Niestety bardzo przykrą sprawą jest, że obecnie Sztuki Walki, nie dość że są często ukazywane w perspektywie nie mającej z tym nic wspólnego, to jeszcze coraz częściej są obśmiewane (kabarety, szoły).
Co do kryminalnych, to tak trochę ze zmieszaniem patrzyłem na reklamę, gdzie tam ktoś (serialu nie oglądam, więc nikogo stamtąd nie znam) po obaczeniu ofiary mówi:
- To zbyt precyzyjne rany, znam miejsca gdzie można się czegoś takiego nauczyć (czy coś takiego),
a potem akcja ukazuje Dojo Aikido, gdzie młócą, się niemożebnie

Sam trenuję Aikido i szczerze mówiąc, wątpię czy jakiś bandzior byłby w stanie chodzić (wytrzymać) dość długo, żeby się faktycznie czegoś nauczyć i czy ktoś po długim stażu Aikido miałby chęci napadania ludzi

Mimo wszystko chyba trenowana sztuka walki ma troszkę wpływ na psychikę trenującego
Jedynym uzasadnieniem pojawienia się tam Aikido jak na moje oko to fakt, że ludziom przejadło się Karate, z resztą gdzieś ostatnio chyba w kinie był film kryminalny (też nie oglądałem), gdzie stosowali karate, więc nie chcieli się powtarzać.
Trochę kiepsko się to przedstawia jak na moje oko...
Pozdrawiam!
(napisał basil, po czym zbulwersowany wypił 0,5l coli ^^ )