ReiDojo forum o nihonto

Witam wszystkich.
Przeszukując internet natknąłem się na to forum. Jestem pod ogromnym wrażeniem wiedzy jaką tu posiadacie odnośnie mieczy japońskich. Ja sam zawsze fascynowałem się tym orężem, ale nigdy nie miałem dość czasu i możliwości trenowania tej trudnej sztuki jak i zdobywania wiedzy w tym zakresie, w związku z tym jestem laikiem w tym temacie.
Tu przejdę do sedna mojego postu. Chciałbym kupić katanę ozdobną, ale taką, żeby jak najbardziej przypominała orginalną. Suma jaką mogę przeznaczyć na ten cel to do 500 PLN.
Znalazłem w necie sklep GOODS i chciałbym zapytać Was o dwie: http://www.goods.pl/product/description/1143/ oraz http://www.goods.pl/product/description/1241/. Jeśli ktoś mógłby mi doradzić byłbym bardzo wdzięczny. Jestem otwarty również na jakieś inne sklepy.

Mógłbyś napisać do czego potrzebujesz tego miecza ? Chcesz powiesić na ścianę, ćwiczyć kata, tameshigiri ?

Ten z pierwszego linku (drugi u mnie się nie otwiera) to typowa chińszczyzna raczej niewysokich lotów. Odlewane habaki, cynkowe fushi i kashira (mogę się mylić- to jakiś dziwny, miękki stop). O ile kojarzę nadaje się jako bardzo słabe iaito (oplot bardzo się ślizga po plastikowej imitacji same) a i to przez krótki czas. IMHO- szkoda kasy. Odłóż i kup practical katana Hanwei albo coś z Chennes Cutlery (http://www.chenessinc.com/) - dolar nie stoi wysoko więc coś tam powinieneś znaleźć.

bodek pisze:jestem laikiem w tym temacie.
(...)
Chciałbym kupić katanę ozdobną, ale taką, żeby jak najbardziej przypominała orginalną.

jak dla mnie jasno sprecyzowany cel zakupu.

mysle ze osobie poczatkujacej potrzeba mniej rzucanych japonskich pojec, a wiecej troche bardziej praktycznych porad.

Moim zdaniem jeżeli chcesz ją po prostu powiesić na ścianie albo ustawić w kącie to ta z pierwszego linku się dobrze do tego nadaje. Nie jest to oczywiście dzieło sztuki ale ogólnie jeżeli chodzi o wygląd spełnia jakieś kryteria.

Natomiast jeśli chcesz kupić to dla kogoś jako prezent, to radze uczciwie tego kogoś przy obdarowywaniu uprzedzić, że nie powinien się tym mocno bawić (czytaj "ciąć małę drzewka albo jakieś gałązki w jakimś lasku"). Bo mogłoby to skutkować pewnymi nieprzewidywalnymi urazami.

Katana miała by być dla mnie jako ozdoba. Rozpatrywałem zakup Praktical katana jak to sugeruje RKGalery, ale z tego co wiem jest ona ostra i trochę się boję zrobić krzywdę sobie lub co gorsza komuś innemu z tego powodu, iż nie jestem wogóle przygotowany do używania ostrej broni. Chciałem rozpocząć jakieś treningi w tym kierunku i znalazłem na tym forum adres najbliżej mnie położonego miejsca tj. Budojo w Warszawie (tylko 40 km), ale nie odpowiedzieli na mojego maila więc uznałem, że nie ma już wolnych miejsc lub jestem za stary na rozpoczynanie treningów (mam 36 lat) a dalej w zakorkowaną stolicę nie chcę się pchać . Z tego też powodu chcę kupić miecz tylko do dekoracji.

Uważasz, żeś za stary? To co ja mam powiedzieć? Od miesiąca ćwiczę kenjutsu w Budojo. Fakt, że przymierzałem sie do tego od roku. Pytałem różnych ludzi - również na tym forum. Przeczytaj mój wątek "Treningi - prośba o radę". A z sumy którą przeznaczasz na, wątpliwą moim zdaniem, ozdobę kupisz sobie bokken, hakamę i treningi za trzy miesiące z góry (wpisowe gratis) opłacisz! Wybór należy do Ciebie.

A o wystawie w przyszłą sobotę wiesz?

bodek pisze:Chciałem rozpocząć jakieś treningi w tym kierunku i znalazłem na tym forum adres najbliżej mnie położonego miejsca tj. Budojo w Warszawie (tylko 40 km), ale nie odpowiedzieli na mojego maila więc uznałem, że nie ma już wolnych miejsc lub jestem za stary na rozpoczynanie treningów (mam 36 lat) a dalej w zakorkowaną stolicę nie chcę się pchać . Z tego też powodu chcę kupić miecz tylko do dekoracji.

mysle ze przez takie bledne myslenie wielu oddanych sprawie ludzi siedzi w domach zamiast cwiczyc. rozumiem kwestie dojazdowa, ale wiek ?
nigdy nie jest za pozno. nigdy !!!
miecza kazdy uczy sie tak samo. ja mialem pojedynki na kendo z czlowiekiem ktory zaczynal majac 60 lat i walczylo sie wspaniale.

mister miyagi tez by to potwierdzil (tyle ze on cwiczy raczej krok tygrysa).

mekugi napisał:

Uważasz, żeś za stary? To co ja mam powiedzieć? Od miesiąca ćwiczę kenjutsu w Budojo. Fakt, że przymierzałem sie do tego od roku. Pytałem różnych ludzi - również na tym forum. Przeczytaj mój wątek "Treningi - prośba o radę".

Przeczytałem. Pocieszyłeś mnie, dzięki.
Tak przy okazji czy mógłbyś napisać czy w tej chwili można jeszcze rozpocząć treningi w Budojo? Jeśli tak to czy mógłbyś również napisać w jaki sprzęt należy się zaopatrzyć na początek (na swojej stronie nic o tym nie wspominają).

mekugi napisał:

A o wystawie w przyszłą sobotę wiesz?

Czytałem o niej przeglądając forum i początkowo miałem wielką chęć pojechać ale

GrafRamolo napisał:

Przypominam jednak iż nie zależy nam na przypadkowych gapiach, więc proszę nie rozklejać plakatów byle gdzie.

Zniechęciła mnie ta wypowiedź zawarta w temacie odnośnie wystawy, gdyż nie wiem czy nie zaliczam się do "przypadkowych gapiów".

Pragnę sprostować, przypadkowy gapowicz to osoba nie mająca nic wspólnego z bronią japońską i sztukami walki chcąca zabić czas pozostały po zakupach w supermarkecie albo szukająca miejsca gdzie można napić sie piwa i nie zmoknąć.

Sam fakt że trafiłeś na nasze forum sprawia że jesteś już w elicie Zatem serdecznie zapraszam i przepraszam jeśli moje słowa cię zniechęciły.

A jeśli chodzi o meile w Budojo to nie przejmuj się, po prostu nikt nie zajmuje się stroną i leży ona odłogiem więc i na meile nie odpowiadają regularnie. Ale miejsce na pewno się znajdzie.
A co do wieku to bardzo dobry wiek (zresztą jak każdy) Nasz sensei jest starszy a ćwiczy

Na ostry miecz przyjdzie czas a na razie polecam po prostu dobry boken, bo miecze za 300zł nie stanowią ozdoby raczej szpecą swoim wykonaniem. A jeśli koniecznie chcesz móc popatrzeć na ładne miecze to polecam te pieniądze wydać na dobrą książkę albo dwie. Tam znajdziesz naprawdę ładne miecze, dowiesz się trochę wartościowych informacji i wyrobisz oko i gust.

bodek pisze:Tak przy okazji czy mógłbyś napisać czy w tej chwili można jeszcze rozpocząć treningi w Budojo? Jeśli tak to czy mógłbyś również napisać w jaki sprzęt należy się zaopatrzyć na początek (na swojej stronie nic o tym nie wspominają).

Do grupy początkującej ciągle przychodzą nowe osoby. Czasem tylko na jeden trening . Pierwszy trening gratis . Ale niektórzy zostają... Jak na początku będziesz przychodził bez własnego sprzętu, to możesz ćwiczyć szkolnym. Tak chyba najlepiej. Można sprzęt kupić na miejscu - zapytasz w biurze. Najtańsze bokkeny są w internetowym sklepie www.bokken.pl - taki właśnie sobie kupiłem, ale Sensei mówi, że niedługo wytrzyma... Rzeczywiście szybko się zużywa - strasznie już mi go poobijali i brzydko wygląda. Więc chyba lepiej znaleźć coś solidniejszego... Ale to później.

Chciałem wszystkim serdecznie podziękować za odpowiedzi.

Stwierdziłem jednak, że zrezygnuję z zakupu katany ozdobnej. W zamian wczoraj poszedłem na trening do Budojo jak niektórzy mi radzili i jestem zachwycony (chociaż wszystko mnie boli, zwłaszcza nadgarstki ale to chyba wina siedzącego trybu życia przed telewizorem). Mam zamiar ćwiczyć na stałe (jeśli nie zabiją mnie rozgrzewki ) chociaż mam już spore zaległości - nie bardzo rozumiałem nazwy pozycji i kat, które już były chyba ćwiczone. Wie ktoś może gdzie znaleźdź jakieś książki lub strony w necie z opisem tychże?
Druga sprawa to taka, że cały trening używałem klubowego bokuto i teraz nie wiem co kupić bokken czy bokuto oraz z jakiego drewna no i w miarę tanie, gdyż chyba szybko się niszczą (na treningu poszły dwa)?

Gratulacje na nowej drodze życia Świetnie że tak się to skończyło i powodzenia.

Gratuluje. A sprzęt kup jak najlepszy uwzględniając swój budżet.

przylaczam sie do gratulacji.

milo widziec takie checi i zapal

bodek pisze: Druga sprawa to taka, że cały trening używałem klubowego bokuto i teraz nie wiem co kupić bokken czy bokuto oraz z jakiego drewna no i w miarę tanie, gdyż chyba szybko się niszczą (na treningu poszły dwa)?

bokuto to chyba to samo co bokken, nazwy sa zamienne z tego co wiem.

mozesz kupic na allegro, mysle ze cenowo jesli wybierzesz opcje bokkena za okolo 100 zlotych to bedzie ci sluzyl przez dluzszy czas,wiem ze na allegro zsprzedaje niejaki www_bokken_pl, ale tu bym sie zastanowil gdyz jest to osoba ktora chyba, z tego co wiem, nie trenuje sama i wymysla udziwnienia typu oplopty na rekojesci czy zdobienia.nie wiem tez jak z jego bokkenami jesli chodzi o kwestie wymiarow - mysle ze generalnie te sprowadzone z azji sa odpowiednie.

mr smail ktory te zostatnio tu zaglada ma swoje akcje, poniewaz wiem ze jest osoba kompetentna (prowadzi szkole kenjutsu/aikido) i polecam ci jego wybor - na pewno bedzie dobry.

mam nadzieje ze to pomoze.

Osobiście polecam ten http://bokkenshop.com/eng/245.html

bodek pisze:W zamian wczoraj poszedłem na trening do Budojo jak niektórzy mi radzili i jestem zachwycony

To byłeś Ty!!! Super - gratulacje szybkiej decyzji

bodek pisze:Mam zamiar ćwiczyć na stałe (jeśli nie zabiją mnie rozgrzewki )

Oferta specjalna - rozgrzewki tylko w czwartek (zazwyczaj )

bodek pisze:chociaż mam już spore zaległości - nie bardzo rozumiałem nazwy pozycji i kat, które już były chyba ćwiczone.

Tym się nie przejmuj - ćwiczymy je na każdych zajęciach i nazwy są powtarzane - ja też jeszcze nie wszystkie zapamiętałem.

bodek pisze:Druga sprawa to taka, że cały trening używałem klubowego bokuto i teraz nie wiem co kupić bokken czy bokuto oraz z jakiego drewna no i w miarę tanie, gdyż chyba szybko się niszczą (na treningu poszły dwa)?

Tu, rzekłbym kwestia złożona - takie bokuto jest ok. 60% cięższe od bokkena - dlatego bolą Cię nadgarstki. A zdarzyło sie już (we wtorek - bez rozgrzewki), że trzeba było ze 300 razy ciąć. Dlatego na początek doradzałbym Ci lżejszy sprzęt - sam tak zrobiłem. Fakt, że jest wytrzymalsze, ale sam widziałeś jaki sprzęt się połamał - nie nędzny tajwański bokken (mój ) tylko japońskiej jakości bokuto rozprowadzane przez Budojo i - fakt gorszej jakości - jesionowe z bokken.pl. Czyli zależy jak kto ćwiczy. I nie wystawiać swojego sprzętu na cios Sensei'a bo tego żaden nie wytrzyma

A na wystawie będziesz? Bo w przyszłym tygodniu nie ma treningów - w wtorek wszyscy są na Torwarze i oglądają (i biorą udział ) pokaz, a w czwartek Święto...

Dobra rada: róbcie sobie przed treningami rozgrzewki sami, przychodźcie 10 min wcześniej i rozgrzewajcie nadgarstki łokcie barki kolana i inne stawy. Rozgrzewka na treningu nie zawsze jest wystarczająca, a potem łatwo o kontuzję.

A nadgarstki mogą cię boleć z powodu zwyczajnie złej techniki ale z czasem to minie.

Jak ci idzie na treningach??