Strona 1 z 1
CHENESS czy Hanwei?
: 10 września 2008
autor: starscream
Czy miał ktoś z was doświadczenie z tego typu mieczami?Które z was nadaja się najlepiej do tamashigiri?
Re: CHENESS czy Hanwei?
: 10 września 2008
autor: Shouryu
Ja mam cheness , sie nadaje. Koledzy z hanewiami pewnie powiedza że też się ich iecze nadają.
Nawet płaskownik naostrzony się nadaje.
Zależy czego szukasz.
Re: CHENESS czy Hanwei?
: 10 września 2008
autor: basil
Ja doświadczeń nie mam, ale wiem, że właścicielem obu firm jest Paul Chen, czyli jeden i ten sam skubaniec
Cheness to ostrza "nowoczesne" z bardzo wytrzymałej stali 9260 (może zostać wygięte o 90 stopni i się nie rozkrzani !).
Hanwei natomiast jest bardziej tradycyjny, wszystkie ich ostrza są hartowane selektywnie, mają wybielane hamony i ładniej się prezentują, jednak te przyzwoite modele się do niczego nie nadają.
Osobiście to jeśli ma pan do dyspozycji nieco większą kwotę, to polecałbym np nabycie ostrza Cheness w shirasaya i zakupienie oprawy u rodzimego oprawo-roba
Pozdrawiam serdecznie!
Re: CHENESS czy Hanwei?
: 10 września 2008
autor: starscream
czy mając na myśli ''przyzwoite modele'' chodzi ci o serie performance?dzięki i pozdrawiam
Re: CHENESS czy Hanwei?
: 10 września 2008
autor: Shouryu
Taaa.. Akurat się nie wuginają! Mi sie wygło!
Fakt, mogłem drzewa nie rąbać.
Ale fakt, na ebayu znaleść tanie ostrze cheness shirasaya, i niech chłopaki oprawią. Powinno byc idealnie. Nie tylko do cięć.
Re: CHENESS czy Hanwei?
: 10 września 2008
autor: basil
Sorki, nie bardzo wiem o co mi chodziło z tymi "przyzwoitymi modelami" (trochę mi dzisiaj odwala). Przepraszam za utrudnienia
Pozdrawiam!