Strona 1 z 2
Style kenjutsu
: 11 kwietnia 2004
autor: Sakura
Dokładniej chodzi mi o "Stare szkoły" "Ryu" o których chciałbym zdobyć jak najwięcej możliwych (i rzetelnych w miare możliwości) informacji. Sporo na ten temat sam znalazłem w "Nihon kendo kata" lecz tam bardziej jest to klasyfikacja niż opis. Sam dosyć sporo wiem o takich szkołach jak Katori-Shinto Ryu (głownie dlatego że łączy się to ze scenami walk z filmów Kurosawy i może niektórzy spotkali się z nowym artykułem w prasie specjalistycznej) jak i również Kashima-shin Ryu a to już praktycznie poznałem właśnie z wyżej wymienionego źródła.
Oczywiście sam posiadam również informacje na temat styli szkoły Yagyu jak i szkole Pana Miyamoto Musashi, ale może ktoś ma o tym obszerniejszą wiedzę i zechciałby się nią podzielić

pozdrawiam
Re: Style kenjutsu
: 11 kwietnia 2004
autor: [KoP]
Jeżeli chcesz, mogę udzelić informacji o szkole Muso Jikiden Eishin Ryu. Nie jest to szkoła kenjutsu lecz iai-do (powstała około 1560 roku), ale jeśli chodzi Ci o szkoły miecza, tą też warto byłoby poznać:)
Re: Style kenjutsu
: 11 kwietnia 2004
autor: Sakura
Wiedzy nigdy nie jest dość. Bardzo byłbym rad gdybyś mógł udzielić na ten temat jakichś informacji, z góry dziękuję..

Re: Style kenjutsu
: 11 kwietnia 2004
autor: [KoP]
" Fundatorem MUSO JIKIDEN EISHINRYU IAIJUTSU był Hayashizaki Jinsuke Minamoto Shigenobu w czasach tzw. ery Eiroku, przypuszczalnie w latach 1558-1569.
Aby pomścić zabójstwo swego ojca, Hayashizaki Jinsuke modlił się. W odpowiedzi na modlitwę otrzymał inspirację o sztuce miecza. Początkowo nazwał swoją szkołę Hayashizaki Musoryu i razem z nią pomścił swego ojca. Szkoła ta była znana również pod nazwą Shigenoburyu. Siódmy Wielki Mistrz i przełożony szkoły zwany Hasegawa Chikaranosuke Eishin, przyczynił się do powstania nowych dodatkowych technik do istniejącej już sztuki walki i doprowadził ją do punktu wyrafinowanej doskonałości.
Od tego czasu szkoła była znana pod nową nazwą która brzmiała: Hasegawa Eishinryu lub Muso Jikiden Eishinryu. W roku 1675, Hayashi Rokudayu - dziewiąty mistrz - przeniósł szkołę do Tosa, gdzie władzę sprawował Władca Tosa. Sztuka walki miecza rozkwitła tam z niespotykaną dotąd siłą, chroniąc prowincję oraz wzbudzając powszechny szacunek oraz zachwyt nad jej techniką, która od tamtej pory została zachowana w niezmienionej formie.
Pierwszym, który wypromował szkołę poza granicami prowincji Tosa był Mistrz Oe Masamichi Sanetaka. Miał on obawę, że szkoła zamknięta w granicach prowincji podupadnie dlatego poszukiwał dróg aby sztuka ta została poznana w całej Japonii.
Każdy następny Mistrz będący sukcesorem Oe Masamichi Sanetaka miał za zadanie kontynuowania jego dzieła poprzez propagowanie szkoły w całej Japonii. Osiemnasty Mistrz, Yamanouchi Toyotaka (potomek Pana Tosa) opublikował pracę o nazwie "Szczegółowa teoria Iai", którą praktykują do dziś dnia uczniowie szkoły pod przewodnictwem ostatniego, współczesnego sukcesora szkoły sztuki walki mieczem, Mistrza Sekiguchi Takaaki."
Informacje ze strony muso.mud.pl
Jeśli natomiast chodzi o sam styl walki, to skupia się on na błyskawicznym wyciągnieciu miecza i zadaniu cięcia. Charakterystyczna w tej szkole jest, większa niż w innych, dowolność w postawie, tzn. reguły nie są aż tak sztywne, choć poważne odstępstwo jest oczywiście poprawiane. Same kata, są raczej krótkie, energiczne (nie więcej niż 5-7 cięć) i mają formę defensywną (początek formy, jest zawsze reakcją na ruch przeciwnika, obroną, bądź wyprzedzeniem ataku).
To są tylko ogólne informacje, nie bardzo wiem co Cię interesuje, czy historia, czy technika czy inne szczegóły. Jeśli masz jakieś pytania to proszę, w zależności od mojego stanu wiedzu odpowiem, bądź się dowiem i odpowiem:).
Re: Style kenjutsu
: 11 kwietnia 2004
autor: Sakura
Bardzo Ci dziękuję za tak obszreną odpowiedź. Jak na razie postaram się rozejrzeć dokładniej na podanej przez Ciebie stronie, a gdybym jeszcze miał jakieś pytania to niewątpliwie skorzystam z możliwości.
Re: Style kenjutsu
: 11 kwietnia 2004
autor: GrafRamolo
Ja moge opowiedziec a raczej po prostu przepisac o Kashima Shinryu ktury to styl cwicze. Wywodzi sie on jak najbardziej od starych Ryu. Ale niewiem czy bedzie to cos nowego bo po prostu zamiast zglebiac wiedze ksiazkowa wole bardzie zglebiac praktyczna strone tej szkoly. I nisz opowiadac wole reprezentowac zatem moja wiedza jest skromna i nie wybiega wiele ponad to co kazdy osluchany w temacie jusz dawno wie.
Re: Style kenjutsu
: 12 kwietnia 2004
autor: Sakura
Gratuluje, faktycznie posiadam dosyć sporą wiedzę na temat historii tej szkoły jednak dobrze by było gdybyś może zechciał opisać kluczowe kata/techniki. dfensywa/ofensywa, sposób poruszania się itp. co Ci tylko przyjdzie do głowy

. Rozumiem że trenujesz tą sztukę w Warszawie (Ursynów)

Re: Style kenjutsu
: 12 kwietnia 2004
autor: GrafRamolo
Tak Wlasnie tam uczeszczam, wczesniej chodzielm gdzie indziej ale to jusz zamkniety temat.
Otusz kata jest 5 serii, kata sa w parach jest atakujacy i broniacy sie niema kata solo. (znaczy w sumie to sa ale te wlasciwe sa w parach). Pierwsza seria jest z pozycji okreslonej, naprzeciw siebie w dystansie na odleglosc mieczy, nie bede opisywal technik boto jusz zdeydowanie trzeba zobaczyc. Druga seria jest z dystansu przeciwnicy dochodza do siebie i dopiero wykonuja techniki z marszu. Nastepne serie to rozwiniecia ale nie bede pisal o nich gdyz nie znam ich za dobrze jeszcze.
Pozycja jest podobna do aikido. prawa noga z przodu stopa skierowana palcami w prawa strone kolano mocno ugiete na wysokosci stopy, lewa stopa w tej samej lini co prawa palce w lewa strone wyprostowana. Jest to niska pozycja. Poruszasz sie jak w kazdej sztuce walki nisko na nogach glowa nie podskakuje tylko na jednym poziomie, miekko i dokladnie.
Nie da sie owiedziec czy to defensywny czy ofensywny styl to zalerzy od cwiczacego jak preferuje, jest tak samo aspekt polozony zaruwno na atak jak i obrone.
Kluczowe 2 pozycje to seigan czyli opisane wczesniej pozycja stup miecz na wprost kissaki celuje miedzy oczy przeciwnika, i mugamae, stopy tak samo miecz opuszczony na prawa strone czubkiem ku ziemi i ku przeciwnikowi, pozycja otwarta dajaca mozliwosc totalnego zaskoczenia lecz oczywiscie i odslonieta.
Czwiczymy bokenami dosc kontaktowo, sam polamamlem jusz ze 3-4 dlatego trzebakupowac naprawde solidne niestety drozsze ale tylko takie zdaja ezamin, a w praktyce tego czego sie nauczylismy sprawdzamy urzywajac fukuroshinaji, czyli nieco krutszych shinai dodatkowo obciagnietych skura by "mniej bolalo" ale boli.
Niewiem co jeszcze napisac jak chcesz cos konkretnego uslyszec pytaj z cheia opowiem.
Re: Style kenjutsu
: 12 kwietnia 2004
autor: Tanegashima
hmmmmm.....
Pierwsze słysze żeby jakaś szkoła miecza kożystała z wyżej opisnej pozycji z aikido. Stojąc w ten sposób jesteś mało stabilny i uniemożliwia ona szybkie regowanie. Trenowałem aikido i wiem to ze swojego doświadczenia. Na każdym treningu "miecza" na jakim byłem i odruchowo stawałem w tej pozycji udowodniono mi to co wyżej napisałem. Jakoś niewidze tego by stać w walce w takiej pozycji.
Co do pozycji z mieczem to myślałem że głównymi są jodan, chudan, gedan...
Re: Style kenjutsu
: 12 kwietnia 2004
autor: Sakura
Tanegashima, Graf zapewne ma rację gdyż sam widziałem jak to wygląda i podobną postawę można również spotkać w szkole Yagyu... Wymienione przez Ciebie postawy są postawami podstawowymi bardzo często nauczanymi przy okazji kendo i wymieniane są również w "Nihon kendo kata" więc może tam się z nimi spotkałeś. Jednak ile styli tyle własnych interpretacji i sposobów na zmylenie przeciwnika swoją postawą. Faktem jest że najczęściej wygląda to tak że stoimy inaczej, a następnym dopiero ruchem dochodzimy do np. chudan ale zaczyna się z czegoś innego.
Dziękuję Grafie, sam chciałem zacząć tam ćwiczyć ale niestety... odległość jest tutaj dużą blokadą. Czy klub zamierza zorganizować jakiś wakacyjny obóz kenjutsu. Jeśli tak to byłbym bardzo wdzięczny za jakiekolwiek informacje.

Re: Style kenjutsu
: 12 kwietnia 2004
autor: Tanegashima
Nie chodzi mi tu o chudan czy jodan tylko o ustawienie nóg. Takie jak opisuje graf jest nie stabilne i niezbyt dobre w szermierce, wiem to z własnego doświadczenia.
Re: Style kenjutsu
: 12 kwietnia 2004
autor: GrafRamolo
To nie kwestia czy mam racje czy nie bo ja po prostu tak cwicze i tak kaza mi stawac wiec nawet jak jest to bledna postawa to niemam wyboru. Ale chyba jest dosc poprawna gdysz w kazdej szermierce stoi sie na jednej lini nie wazne czy japonskiej czy europejskiej tylko kwestia ugiecia nug ktura z przodu itp. U mniejest tak i nie narzekam i osobiscie nie widze mankametuw.
Owszem jest trzymanie miecza na 3 strefach: jodan, chudan, gedan ale ja opisalem podstawowe kamae.
Sakura o obozie nic nie slyszalem ale w soboty i niedziele sa 3 godzinne seminaria mozna przyjechac wtedy koszt cos kolo chyba 20zl jednorazowo nocelg za darmo w pokoiku na pietrze w dojo na tatami.
Re: Style kenjutsu
: 12 kwietnia 2004
autor: Sakura
Tutaj muszę się zgodzić, trenowałem szermierkę na florety, szable i rapiery no i linia to podstawa. Chociaż w innych broniach średniowiecznych i nowożytnych takich jak miecze postawa nie opiera się na linii to sądzę że Kashima Shinryu to po prostu własna interpretacja. A jeśli chodzi o taką postawę to trzeba zerknąć do szermierki europejskiej (według tego jest to najlepsza postawa) poza tym popatrz na sztuki walki takie jak chociażby wspomniane przez Ciebie aikido jak i Kung Fu ... tutaj trzeba się czasem przy niskich pozycjach faktycznie namęczyć a noga jest bardzo daleko w przodzie...
Graf... myślałem o tym, ale jakby co postaraj się dać znać bo ten sposób jest w sferze dalekich rozmyślań gdyż nie mam w weekendy jak na dzisiejszy stan rzeczy wogóle czasu ...
Re: Style kenjutsu
: 12 kwietnia 2004
autor: GrafRamolo
ja niestety tylko w soboty tesz bywam bo w niedziele praca ale zapraszam.
Re: Style kenjutsu
: 13 kwietnia 2004
autor: Hatamoto
GrafRamolo pisze:w soboty i niedziele sa 3 godzinne seminaria mozna przyjechac wtedy koszt cos kolo chyba 20zl jednorazowo nocelg za darmo w pokoiku na pietrze w dojo na tatami.
Ach, ale to kusi. Kurka mam nadzieję, że kiedyś się wybiorę. Ale na razie to jest trudne do zrealizowania

Re: Style kenjutsu
: 16 kwietnia 2004
autor: Tuszek
Witam
Pisze tu pierwszy raz, musze powiedziec ze ten 'internetowy klan' bardzo mi sie podoba

swietna sprafa.. a wlasnie- jestem z Klanu Tygrysa -bractwa rycerskiego/samurajskiego troszke sie roznimy - Wy jak dobze zrozumalem nie cwiczycie razem i nie spotykacie sie regularnie - kontaktujecie przez net, cwiczycie rozne SW na terenie kraju? Podobaja mi sie wypowiedziforum (w porownaniu z npvortalem budo) -jest tupoprostu wymiana wiedzy idoswiadczen anie spieranie sie kto jest lepszy wiecejwie itp
reasumujac: Gratuluje! tak3mac
A co do tematu:
ja cwicze Katori Shinto Ryu wg przekazu Yoshio Sugino (dookladniejszego zreszta -wogole co w tym budojo pisza..

)
wszystkie formalne cwiczenia opieraja sie na kata -podobnie jak w kashima - sa 2STRONY formy (brak tu tzw walki z cieniem;) ) cwiczy sie tu kenjutsu, iaijutsu, bo-, naginata-, sojutsu (yari), kodachi, ryoto (2miecze) jujutsu i inne na wyzszych stopniach (na wyzszych -sam cwicze niestety tylko pierwsze4 wymienione elementy tej kompletnej szkoly koryu bujutsu

) Co do postawy - w odroznieniu od stylu Otake - pozycje sa stabilne, wyst 2 glowne rodzaje ulazenia nog 1) taka sama jaka opisal Graf 2)takie 'kibadachi' z przeniesieniem ciezaru ciala na zakroczna noge (stopa wychylon ado tylu o 135st od lini piet), stopa wykroczna skierowana prosto. hmm jedna forma sklada sie z ok20 technik/pozycji wyst kolejno po sobie (nie wiem jak to wyglada w kashima) uke dachi czyli druga strona robiona jest z naprzeciwka.
Powyzsze zasady tycza sie niemal wszystkich rodzajow broni, nie tylko kenjutsu. np podstawowa pozycja -seigan no kamae- z wykorzystaniem naginaty nmiecza i bo - trzymamy poprostu inne bronie
aha - tworca TSKSr jest Izasa Choisai Ienao - XV w
ale sie rozpisalem..
Pozdrawiam
ps Mozna sie jednorazowo nauczyc 'czegos' z kashimy na takim seminarium w dojo budojo? chetnie bym sie tam wybral...
Re: Style kenjutsu
: 16 kwietnia 2004
autor: Hatamoto
Tuszek pisze:Witam
Pisze tu pierwszy raz, musze powiedziec ze ten 'internetowy klan' bardzo mi sie podoba

swietna sprafa..
Cześć Tuszek, witamy na forum REI; kojarzę cię po ksywce bo czasem zaglądam na Wasze forum

Osobiście poznałem Fushigitorę na zlocie Klubu Japonia i trochę sie orientuję w waszej działalności. To forum jest rzeczywiście znacznie ciekawsze niż budo forum

REI nie stanowi tak formalnej grupy jak Klan Tygrysa. Tu spotykają sie po prostu ludzie, którzy mają podobne zainteresowania i chcą się wymienić poglądami, podyskutować itp. Ja nawet oficjalnie nie należe do ścisłego REI, ale jakoś mi to nie przeszkadza, żeby się udzielać

Są wśród nas grupki, które razem trenują, ale większośc z nas nie zna się osobiście.
sorry za offtopic, ale nie mogłem się powstrzymać.
Re: Style kenjutsu
: 16 kwietnia 2004
autor: GrafRamolo
Hatamoto nie ma sie co powstrzymywac
Milo mi isz przybywa kolejna osoba do dyskusji.
Pozycja to klasyk wszedzie jest podobna wiec spieranie sie czy to prawidlowa czy nie jest malo zaadne a i tak w wolnej walce pozyje przynajmniej na nizszym stopniu wtajemniczenia zaczynaja byc totalnie losowe
Sansei Pomianowski wie co muwi i choc Katori nie cwiczymy to jednak napewno mozna sie od niego wiele nauczyc bo siedzial 5 lat w japoni, uczesczal regularnie na treningi a z racji pelnionego tam stanowiska mial stycznosc z samymi mistrzami od kturych czerpal wiedze, pozatym nadal regularnie tam bywa i pobiera nauki.
Re: Style kenjutsu
: 18 kwietnia 2004
autor: Tuszek
hejka
Ja Ciebie tez kojaze Hatamoto -Asiek mi fotki z Wrocka pokazywal
tak wogole -fajna stronke masz
a co do tematu:
i tak w wolnej walce pozyje przynajmniej na nizszym stopniu wtajemniczenia zaczynaja byc totalnie losowe
czyli daleka Droga przed nami...
Graf: do sensei Pomianowskiego nic nie mam (poprostu w arcie byly bledy wiec ja no i moj sensei zdziwieni bylismy

) Chcialbym cwiczyc u Niego powiesz mi cos wiecej na temat tych wikendowych seminariow?:D . Wlasnie -gdzie zdobyc i ile kosztuje fukuroshinai?? I moglbys napisac jak wyglada przykladowe forma w Kashima Shin ryu? widzilem cdka zbudojo z mistrzem Inaba w roli glownej -co to byly za cwiczenia?:P wygladalo baardzo ciekawie..
Pozdrawiam 3majcie sie:P
Re: Style kenjutsu
: 19 kwietnia 2004
autor: GrafRamolo
Daleka? nieskonczona bym rzekl.
Seminaria weekendowe to na razie po prostu treningi, staram sie bywac na kazdym a poziom dostosowany jest do indywidualnych umiejetnosci kazdego. Zreszta to jest tak: Zoi kiedys powiedzial ze na grupie wyzszej robimy cuda pewnie, hehehe zdziwisz sie zoi robimy prawie idealnie to co i ty, tylko zwraczmy uwage na inne zeczy. Bo jak sie jusz opanuje podstawy mozna zabrac sie za szczeguly a jak powiadaja diabel tkwi w szczegulach. Czestym bledem w metodyce nauczania jest za duze wtlaczanie materialu na raz zamiast skupic sie na doglebnym ugruntowaniu podstaw tak by nie bylo z nimi najmniejszego problemu, wtedy jusz przejsc o stopien wyzej jest latwo. Nawet jak nauczysz sie super jakiejs techniki a dojdzie nieznany czynnik czy w postaci zmieny tepa lub dystansu zaczynasz sie gubic, wiem bo sam czesto to mam.
Fukuro to trudny temat. Orginalny z japonii cos okolo 800zl plus przesylka, ale sansei cos wspominal isz chce robic tu u nas ale niemam zadnych iadomosci na ten temat.
Skoro widziales na cd filmiki w wykonaniu mistrza Inaba to co ja sie bede produkowal, przez szacunek nic nie powiem bo i sensu nie ma. Jedynie dodam iz sa tam zaprezentowane 5 kata z pierwszej serii.
Tak Graf slusznie to pojmujesz

i calkiem ladnie to wszytko w tym dojo wyglada

ze ja nie mieszkam w Wawie...
Re: Style kenjutsu
: 19 kwietnia 2004
autor: Sakura
Dziękuję bardzo za wyczerpujące wypowiedzi, aczkolwiek jeśli chodzi o Katori Shinto-Ryu to zapewne można jeszcze wiele powiedzieć o innych broniach. I tutaj chciałem zapytać Tuszek czy uczycie się np. Yarijutsu i jak się macie do techniki dwóch mieczy.
Natomiast jeśli idzie o inne techniki to interesuje mnie np. taktyka walki... tzn. w Kashima podobnie jak u Yagyu z tego co wiem broniący się często odpowiada obroną atakiem na broń przeciwnika (zbiciem, zasłoną) oczywiście praktycznie wszędzie tak jest ale niektóre style bardziej eksponują atak na broń niż faktyczny atak na wroga... jak to pojmujecie o ile wogóle Ktoś zrozumie o co właściwie mi chodzi
Do tego jeśli będziecie tak mili prosiłbym o szersze opisanie głównych postaw (obciążenia nóg, sposobu przechodzenia z jednej w drugą) wiem że to powinno się raczej pokazywać niż opisywać ale cóż może jakieś wnioski z tego wyjdą
Pozdrawiam
Re: Style kenjutsu
: 19 kwietnia 2004
autor: GrafRamolo
Praca nug jest raczej nie do opisania, bo to w zaleznosci od sytuacji zmienia sie czasem diametrialnie.
Za to u nas jesli chodzi o taktyki czesto wykorzystujem sie swiadoma prowokacje jako element zachecenia przeciwnika to wykonania ataku, na ktury to jestesmy przygotowani gdysz sami go zprowokowalismy.
Nie jest to zadna oczywiscie akywna forma raczje jest to dzialanie na psychike, cieszko to wytlumaczyc ale moge podac na przykladzie.
Stoisz w pozycji przeciwnik na przeciwko ciebie on hudan ty naprzyklad seigan, on chce zatakowac lecz czeka na odpowiedni moment ty to widzisz i minimalnie obnizasz pozycje w jego kierunku skracajac niewiele dystans, przeciwnik nie moze jednak dostrzec tego, gdysz zorientuje sie ze to pulapka, to skrucenie dystansu ma na celu bardziej dotrzec do jego podswiadomosci aby wydalo mu sie iz teraz wlasnie wypracowal idealna odleglos i jest wlasnie moment na atak. Ty wiesz o tym iz to zrobiles i liczysz sie z mozliwoscia ataku wiec jestes bardziej przygotowany.
Inny przyklad. Obaj pozycja przygotowana do ataku idziecie na siebie, tu liczy sie bardzo taiming i wyczucie dystansu, gdy zblizacie sie przyspieszacie w celu wywolania wiekszej presji widac iz przeciwnik chce ciac na glowe a wiec i ty przybierasz taka sama pozycje. Wtedy przeciwnik nie mogac jusz wycofac sie z raz postanowionego ataku gdysz jest jusz za malo czasu (wszystko wykonuje sie w marszu lub pul biegu) Jedyna droge do zwyciestwa upatruje w najsliniejszym na jakie go stac cieciu by przebic cie impetem przez twuj cios badz by wykonac kiriwari.Ty do ostatniej chwili utwierdzasz go w przekonaniu iz tak samo jak on liczysz na impet i sile a gwuzdz do jego trumny jest wywolanie wrazenia iz jeszcze bardziej przyspieszasz spinasz sie i pozornie nachylajac skracasz dystas w ostatniej chwili. Wtedy on tnie a ty bedzac na to przygotowany bo sam zainicjowales taka kacje zchodzisz z lini ataku i wykonujesz kontre, On poniewasz ma za duzy ped i jest pewny na 100% ze dojdzie do zderzenia nie ma jusz mozliwosci zmany toru ataku i swoja sila bezwladnosci wpada w pulapke.
Takich taktyk jest u nas sporo, ale nieda sie tego opowiedziec jedyny sposub spodkac sie i pokazac.
Re: Style kenjutsu
: 19 kwietnia 2004
autor: Tuszek
Natomiast jeśli idzie o inne techniki to interesuje mnie np. taktyka walki... tzn. w Kashima podobnie jak u Yagyu z tego co wiem broniący się często odpowiada obroną atakiem na broń przeciwnika (zbiciem, zasłoną) oczywiście praktycznie wszędzie tak jest ale niektóre style bardziej eksponują atak na broń niż faktyczny atak na wroga... jak to pojmujecie o ile wogóle Ktoś zrozumie o co właściwie mi chodzi
mysle ze zrozumialem... lopatologicznie mumiac pytasz ile jest stukotu i szczeku?

tak, w katori stety lub niestety duzo tego jest niema tej finezji co w stylu Kashima -ale to co opoisywal Graf na polu bitwy?

ale w pojedynq to juz co innego...w kazdym razie niema unas twardych blokow czy zbic wszystkojest plynne np przeciwniek (tu uke dachi) atakuje prostym shomen jego miesz ZESLIZGNIE sie po naszej zaslonie i robimy taisabaki z kontra. Lub uke robi pchciecie naginataw arterie -tu kesa giri- zbieramy pchniecie na miecz nad glowe i WYWIJAMY naginate by wejsc w uke i zkontrowaz...trudno to opisac
czy mamy yarijutsu? w stylu tak - ale tech i formy sojutsu wyst na wyyzszych st dan -ale sie orientuje -wiem jak wygladaja pods ataki i pozycje

, a ryoto (czyli 2 miecze) podobnie ale juz lepiej -kilka technik -jak kogos to interesuje styl Musashiego Niten Ichi Ryu pochodzi w wiekszosci z katori

widzilem drzeworyty z Musashim prezentujacym swoje pozycje-zgadza sie

Re: Style kenjutsu
: 19 kwietnia 2004
autor: GrafRamolo
Ja opisalem sytuacje pojedynki 1:1, ale to co ty napisales to nie taktyka tylko technika.
Re: Style kenjutsu
: 20 kwietnia 2004
autor: Sakura
Hehehe Tuszek chcecie oskarżyć Musashiego o plagiat ?

ok, faktycznie w pewnym sensie chodziło o to ile w Katori stuku i puku ale również jak to słusznie zauważył Graf chodziło mi o sposób myslenia i podejście do walki (taktyka). Czy atak na całego na przeciwnika, czy może zabawa techniczna przy dłoniach (nadgarstkach) zadowalacie się pomniejszymi cięciami czy może lepiej iść na całość i dążyć do rozłupania czaszki. Poza tym chodzi tak jak o tym wspomniał Graf zaznaczyć czy się czeka i kontratakuje czy może samemu zwodząc atakuje...
Jeśli chodzi zaś o samo poruszanie się to zastanawia mnie czy chodzicie po linii czy może po pół okręgu na przykład (oczywiście chodzi mi jedynie o podstawowe ruchy)