Strona 1 z 3
Nasza pracownia/kuźnia
: 3 lipca 2007
autor: karendt
Postuluje abyśmy wklejali tu zdjęcia naszych pracowni/kuźni, wraz z wyposażeniem.
A ja pierwszy dam przykład:
Moja to jest raczej warsztato - kuźnia
W najbliżej przyszłości zainstaluje okap/wyciąg do paleniska węglowo/koksowej,
a potem biorę się za power hammer.
Re: Nasza pracownia/kuźnia
: 3 lipca 2007
autor: GrafRamolo
Pięknie! ja na razie mogę pomarzyć o czymś podobnym. Niestety ceny w Warszawie za metr kwadratowy tak skoczyły że odechciało mi się zakupu.
W każdym razie w tej chwili jestem w trakcie robienia małej kuźni na terenie dojo dziś budowałem miech i w tym tygodniu mam zamiar go skończyć, jak zrobię pochwale się moim pierwszym elementem do kuźni.
Re: Nasza pracownia/kuźnia
: 3 lipca 2007
autor: yakiba
bardzo klimatyczne wnętrze. A palnik własnej roboty czy zrobił go inny fachowiec?
A oto moja pracownia
http://yakiba.blog.onet.pl/2,ID86855820 ... index.html
Re: Nasza pracownia/kuźnia
: 3 lipca 2007
autor: karendt
palnik robił znajomy fachowiec, znany pod nickiem "aambeeld"
komora już własnej roboty,
za dużo, yakiba to nie pokazałes

Re: Nasza pracownia/kuźnia
: 3 lipca 2007
autor: yakiba
na blogu nie da się za dużo pokazać ale niebawem będzie gotowa maoja strona i tam oikażę więcej
http://www.bu-dai.pl
Re: Nasza pracownia/kuźnia
: 4 lipca 2007
autor: Sephirot
Super kużnia ,moja to ,kotlinka w ziemi improwizowane kowadło 3 młotki siekiera jako obcinak (długo nie pociągnie ta siekiera) a kleszczy nie mam dlatego kuje na długich prętach i obcinam

Re: Nasza pracownia/kuźnia
: 5 lipca 2007
autor: Krzysztof Polak
Spróbuj z długiego pręta zrobić kleszcze,nabiezesz techniki a i narzędzie się przyda

Re: Nasza pracownia/kuźnia
: 5 lipca 2007
autor: yakiba
Słuszna uwaga, przy robieniu narzędzi można się wiele nauczyć i nie martw się ubogim stanem kuźni ja też zaczynałem od klepadła 10 na 10 cm a 20 centymetrowa szyna była wielkim postępem.Teraz mam kilka kowadeł ale bardziej precyzyjne rzeczy nadal kuję na tym starym klepadle z miękkiego żelaza, na przykład kogatany .Na wszystko trzeba czasu ale kuźnia jest też świetnym polem do wykazania własnej inwencji i na jej urządzenie nie potrzeba aż tak dużo pieniędzy.
Re: Nasza pracownia/kuźnia
: 5 lipca 2007
autor: Sebastiansan
shepirot może to oklepany slogan na tym forum ale rozejrzyj się za narzędziami po kowalach ja ostatnio kupiłęm całośc po kowalu za 150 zł. ( okazja jakich mało) w tym imadło kowalskie średnie , młotki od 1 kg do 5 kg otwornice, gwoździwownice, cały zestaw do obróbki kopyt i podków ( ojciec mój kupił kilka klaczy bedzie hodowla więc trzeba się wprawiać i w kopyta

)
Ale tak poważnie szukajcie a znajdziecie proście a bedzie wam dane . Na internecie widziałęm kleszcze kowalskie za około 30 zł.
dla przykłądu
http://www.allegro.pl/item210469440_pot ... _1_zl.html
Sam mam kleszcze po pradziadku i sprawdzają się super

a jak chcesz robić sam narzędzia to najlepiej na podstawie oryginału
Re: Nasza pracownia/kuźnia
: 5 lipca 2007
autor: GrafRamolo
Ja dałem po 18zł za kleszcze na allegro i są super.
Re: Nasza pracownia/kuźnia
: 5 lipca 2007
autor: Sephirot
Jak na razie nie narzekam radze sobie jakoś, ostatnio byłem w bieszczadach i pozbierałem troche kamieni niektóre dają nawet niezły połysk.
Re: Nasza pracownia/kuźnia
: 5 lipca 2007
autor: karendt
Ja też zaczynałem, właściwie od zera. To co teraz mam, to mogłem o tym pomarzyć na początku, a było to jakieś rok temu.
Największym wydatkiem było kowadło, inne przyrządy dostałem, jeszcze inne sam zrobiłem.
Na początku, jakoś inni patrzyli na mnie dziwnie na te moje hobby i wydatki związane z nimi, ale ja na to, że lepiej na to niż na używki, typu fajki, alkohol. Potem już było lepiej, gdy hobby zaczęło na siebie zarabiać.
A tu link z serii how to make tongs :
http://www.blksmth.com/tong_article.htm
Re: Nasza pracownia/kuźnia
: 14 listopada 2007
autor: joneleth
Witam wszystkich!
Od dawna już obserwuje Wasze forum, lecz dopiero teraz zdecydowałem się do Was dołączyć. Co prawda od wielu lat interesuje się bronią białą i sztuką jej wytwarzania, to jednak stosunkowo niedawno przeszedłem od teorii do praktyki. Chciałbym zatem pochwalić się moim warsztatem pracy i zapytać Was, doświadczonych już płatnerzy, co o tym sądzicie.
A oto kilka zdjęć paleniska.
W najbliższym czasie postaram się sfotografować resztę narzędzi i może wreszcie jakieś efekty mojej pracy.
Czekam zatem na Waszą krytykę.


Re: Nasza pracownia/kuźnia
: 14 listopada 2007
autor: karendt
Witam kolegę na forum, krytykować nie ma czego

Życzę owocnej pracy
Re: Nasza pracownia/kuźnia
: 14 listopada 2007
autor: RKGalery
Wszyscy macie jakieś gigantyczne kazamaty do dyspozycji...

Re: Nasza pracownia/kuźnia
: 14 listopada 2007
autor: mtr
moze to glupie ale zamias kleszczy uzywalem kabinerek i grubej rekawicy do ich trzymania
no ale to bylo dawno co do kleszczy mam takowe gdyz kuznie na wsiach sa obecnie rozbierane (nie ma koni ) wiec bedac na wczasach lub poza miastem warto zapytac ludzi czy nie bylo w tej czy innej wsi kuznii
mozna znalesc narzedzia nie mal za darmo
Re: Nasza pracownia/kuźnia
: 15 listopada 2007
autor: bod
fajna ta kuznia.
proponuje przyslonic obydwa boki paleniska i na ok. 3/4 wysokosci z przodu.
nie znosze dymu i po wielu eksperymentach od lat z powodzeniem stosuje ten patent .
pozdrawiam
Re: Nasza pracownia/kuźnia
: 6 stycznia 2008
autor: joneleth
Re: Nasza pracownia/kuźnia
: 1 marca 2008
autor: Jian
Ja bym tez wkleił foty ,ale za bardzo nie wiem jak?
Plis o instrukcje

Re: Nasza pracownia/kuźnia
: 1 marca 2008
autor: karendt
Re: Nasza pracownia/kuźnia
: 2 marca 2008
autor: Jian
oto moja kuźnia
jest to stan po stworzeniu teraz wyglada dojrzalej.
Niebawem aktualne fotki : )

Re: Nasza pracownia/kuźnia
: 2 marca 2008
autor: Jian
w końcu nauczyłem sie wklejać fotki
teraz pokażę więcej
no i prace też pokażę
Re: Nasza pracownia/kuźnia
: 3 marca 2008
autor: aambeeld
Jezu Nazareński! Kto Ci to murował?!
Fajna, dużo przestrzeni.
edit: ukradłeś mi kowadło?!!!

Mam dokładnie takie samo!! No, może płaszczyzna zniszczenia ciut gładsza u mnie.
Re: Nasza pracownia/kuźnia
: 3 marca 2008
autor: Jian
he he murowanko godne kowala japońskiego
Prawda jest taka że kuźnię wybudowałem przy pomocy kolegi (taki sam murarz jak ja
cegły z odzysku,deski itp ale w sumie jest oki.
W stanie obecnym jest troszkę inaczej ( fotki niebawem )
Co do kowadła też odzysk ze złomu,ale jak na razie daje radę,
choc jest trochę wyklepane i myślę o zakupie mniejszego do wyprowadzania powierzchni ( na tym troszkę ciężko ).
Ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma

Re: Nasza pracownia/kuźnia
: 3 marca 2008
autor: GrafRamolo
Słusznie, grunt że jest gdzie pracować a to najważniejsze bo można zdobywać doświadczenia a resztę z czasem poprawiać.
Gratulacje i owocnej pracy życzę. Pochwal się też efektami.