Strona 3 z 4
Re: Saya ( pochwa do bokkena )
: 16 sierpnia 2004
autor: Nabassu
a w moim 'sklepie' recznie robione keikogi mozecie miec za 100 zl

co wy na to?
hakamy jeszcze nie potrafie, ale pracuje nad tym.
tabi niestety nie podolalem, wole wydac 32 zlote w soto.waw.pl
ponadto dostepne bedzie haori.
prosze zamawiac

ogloszony jestem tez na allegro.
Re: Saya ( pochwa do bokkena )
: 4 września 2004
autor: Chifuretsu
A co właściwie składa się na "ręczność" wyrobu?

Re: Saya ( pochwa do bokkena )
: 7 września 2004
autor: Hyakusen
co by nie było, wyszło w końcu na to że w polsce po prostu dokupić saya do bokkena się nie da. a myślałem że w europie jesteśmy.
Re: Saya ( pochwa do bokkena )
: 7 września 2004
autor: GrafRamolo
oj nie jestesmy jeszcze dleka droga. Sprubuj kupic cos z ebaya niema bata wszyscy chce paypala i nawet armenia jest a polski nie 8-(
Re: Saya ( pochwa do bokkena )
: 7 września 2004
autor: Sanquinius
Edit bo moderator sie pieni

Re: Saya ( pochwa do bokkena )
: 7 września 2004
autor: Chifuretsu
Błagam, co za komentarz... Mam zacząć moderować?

Re: Saya ( pochwa do bokkena )
: 8 września 2004
autor: Sanquinius
Re: Saya ( pochwa do bokkena )
: 8 września 2004
autor: Chifuretsu
Przykro m,i stary, ale idei i konstrukcji
sayi zmienić nie jesteśmy władni

.
Re: Saya ( pochwa do bokkena )
: 8 września 2004
autor: Cichy Wiatr
Hyakusen pisze:co by nie było, wyszło w końcu na to że w polsce po prostu dokupić saya do bokkena się nie da. a myślałem że w europie jesteśmy.
I chyba to przwda. Boken + saya to bokto. Mozna je natomiast wykonąć samemu, albo kupić od kogoś kto umie wykonać bokto.
Re: Saya ( pochwa do bokkena )
: 9 września 2004
autor: Chifuretsu
I o tym właśnie mniej więcej od trzech stron dyskutują

.
Re: Saya ( pochwa do bokkena )
: 9 września 2004
autor: Cichy Wiatr
No oczywiście nie przerobiłem całosci tematu, tylko koniec, ale bokto mozna naprawde zamówic u osób, które potrafia je wystrugać.
Re: Saya ( pochwa do bokkena )
: 9 września 2004
autor: Chifuretsu
Grafie, u Ciebie w asortymencie będzie je można znaleźć?
Re: Saya ( pochwa do bokkena )
: 9 września 2004
autor: Cichy Wiatr
Czy graf to do mnie? Znależć napewno, ale sam nie strugam. Pozatym niema jak iaito, bo bokto to właśnie erzatz iaito. Chyba sie nikomu nie narażam? Bawisz sie saya z iaido, a jak trzeba ładowac to wystarczy boken.
Re: Saya ( pochwa do bokkena )
: 9 września 2004
autor: GrafRamolo
Jakby mnie ktos bardzo poprosil zrobic moge ale nie przewiduje bokuto w sklepie.
Re: Saya ( pochwa do bokkena )
: 9 września 2004
autor: Chifuretsu
Nie, to do Grafa, którego zapewne zaraz poznasz

. A co do bycia erzakiem, to zacytuję z grubsza myśl, która już w tym temacie padła, że np.
keiko w
iaido iaitem zrobić się nie da (a w każdym razie nie poleca się

).
Re: Saya ( pochwa do bokkena )
: 9 września 2004
autor: Cichy Wiatr
Da sie, ale zasada podstawowa zero styku głowni, i troche inne wykończenie, ale wymaga to mistrzostwa, które jednak mi nie jest dane.
Re: Saya ( pochwa do bokkena )
: 9 września 2004
autor: Cichy Wiatr
GrafRamolo pisze:Jakby mnie ktos bardzo poprosil zrobic moge ale nie przewiduje bokuto w sklepie.
Tak jest w sklepie tego nie kupisz. Ja wiem, że mozna wykonac z odpowiedniego przekroju PCV z nagrzewaniem w celu otrzymania odpowiedniej krzywizny.
Re: Saya ( pochwa do bokkena )
: 9 września 2004
autor: Chifuretsu
To, że mistrzowie mogą, to ja wiem. Uczniom bym nie polecała

.
Grafie, a czemu? Skoro jest aż takie zapotrzebowanie...
Re: Saya ( pochwa do bokkena )
: 9 września 2004
autor: GrafRamolo
Jest kilka powoduw.
1. z rury pcv zeczywiscie mozna nawet mam taka. Tylko to co ja robie to gluwnie prace w metalu to lubie i mam narzedzia, no i traktuje to jak odlam od moich studiuw czyli jak sztuke. Rura z pcv podgrzana i nieco wygieta sztuka oczywiscie byc moze ale tylko jak wygnie jak ktos slawny wstawi za grube miliony do znanej galerii i dorobi filozofie. W moim wykonaniu dlaeko temu do sztuki a i praca nudna i malo twurcza i rozwijajaca. To podstawowy powud.
2 Polecal bym saye z drewna i ladniejsza i bardziej tradycyjna, lecz to jusz sporo roboty i zkoleji po prostu niechce mi sie gdyz mam naprawde sporo innej roboty i czasu mi by w zyciu nie starczylo gdybym zaczol zabierac sie za wszystko na raz.
3 Ten powud jest najbarziej prozaiczny po prostu za durzo roboty a za malo zysku

. Tak tak taka prawda, nie oszukujmy sie wygiac kawal plastiku chyba w zasadzie kazdy moze samemu a jak sie jusz daje to do zrobienia komus to nie widze powodu by to byl wolontariat. Jak samemu nie umie sie naprawic auta oddaje sie je do arsztatu a tam trzeba placic za fachowa usluge, tak ten swiat urzadzaony.
Jednym slowiem zachecam do eksperymetuw wlasnych bo naprawde nie jest to nic trudnego a satysfakcja z wykonanej pracy wlasnymi lapkami jest o wiele wieksza nisz po prostu kupno czegos.
Re: Saya ( pochwa do bokkena )
: 9 września 2004
autor: Chifuretsu
Zawsze możesz też znaleźć sobie jakiegoś podwykonawcę, jak już się trochę rozkręcisz

.
Re: Saya ( pochwa do bokkena )
: 9 września 2004
autor: GrafRamolo
niewykluczone... Na razie trzeba sie wreszcie rozkrecic.
Re: Saya ( pochwa do bokkena )
: 9 września 2004
autor: Chifuretsu
Robię co mogę, Shinzui Squad obiecał dziś pomóc przy skryptach

.
Re: Saya ( pochwa do bokkena )
: 10 września 2004
autor: Gourry
ShSq pomagać będzie jak tylko skończy się zaganianie biednych studentów do przymusowego krzywienia kręgosłupa nad notatkami... Pogrzebać w skryptach możemy zawsze i to z przyjemnością, tylko, że nie zawsze chcą nas słuchać, no i czasem mają mniejsze lub większe problemy z działaniem, ale jak się je długo głaszcze i mało w nich grzebie to jest picuś glancuś

Re: Saya ( pochwa do bokkena )
: 10 września 2004
autor: GrafRamolo
To mnie cieszy, tylko w czym wy tam im grzebiecie?? i jakiej płci sa skrypty?
Re: Saya ( pochwa do bokkena )
: 10 września 2004
autor: Gourry
Hmm... przeważnie grzebiemy troszke w źródłach, ale, że się na PHP/CGI/.../Javie nie do końca znamy to przeważnie kończy się na ściągnieciu darmowego skryptu i przerobieniu na nasze widzi misie, co czasem daje niezły efekty, a czasem dużo frustracji
