ReiDojo forum o nihonto

A ja zaprezentuje haiku ktore przeczytalem na jednej oprawie:

Okami wa
saifu bakari o
kuinokoshi

Tlumaczenie

Na polu bitwy
wilk je wszystko poza
porzuconymi portwelami.


Nie mam pojecia jak to rozumiec choc mam pewne domysly.
Jesli ktos chce moze pobawic sie w odszyfrowanie tresci.

Myślę że tutaj może chodzić o wskazanie małego znaczenia rzeczy materialnych po śmierci. Czyli nie przywiązywać wagi do pieniędzy bo nawet wilk po naszej śmierci z nich nie skorzysta

Takie jest moje pierwsze skojarzenie

A mi sie kojarzy raczej z rada:

"warto pogrzebac w trawie na pobojowisku nawet po kilku latach"

Sakura pisze:Myślę że tutaj może chodzić o wskazanie małego znaczenia rzeczy materialnych po śmierci. Czyli nie przywiązywać wagi do pieniędzy bo nawet wilk po naszej śmierci z nich nie skorzysta

Takie jest moje pierwsze skojarzenie

o. a ja się zgodze bo tez takie mi skojarzenie sie nasuneło. i nic innego mi do głowy nieprzychodzi.

Przyjaźń kobiety.
Ból większy niż od miecza;
Zima w mym sercu.

Ej, są waspaniałe...

Hmmghmmm...

Ogólnie wszystkie czy moje?

Wiatr mocniej wieje.
Liście na drzewach żółkną;
Oddech jesieni.

No jasne, że twoje . Od razu mi sie lepiej na duchu zrobiło.

Te dwa ostatnie mi sie bardzo spodobały.

Yoroi czarne, pobielane
Kly, stalowe, szpony zmrozone
Sfora w sniezycy

Shig pisze:Na srogim mrozie
ptactwo jaja ogrzewa
-- i ja swoje też

Troska o jaja
nie dotyczy kukułki
Bierz przykład, Shigu.

Czy ten obrazek
może być traktowany
jako haiku?

pik, pik, pik, pik, pik,
maszyna liczy życie;
a ja - niczym bóg