Shouryu, dzięki za rewelacyjny wkład w temat, widzę ze faktycznie ty i być może inni zapaleńcy nieźle kombinowaliście aby uzyskać sprzęt do walki. Dzięki ci za to
Trochę sie tematyka wyszła poza pierwotne założenia wątku. ale to zdrowe, jak długo trwa dyskusja na ten temat.

Jak coś to proponuje przenieść się do stosownego wątku, zdaje sie że w "drodze miecza" są stosowne wątki.
Trzeba będzie popróbować parę patentów, szczególnie ze zostało tu przedstawionych parę dobrych pomysłów.
Ogólnie zgadzam się, że prędzej czy później, sprzęt sportowy to konieczność i najlepszy możliwy wybór. Kwestią jest, czy np. kluby kendo lub szermiercze pozbywają się po po kosztach starego sprzętu, który można by zdobyć. Porządna maska Allstar to cena około 300 złotych, a co dopiero zebranie całego szpeju: karwasze, rękawice, plastron, na kolana. Dlatego ważne na początek jest znalezienie tańszych alternatyw żeby w ogóle zobaczyć czy to ma sens.
Jeszcze inna sprawa, czy light-contact sparringi z bokkenami obłożonymi jakąś pianką czy innym dziadostwem, to jest proszenie się o kontuzje, czy jednak jest to jakaś możliwość?
I ostatnia rzecz, czy kask motocyklowy, tego rodzaju:
http://allegro.pl/kask-motocyklowy-podw ... 51617.html
dałby radę jako zabezpieczenie przy lekkich sparringach. Mam wątpliwości co do szybki, która prawdopodobnie przy trafieniu mogłaby się rozlecieć lub, co gorsze, odłamać wbijając w oko.