Strona 1 z 3
Wymachiwanie bokkenami, ćwiczenia, suge
: 4 stycznia 2004
autor: Reynevan
Jak już wiadomo, zaczynam się bawić w wymachiwanie bokkenami, wiem że większość z was trenuje w jakiejś szkole, ja niestety nie mam takiej możliwości ponieważ nie ma w moim rejonie żadnych takich szkół... Może podpowiecie pare ćwiczeń ?? jak wyglądają u was treningi, na co zwracać uwagę itp.

Najbardziej interesuje mnie jak ćwiczyć skutecznie prace nóg, żeby z synchronizować całe ciało... a może znacie jakieś fajne stronki www o tym

Re: Wymachiwanie bokkenami, ćwiczenia, suge
: 4 stycznia 2004
autor: Gourry
http://muso.mud.pl/uchwyt.html - tu masz jak trzymać iaito / boken, w zasiadzie dla kogoś początkującego, to cały informator warty jest przeczytania.
Re: Wymachiwanie bokkenami, ćwiczenia, suge
: 4 stycznia 2004
autor: GrafRamolo
Zdecydowanie sgadzam sie z osu, niemozna nauczyc walki mieczem i wogle zadnej sztuki walki przez internet. Jedyne co moge poradzic to aby na poczatku (a i potem w sumie tesz) duzy nacisk polozyc na rozgrzewke, ktura powinna zajmowac conajmniej 1/3 treningu na poczatku a najlepiej to z pul. Polecam sporo cwiczen na rozciaganie nug, gurne paryie polecam rozruszac i dobrze rozgrzac i koniecznie zawsze rozgrzac dobrze nadgarstki. A by wzmocnic sobie nogi polecam przysiady tak po 200 przed azdym treningiem z najprostrzym cieciem shonen czyli z nad glowy do dolu.
Re: Wymachiwanie bokkenami, ćwiczenia, suge
: 4 stycznia 2004
autor: Reynevan
Mieszkam w Jarocinie, to jest około 70km na południe od Poznania, najbliższe sekcje kendo są właśnie w Poznaniu, Kaliszu i Ostrowie. Znacie którąś z nich ??? Nie powiedziałem że chce się nauczyć sztuki władania mieczem przez internet, dopiero zaczynam i myśle że całkiem sporo jest w zasięgu mojej ręki. Jeśli starczy mi zapału i okaże się że naprawde dobrze mi w to idzie to na pewno wcześniej czy później zapisze się do jakiejś sekcji...niedługo zdaje na prawko więc dojazd do Poznania czy gdzie nie będzie wielkim kłopotem

Wy już macie początki za sobą, dlatego sądze że możecie mi pomóc... mam nadzieje że rozwiniecie mój wątek na tyle że będe mógł wyciągnąć z tego jakieś konkrety
Re: Wymachiwanie bokkenami, ćwiczenia, suge
: 4 stycznia 2004
autor: Zoisaite
Reynevan pisze:. i okaże się że naprawde dobrze mi w to idzie to na pewno wcześniej czy później zapisze się do jakiejś sekcji...
nie trzymaj sie tej mysli bo mozesz sie ostro przjechac na niej
Takie to zycie ze na poczatku nic nie wychodzi - a nawet i po miesiacach treningow nie masz pewnosci ze bedziesz chwytal 
Re: Wymachiwanie bokkenami, ćwiczenia, suge
: 4 stycznia 2004
autor: lordBoorak
Całkowicie popieram przedmówców - przynajmniej tych, co radzili znalezienie nauczyciela

Od siebie dodam tyle, że jeśli naprawde zależy Ci na treningach samodzielnych, to najlepiej nie ćwicz jakichś konkretnych ataków itd, tylko po prostu elementy takie jak trzymanie dystansu od przeciwnika. Prawda jest taka, że lepiej pojechać na jeden krótki trening co 2 tygodnie, gdzie ktoś Ci powie, co robisz źle, albo co trenować przez następne 2 tygodnie, niż samemu kombinować. Nawet w rzeczy tak podstawowej jaką jest chodzenie z mieczem można samemu porobić tyle udziwnień, które potem zostają kiedy zaczynasz ćwiczyć "poważniej", że lepiej zachowywać się tak jak Ci się wydaje naturalnie, a nie naśladować jakieś pozycje z filmów ( niekoniecznie instruktarzowych

)
Re: Wymachiwanie bokkenami, ćwiczenia, suge
: 7 lutego 2004
autor: Hatamoto
Wszedlem ostatnio na strone
http://www.budojo.pl/dojo/rozklad.htm i zuwazylem, ze organizowane sa w weekendy seminaria kenjutsu. Moze si4e wybiore kiedys, a wy?
Re: Wymachiwanie bokkenami, ćwiczenia, suge
: 7 lutego 2004
autor: GrafRamolo
A ja z tamtad wlasnie wrucilem, jak co tydzien zreszta.
Re: Wymachiwanie bokkenami, ćwiczenia, suge
: 8 lutego 2004
autor: Hatamoto
No wlasnie Graf, podejrzewalem, ze ty cos wiesz na ten temat

ale nie smialem dotad zapytac. Mozesz pokrutce opisac te seminaria, bo jestem ich ciekaw. Jak mozesz to powiedz ile kosztuje taki weekendowy trening, bo na stronce nie jest to zbut jasno okreslone (50 zl za weekend czy miesiac).
Re: Wymachiwanie bokkenami, ćwiczenia, suge
: 8 lutego 2004
autor: GrafRamolo
holera wie ile kosztuje ja place 90zl i chodze w srody i soboty na treningi i mugbym jeszcze niedziele ale pracuje wiec niestety odpada. Seminarium to taki w sumie trening tylko bardziej luzny bo niema grup zaawansowania tylko jest jedna durza grupa jest jakies zadanie i wszyscy je wykonuja jak potrafia jedni lepiej drudzy gorzej jedni szybciej drudzy wolniej. Jak ci cos nie idzie to pytasz sanseia co robisz zle on cie koryguje i cwiczysz dalej taka praca indywidualna nad wlasnymi slabostkami. Przychodza ludzie co cwicza jusz dlugo przychodza tacy co w tym roku zaczeli i jest fajnie.
A o koszta to najlepiej zadzwonic
Re: Wymachiwanie bokkenami, ćwiczenia, suge
: 29 lutego 2004
autor: marciniak
Reynevan pisze:Mieszkam w Jarocinie, to jest około 70km na południe od Poznania, najbliższe sekcje kendo są właśnie w Poznaniu, Kaliszu i Ostrowie. Znacie którąś z nich ??? Nie powiedziałem że chce się nauczyć sztuki władania mieczem przez internet, dopiero zaczynam i myśle że całkiem sporo jest w zasięgu mojej ręki. Jeśli starczy mi zapału i okaże się że naprawde dobrze mi w to idzie to na pewno wcześniej czy później zapisze się do jakiejś sekcji...niedługo zdaje na prawko więc dojazd do Poznania czy gdzie nie będzie wielkim kłopotem

Wy już macie początki za sobą, dlatego sądze że możecie mi pomóc... mam nadzieje że rozwiniecie mój wątek na tyle że będe mógł wyciągnąć z tego jakieś konkrety
szczególnie polecam tych z kalisza, stosunkowo najbliżej a jest tm kilku niezłych zawodników, także spróbuj tam.
zacznj jeździć na zgrupowania, od tego powinieneśzacząć, ja tak zaczynałem przygode z iaido.
Re: Wymachiwanie bokkenami, ćwiczenia, suge
: 1 marca 2004
autor: marciniak
Re: Wymachiwanie bokkenami, ćwiczenia, suge
: 1 marca 2004
autor: Chifuretsu
To niech któryś z Was zmieni ava, a najlepiej obydwaj, żeby nie było sporów

.
Re: Wymachiwanie bokkenami, ćwiczenia, suge
: 2 marca 2004
autor: marciniak
miałem taki avatar na innym forum już od odoc dawna, kłocić sie nie zamierzam, tylko to zauważyłem. niech sobie goc używa tego Avatara, ja zmienie swój tylko nie dzi. Dla mnie nie jest to zbyt oryginalne używać jakiego obrazka innego gocia, gdzie jest nazwa nieznanej cišgajšcemu avatarka sekcji.
pozdrawiam Reynevana i Ciebie również

Re: Wymachiwanie bokkenami, ćwiczenia, suge
: 2 marca 2004
autor: GrafRamolo
Marcin taki niefart mam nadzieje rze nie zrazilo cie to do forum i podzielisz sie swoja wiedza z nami.
Re: Wymachiwanie bokkenami, ćwiczenia, suge
: 3 marca 2004
autor: marciniak
moja wiedza nie jest za wielka, do forum nnie to nie zraziło, nic do gościa nie mam, więc niech pisze śmiało. Był zainteresowany treningiem, a teraz amba, wcięło go.

Re: Wymachiwanie bokkenami, ćwiczenia, suge
: 9 marca 2004
autor: Shig
Dzisiaj miałem pierwszy trening (kendo, iaido dopiero w środę).
Jak dla mnie to porażka z mojej strony, bo zupełny kaleka jestem.
O ile shinai jakoś trzymać potrafię i cięcia na men wychodzą mi raczej nieźle jak na pierwszy raz, to nie potrafię zsynchronizować ruchów całego ciała.
Mam z tym problemy do tego stopnia, że po zakończeniu ataku ledwo mogę równowagę utrzymać, żeby się w przód nie wypieprzyć.
Masakra...
Ale ogólnie trening mi się podobał i nawet jakoś bardzo padnięty nie jestem. Czuję mięśnie przedramion, ramion, ud, łydek, brzucha, klatki piersiowej i pleców, ale w sumie tego się spodziewałem i nie jest to jakiś ból, czy zakwasy, tylko przyjemne mrownienie potwierdzające że mięśnie jakąś pracę wykonały. Niektóre pewnie niepotrzebnie, bo byłem usztywniony jak cholera ale myślę, że po kilku trenigach podstawowe rzeczy będę już wykonywał tak jak należy.
Re: Wymachiwanie bokkenami, ćwiczenia, suge
: 9 marca 2004
autor: Hatamoto
Tym, ze brakuje ci koordynacji na razie sie wcale nie przejmuj. Nad skoordynowaniem nogi, okrzyku i serca pracuje sie miesiacami, a doskonali przez lata. Dziwne byloby gdybys potrafil to na pierwszym treningu. Miesnie tez powinny przyzwyczaic sie do wysilku i pobolewac coraz mniej.
Dostales shinai do reki na pierwszym treningu? U mnie w dojo przez pierwszy miesiac uczy sie prawie wylacznie chodzenia.
Re: Wymachiwanie bokkenami, ćwiczenia, suge
: 9 marca 2004
autor: marciniak
Shig pisze:Dzisiaj miałem pierwszy trening Jak dla mnie to porażka z mojej strony, bo zupełny kaleka jestem.
O ile shinai jakoś trzymać potrafię i cięcia na men wychodzą mi raczej nieźle jak na pierwszy raz, to nie potrafię zsynchronizować ruchów całego ciała.
Mam z tym problemy do tego stopnia, że po zakończeniu ataku ledwo mogę równowagę utrzymać, żeby się w przód nie wypieprzyć.
Masakra...
normalne objawy jak po pierwszym treningu, to że możesz łazić śiwadczy że nie dałes z siebie wszystkiego

Re: Wymachiwanie bokkenami, ćwiczenia, suge
: 9 marca 2004
autor: Shig
Hatamoto pisze:Dostales shinai do reki na pierwszym treningu? U mnie w dojo przez pierwszy miesiac uczy sie prawie wylacznie chodzenia.
Większość ludzi trenuje już dość długo, a nowicjusze jakiś miesiąc lub dwa, tylko ja jestem zupełnie zielony.
Nikt się nie będzie zbytnio przejmował, że przyszedł nowy i uczył go zrób to, zrób tamto, tylko dostaje w łapy
shinai i ma starać się naśladować prostsze techniki, a w trakcie ćwiczeń dostaje wskazówki od senpaiów
(znaczy zjebki jak coś źle robi).
Chodzenie staram się ćwiczyć również w domu, ale z okrzykiem to nie bardzo mam jak, bo by mi sąsiedzi zaraz gliniarzy na głowę ściągnęli.
marciniak pisze:to że możesz łazić świadczy że nie dałeś z siebie wszystkiego

To, że mogę łazić zawdzięczam wakacjom i codziennemu zapieprzaniu po 10 godzin przy łopacie

Re: Wymachiwanie bokkenami, ćwiczenia, suge
: 9 marca 2004
autor: GrafRamolo
Koordynacja to rzecz do wyuczenia sie, ooo ile to razy sam sie walnolem bokenem lub co gorzej wlasna reka na karate. Nie nalezy wogla a wcale sie tym przejmowac a raczej nawet nie zwracaj na to uwagi skup sie na jednej rzeczy na poczatku a reszte olej przyjdzie czas rze samo ci wyjdzie nawet nie obejrzysz sie kedy.
A nauka jusz w grupie co cos potrafi nie jest taka zla o ile grupa nie ptrzewyzsza cie 30 krotnie ale jesli 2 miesiace to muwie ci to bez ogrudek to jest nic za mesiac bedziesz robil wszystko tak samo jesli nie lepiej.
Re: Wymachiwanie bokkenami, ćwiczenia, suge
: 9 marca 2004
autor: czytacz
Buuu, ja chce do Krakowa
Wyglada niezle, nie znalazlam tylko nigdzie info, ile taka przyjemnosc kosztuje...
Czy ceny w Gliwicach i Krakowie sa porownywalne ?
Niech ja tylko zaczne staze w Kraku.... Jeszcze tylko kwiecien i maj i bede przez caly miesiac...

( i pewnie sie okaze, ze w czerwcu juz nie ma treningow

)
Re: Wymachiwanie bokkenami, ćwiczenia, suge
: 9 marca 2004
autor: Shig
czytacz pisze:Buuu, ja chce do Krakowa
Wyglada niezle, nie znalazlam tylko nigdzie info, ile taka przyjemnosc kosztuje...
Czy ceny w Gliwicach i Krakowie sa porownywalne ?
Nie wiem jak w Gliwicach, ale w Krakowskim Klubie Szermierzy treningi kendo
(pn, pt 20:15 - 22:00, śr 20:15 - 21:00) plus trening iaido
(śr 21:00 - 22:30) kosztuje 65 złotych za miesiąc
(osoby poniżej 18 roku życia mają taniej, ale to już raczej większości osób z forum nie dotyczy
) lub ok 150 złotych za kwartał
(nie jestem pewien czy dokładnie tyle).
Niech ja tylko zaczne staze w Kraku.... Jeszcze tylko kwiecien i maj i bede przez caly miesiac...

( i pewnie sie okaze, ze w czerwcu juz nie ma treningow

)
Nie wiem jak treningi w ciągu roku są, ale fajnie byłoby mieć kogoś znajomego na treningach

Re: Wymachiwanie bokkenami, ćwiczenia, suge
: 9 marca 2004
autor: czytacz
Shig, jestes szybki niczym Shinkansen
Herbatke sobie robilam, wracam, a tu juz post...
Najtrudniejsza jest koordynacja... juz widze, jak bede sie uczyla chodzic na nowo...
Jak mnie zobacza w ruchu, to shinai dostane do reki za 3 lata, a nie za 3 miechy... A i to jak juz wszyscy sie oddala na bezpieczna odleglosc
Trzymam kciuki za wytrwalosc Shiga na drodze miecza

Re: Wymachiwanie bokkenami, ćwiczenia, suge
: 9 marca 2004
autor: GrafRamolo
Nie nalezy wogle sie przejmowac niczym grunt to zapal na poczatku zawsze sie uczy zeczy na tyle prostych by nie zniechecaly i sprawialy radosc grunt to samozaparcie reszta przychodzi jusz sama.