Strona 1 z 1
Co prawda nie fabularne, ale...
: 8 maja 2014
autor: Kagetora
Re: Co prawda nie fabularne, ale...
: 8 maja 2014
autor: ReiDojo
Popraw 1 link
Re: Co prawda nie fabularne, ale...
: 8 maja 2014
autor: Kagetora
Uuuuuuuuu! Sorry! Nie da rady, bo ktoś oprotestował prawa autorskie i film wycofano... A szkoda - nie był zły...

Re: Co prawda nie fabularne, ale...
: 8 maja 2014
autor: ReiDojo
Wszyscy co podkładali muzykę mają obecnie problemy. Filmy lub cale konta są blokowane.
Re: Co prawda nie fabularne, ale...
: 8 maja 2014
autor: Kagetora
Ale i tak warto obejrzeć resztę

Re: Co prawda nie fabularne, ale...
: 10 maja 2014
autor: yakubu
Bardzo fajny pierwszy filmik. Nieamowite z jaką "łatwością" sayashi prowadzi dłuto

Jak przypomnę sobie jak wyglądały moje próby robienia saya i tsuka to rozpacz mnie ogarnia. Zdziwiło mnie też to, że samegawa jest podklejana na papierze ryżowym - jakoś na innych filmach tego nie widziałem. Do tego mokre paski są dokładnie spasowane do wycięć na tsuka, a jak ja robiłem tsuka to trzeba było na sucho dopasować, bo po zmoczeniu się rozciągały i dopiero po wyschnięciu kurczyły. Jak się o tym zapomniało to można było sknocić sprawę (co też uczyniłem przy pierwszej tsuka i do dziś ma wyrzuty wobec RKGalery).
Re: Co prawda nie fabularne, ale...
: 11 maja 2014
autor: Kagetora
Ja też nie wiedziałem, ale p. Winkler z PSMJ wyjaśnił mi, że Japończycy jako ludzie praktyczni myślą o tym, co da się jeszcze raz wykorzystać

okazuje się, że samegawa przyklejona do drewna na papierze da się - jak np. okucia - ponownie wykorzystać, bo się łatwiej odkleja! Z czystego drewna - nie! I rzeczywiście - na rękojeści mojego oryginalnego waki na stronie wewnętrznej jest nieco gorsze same z... dziurką po mekugi

poniżej tej właściwej. Czyli - prawda! Nic się nie marnowało

Re: Co prawda nie fabularne, ale...
: 16 maja 2014
autor: yakubu
To, że się nic nie marnowało to wiem, bo miałem okazję rozbierać tsuka i wszystko było sztukowane jak diabli - ale tego patentu nie zaobserwowałem

Re: Co prawda nie fabularne, ale...
: 27 maja 2014
autor: Kagetora