Czolem
patrze na ten temat z "drugiej strony"
Sa osobniki ktore kupuja ciuchy szybciej i takie ktore pozniej
sa takie ktore wogole nie czuja potrzeby posiadania stroju do treningu
cwiczenie mieczem bez reszty stroju - ja bym sie nie zgodzil na to
dlaczego?
ano dlatego ze trening jest pewnym procesem wychowawczym i wszystko nastepuje w swoim czasie.
jak cwiczysz w dresie to cwiczysz z bokken
jak juz cwiczysz na tyle dlugo ze nazbierales na ubranko, to mozesz sobie saya do bokken sprawic, pozniej iaito, pozniej shinken
oczywiscie to pewien schemat ogolny
wychodze jednak z zalozenia ze jak w pewnym kawale

"jakas p.... kolejnosc musi byc"

)))
jesli ktos cwiczy 5, 6 lat i jest na tyle biedny ze nie moze sobie sprawic ubranka a moze miecz to cos sciemnia

a jak cwiczy dwa tygodnie to niech cwiczy bokken a nie mieczem
wlasciwie nie ma o czym debatowac
co do ogolnej zasady zachowania i czystosci itp na tren
sprawa jest prosta - do kosciola, na zebranie i w gosci tez sie nie idzie w brudnych gaciach i kudlach na glowie
teraz kwestia nauczenia tego adeptow - trening jest miedzy innymi wlasnie po to zeby chlopina czy babina dowiedzial sie i zrozumial ze kal za paznokciami nie jest mile widziany
nie znaczy to ze trzeba go wypierdzielic po dwoch minutach tren ale wlasnie nauczyc tego jak powinien sie zachowac
jesli taki cudak chodzi dluzej i nadal tak wyglada to juz trzeba pociagnoac do odpowiedzialnosci mistrza
chyba ze jest to sekcja kontenplariuszy kalu podpaznokciowego

no to oka
-------------------
w kwesti Waszego pisania - jest tu kilka osob dosc ostro wypowiadajacych swoje opinie
do tego podajecie nazwiska, nazwy szkol itp....
dokladacie do tego ostre slowa poparte tylko wlasnym widzimisie, a nie zadna prawda absolutna
to tak samo niezgodne z droga miecza jak niechlujny wyglad i profanacja miecza
pamietajhcie o tym - niechlujna dusza jest tak samo widoczna jak ubior....
pozdrawiam i zycze wewnetrznej jednosci i milosci
