choć to jedynie moje przypuszczenia, którym do prawdy może być daleko

.
marciniak

to, że nie ma tego słowa w słowniku języka polskiego o niczym nie świadczy. A co do zapisu fonetycznego, to ja bym się przychylał właśnie do "bokena".
Re: kłopty z nazewnictwem
: 25 maja 2004
autor: GrafRamolo
Nie nazywajcie mnie ekspertem bo nim nie jestem i glupio mi sie robi....
Pozatym to jest tak: w kasiazkach itp. badz po polsku badz po angielsku napisane jest zazwyczaj boken, na stronach lub publikacjach japonskich jest bokken, jedynie z tad wnosze, ze jedno to to jakby chcieli zapisywac to japonczycy a drugie to nasz wymysl ale tyle w tym racji ile w starym ludowym przyslowiu "jesli w styczniu bedzie lało lub nie lało to w marcu bedzie padalo lub nie padalo."
Re: kłopty z nazewnictwem
: 25 maja 2004
autor: dareck
Czyli na dobrą sprawę nic nie wiadomo

. Najgorsze jest to, że ciężko znaleźć jakieś źródło, które można było by nazwać "opiniodawczym"...
Cóż, nie pozostaje nic innego, jak czekać na głos kogoś, kto będzie wiedział, jak to z bokenami jest

.
Re: kłopty z nazewnictwem
: 26 maja 2004
autor: Shig
dareck pisze:jakoś nie potrafię się przekonać do "bokkena". Bo jakoś nie widzi mi się zapis katakaną...
No katakaną też mi się nie widzi, bo to się zapisuje kanji lub hiraganą
木剣 - kanji
ぼっけん -hiragana
Jak widać powyżej, występuje podwójne 'k' i w roumaji zapis będzie
bokken.
Nie wiem dlaczego, ale wydaje mi się, jakoby "bokken" to zamerykanizowana wersja bokena, choć to jedynie moje przypuszczenia, którym do prawdy może być daleko

.
Jest zupełnie na odwrót.
Pozajapońska transkrypcja 'boken' w alfabecie łacińskim przyjęła się ponieważ jest najbliższa zapisowi fonetycznemu.
Fonetyki nie cierpię, ale postaram się wam jakoś to obrazowo wyjaśnić.
Zapis fonetyczny słowa
bokken można by przedstawić mniej więcej tak:
bok'ken
Pierwsze 'k' jest prawie niesłyszalne a po nim następuje krótka pauza.
Podobne zjawisko zachodzi w polskim słowie 'lekko', w którym rówież pojawia się krótka pauza między sylabami, rozdzielająca podwójne 'k', a słowo wymawiane szybko brzmi, jakby miało tylko jedną literę 'k'.
Re: kłopty z nazewnictwem
: 26 maja 2004
autor: GrafRamolo
Wniosek? co jest z japonska z co z europejska?
Re: kłopty z nazewnictwem
: 26 maja 2004
autor: Shig
Pisownia z japońskiego bokken, a z "europejska" czy też z "amerykańska" będzie 'boken'
Re: kłopty z nazewnictwem
: 26 maja 2004
autor: dareck
Dzięki za wyjaśnienie... Z jednym ale

. Nie to, żebym podważał twoją wiedzę, Shig, ale skąd o tym wiesz? :>
Re: kłopty z nazewnictwem
: 27 maja 2004
autor: Shig
dareck pisze:Shig, ale skąd o tym wiesz? :>
Znaczy o czym?
O tym jak wymawiać słowo bokken, o tym jak się to pisze po japońsku, czy o zasadach transkrypcji?
Re: kłopty z nazewnictwem
: 27 maja 2004
autor: dareck
O zasadach transkrypcji w tym przypadku.
Re: kłopty z nazewnictwem
: 27 maja 2004
autor: Shig
Miałem w liceum wprowadzenie do fonetyki i zasady transkrypcji, więc wiem jak mniej więcej usłyszany wyraz zapisać.
Re: kłopty z nazewnictwem
: 12 czerwca 2004
autor: dareck
Przeglądałem różne tematy w tym dziale i trafiwszy do topicu "Ubiory" bodajże, znalazłem link do strony ze sprzętem do różnych sztuk walki. Wobec tego mam dwa pytania.
1. Czy to, że na stronie
http://www.e-bogu.com/Suburi_Bokken_p/y ... tural-.htm bokuto (chyba) jest podpisane "bokken" to pomyłka? Podobnie jest
tutaj, z tą różnicą, że tym razem boken nazwano bokuto. A może to ja się mylę? W związku z tym drugie pytanie:
2. Czym dokładnie jest bokuto?
3. I czy przypadkiem dostępne
tutaj "kendo bokkeny" to nie są "zwykłe" bokeny? A może są specjalne bokeny do kendo, o czym ja nie wiem?

Chociaż AFAIK w kendo używa się shinai'ów.
Re: kłopty z nazewnictwem
: 12 czerwca 2004
autor: Shig
1. Podpisane są prawidłowo.
2.
bokuto =
(z jap.) drewniany miecz
3. W kendo używa się zarówno
shinai jak i
bokken lub
bokuto.
Bokken i
bokuto używa się przy kata
(kata wykonywane mogą być również shinai) i często takimi samymi bokken czy bokuto ćwiczy się iaido lub ćwiczenia w aikido. Zdarzają się też
"shinai shape bokken", których się używa właściwie jedynie w kendo.
Generalnie z tego co mi wiadomo, to różnica między bokken i bokuto jest taka jak między prostokątem a kwadratem, czyli w zasadzie każdy bokuto to bokken, ale nie każdy bokken to bokuto.
Za bokuto przyjmuje się bokken kształtem przypominający prawdziwy miecz i na który można założyć tsuba. Powszechnie się jednak przyjęło, że jak ktoś mówi o bokuto, to ma na myśli bokken już z tsubą.
Re: kłopty z nazewnictwem
: 12 czerwca 2004
autor: dareck
Aha, dzięki

. Myślę, że rozwiałeś moje wątpliwości.