"mała katana"
Moderator: Zarząd
"mała katana"
Witam,
jakies 2 miesiące temu zrobiłem a raczej skończyłem dawno zaczętą "katanke" (jeżeli mozna to tak nazwać)
Jest to jak widać prezent dla żony na urodziny.
Znajomym jak i zonie się podoba ale mnie strasznie kuje w oczy
P.S.
Za rok myślałem zrobić małą "naginatke", tym razem wcześniej zacznę i się lepiej przygotuje to może efekt będzie ciekawszy.
Edit.
co do materiałów i wykonania to klinga jest z gwozdzia 20cm Piłowany na szlifierce puzniej recznie pilnikami, wszystkie elementy pozostale to blacha miedziana, tsuba zrobiona z 3 warstw tej balachy i sklejona superglu... ;] barwiona. Ten element miedzniany na saya byl niezbedny, bo przy wycinaniu rowkow pod ostrze wycielem z jednej strony zaduzo i poprostu zakrywam ten uszczerbek pozatym lepiej sie trzyma bo scianki sa cienkie. Drewno to sosna z progu.
jakies 2 miesiące temu zrobiłem a raczej skończyłem dawno zaczętą "katanke" (jeżeli mozna to tak nazwać)
Jest to jak widać prezent dla żony na urodziny.
Znajomym jak i zonie się podoba ale mnie strasznie kuje w oczy
P.S.
Za rok myślałem zrobić małą "naginatke", tym razem wcześniej zacznę i się lepiej przygotuje to może efekt będzie ciekawszy.
Edit.
co do materiałów i wykonania to klinga jest z gwozdzia 20cm Piłowany na szlifierce puzniej recznie pilnikami, wszystkie elementy pozostale to blacha miedziana, tsuba zrobiona z 3 warstw tej balachy i sklejona superglu... ;] barwiona. Ten element miedzniany na saya byl niezbedny, bo przy wycinaniu rowkow pod ostrze wycielem z jednej strony zaduzo i poprostu zakrywam ten uszczerbek pozatym lepiej sie trzyma bo scianki sa cienkie. Drewno to sosna z progu.
- bisonn@wp.pl
- Posty: 404
- Rejestracja: 1 grudnia 2007
- Lokalizacja: polska
Re: "mała katana"
Trochę ten oplot bije po oczach twoja żona gustuje w katanach
Re: "mała katana"
oplot jest koszmarny, mulina na super glu...
nie, nie zna się na tym ale niby jej się podoba
przy okazji widzieliście może podobne rzeczy?
nie, nie zna się na tym ale niby jej się podoba
przy okazji widzieliście może podobne rzeczy?
- bisonn@wp.pl
- Posty: 404
- Rejestracja: 1 grudnia 2007
- Lokalizacja: polska
Re: "mała katana"
Gdzieś w internecie widziałem takie małe katany i takie małe pistolety metalowe i działały ale gdzie to niewiem.
Re: "mała katana"
Skończyłem kolejną "katankę". Tym razem tylko tydzień mi to zajęło. Dało by się jeszcze szybciej zrobić ale trochę się przy tym "bawiłem". Zaczynałem np. saya (pochwa) kilka razy, tam 1 błąd i trzeba robić od nowa.
Klinga stalowa ( nie pytajcie jaka konkretnie dostałem parę płytek i z jednej wyciąłem paseczek ). Ostra na tyle aby można było listy otwierać
Oprawa srebrna, 999 tylko tsuba z 925.
Tsuka - bambus z łyżki.
Saya - sosna.
Sageo i ito - znowu mulina, ma ktoś pomysł z czego zrobić te tasiemki? Bo mulina jest beznadziejna.
Katana kake - sosna, wzorki wpylane dremelkiem. Od początku chiałem motyw tylko z drzewem i przez google trafiłem na stojaki Kurokami.
(viewtopic.php?t=1665&sid=b4a44d393b1fee ... df5d67c5f2
Nie chciałem nic wypisywać ale jak rozrysowałem drzewko to okazało się że pełno miejsca zostaje więc coś trzeba było jednak dodać.
Wszystko oczywiście się ładnie rozkłada. Mekugi (kołeczek) z wykałaczki. Widać to na pozostałych zdjęciach
Wiem że jeszcze jest pełno niedoróbek (szczególnie oplot i hi ale i tak jest lepiej niż ta pierwsza ).
Hi wycinane tarczą na mini szlifierce.
Reszta zdjęć w galerii na dole.
http://img184.imagevenue.com/gallery/lo ... tanka2.php
Klinga stalowa ( nie pytajcie jaka konkretnie dostałem parę płytek i z jednej wyciąłem paseczek ). Ostra na tyle aby można było listy otwierać
Oprawa srebrna, 999 tylko tsuba z 925.
Tsuka - bambus z łyżki.
Saya - sosna.
Sageo i ito - znowu mulina, ma ktoś pomysł z czego zrobić te tasiemki? Bo mulina jest beznadziejna.
Katana kake - sosna, wzorki wpylane dremelkiem. Od początku chiałem motyw tylko z drzewem i przez google trafiłem na stojaki Kurokami.
(viewtopic.php?t=1665&sid=b4a44d393b1fee ... df5d67c5f2
Nie chciałem nic wypisywać ale jak rozrysowałem drzewko to okazało się że pełno miejsca zostaje więc coś trzeba było jednak dodać.
Wszystko oczywiście się ładnie rozkłada. Mekugi (kołeczek) z wykałaczki. Widać to na pozostałych zdjęciach
Wiem że jeszcze jest pełno niedoróbek (szczególnie oplot i hi ale i tak jest lepiej niż ta pierwsza ).
Hi wycinane tarczą na mini szlifierce.
Reszta zdjęć w galerii na dole.
http://img184.imagevenue.com/gallery/lo ... tanka2.php
Re: "mała katana"
Sam na poczatku bawilem sie "materialami zastepczymi" i uwazam to za normalne, ze zanim czlowiek sie nie nauczy nie chce wydawac kasy na cos, co moze pojsc na straty. I troche mnie zdziwilo, ze od razu wystartowales ze srebrna oprawa - z jednej strony mulina i sosna, z drugiej srebro...
Re: "mała katana"
Srebro akurat mam bo od czasu tamtej "katanki" zacząłem się interesować jubilerstwem. Wiem ze materiały średnio do siebie pasują, ale skoro mam srebro i niewiele kosztuje na takie małe elementy to dlaczego miałbym go nie użyć?
Re: "mała katana"
A jakie to ma wymiary?
Ta rękojeść straszna ale reszta całkiem fajna, bardzo fajnie wyszedł też stojak.
Ta rękojeść straszna ale reszta całkiem fajna, bardzo fajnie wyszedł też stojak.