Made by yakiba
Moderator: Zarząd
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Made by yakiba
Zadam pytanie jeszcze raz, z jakiego materiału są langusty i oprawa z nimi? Pytam bo ładny kolor osiągnąłeś.
- Shirotatsu
- Posty: 535
- Rejestracja: 28 stycznia 2005
- Lokalizacja: Kraków
Re: Made by yakiba
No co tu duzo pisać - kolejna praca na najwyższym poziomie. Dałbyś tylko bardziej szczegółowe zdjęcia głowni co by się przyjrzeć efektom.
I taka moja sugestia odnośnie zdjęć - chyba lepiej by wygladały na czarnym tle. Na czarnym lepiej by to wszystko kontrastowało - szary kolor strasznie spłaszcza obrazek.
I taka moja sugestia odnośnie zdjęć - chyba lepiej by wygladały na czarnym tle. Na czarnym lepiej by to wszystko kontrastowało - szary kolor strasznie spłaszcza obrazek.
- bisonn@wp.pl
- Posty: 404
- Rejestracja: 1 grudnia 2007
- Lokalizacja: polska
Re: Made by yakiba
Wow !!! mistrzostwo taki miecz to prawdziwy skarb.
Może podasz jescze wymiary głowni ,no takiej tsuby jeszcze nie widziałem
a nad takim saya długo się trzeba męczyć?
Może podasz jescze wymiary głowni ,no takiej tsuby jeszcze nie widziałem
a nad takim saya długo się trzeba męczyć?
Re: Made by yakiba
Grafie oprawa z langustą jest z shakudo , wydawało mi się ,że to napisałem ale jednak nie .
A wymiary miecza to szer przy habaki 3,2 cm
przy kissaki 2.3 cm
dl głowni to 72 cm a z nakago 90 cm
grubość przy habaki 8 mm a przy kissaki 6mm
Saya jest pokryta mielonymi skorupkami orzecha i trochę z tym zabawy, Ale efekt mi się podoba więc to już chyba trzecia katana z takim wykończeniem sayi.A autorem oplotu jest Arek, ja tak nie potrafię tego zrobić
A wymiary miecza to szer przy habaki 3,2 cm
przy kissaki 2.3 cm
dl głowni to 72 cm a z nakago 90 cm
grubość przy habaki 8 mm a przy kissaki 6mm
Saya jest pokryta mielonymi skorupkami orzecha i trochę z tym zabawy, Ale efekt mi się podoba więc to już chyba trzecia katana z takim wykończeniem sayi.A autorem oplotu jest Arek, ja tak nie potrafię tego zrobić
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Made by yakiba
Fajnie! czym patynowałeś? Rokusho? I jedno pytanie, jakiej miedzi używałeś do stopu?
Re: Made by yakiba
Z tym patynowaniem to mam problem bo najpierw starałem się zrobić rokusho według przepisu ale nie działało.Wtedy zacząłem dosypywać różnych dodatków aż w końcu zaczęło barwić ale nie zapisywałem ile czego było.Na razie mam pełen słoik płynu ale jak sie skończy to będę musiał zaczynać od początku.A miedź to tzw miedź czarna - przed rafinacją.
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Made by yakiba
Rokusho działa dość nieźle tylko trzeba naprawdę dobrze oczyścić miedź, przynajmniej mi działa.
A zdradził byś sekret skąd taką miedź wziąć?
A zdradził byś sekret skąd taką miedź wziąć?
Re: Made by yakiba
Miedź z huty, problem w tym ,że można nabyć całą gąskę to 0k 50 kg.Ale czasem są gąski niedolane i mają mniejszą wagę.Ja sam nie kupowałem kupił mi kolega , który robił jakieś zlecenie dla huty i to tak przy okazji.
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: Made by yakiba
Dzięki , no cóż będę nadal polował na stary parapet czy coś takiego.
Re: Made by yakiba
Pozwoliłem sobie na napisanie tego posta w Twoim temacie Yakibo (czego man nadzieje nie będziesz miał mi za złe), gdyż Bisonn zwrócił moją uwagę na nową stronkę. Bardzo fajnie skomponowana, tchnie klimatem japońskim i w ogóle, ale rzeczą która mnie najbardziej urzekła była głownia katany z tamahagane
- majstersztyk. Jak ją zobaczyłem to poczułem się jakby mi ktoś "po ryju" dał i odniosłem niepohamowane wrażenie że jedyne co mi teraz pozostaje to chyba rzucić to wszystko w cholerę i wziąć się za składanie długopisów
.
Swoją drogą ładnie to tak ukrywać taki okaz przed kolegami z forum tak długi czas (wykonana 2009r.?)
.
A tak na poważnie, to naprawdę cała strona robi wrażenie. Gratuluje konceptu i wstyd się przyznać, ale powoli zaczyna ogarniać mnie paskudne uczycie zazdrości (o kunszt i umiejętności oczywiście)
Nie będę przesadnie słodził, ale musiałem podzielić się wrażeniami.
Pozdrawiam !
Adrian Wrona!


Swoją drogą ładnie to tak ukrywać taki okaz przed kolegami z forum tak długi czas (wykonana 2009r.?)

A tak na poważnie, to naprawdę cała strona robi wrażenie. Gratuluje konceptu i wstyd się przyznać, ale powoli zaczyna ogarniać mnie paskudne uczycie zazdrości (o kunszt i umiejętności oczywiście)

Nie będę przesadnie słodził, ale musiałem podzielić się wrażeniami.
Pozdrawiam !
Adrian Wrona!
Re: Made by yakiba
świetna stronka, naprawde
Fajnie Yakibo robisz fotki o mieczach nie wspomnę,tsuby i okucia super.
Mam nadzieję że wykonasz kiedyś jakiś kąplecik dla mnie

Fajnie Yakibo robisz fotki o mieczach nie wspomnę,tsuby i okucia super.
Mam nadzieję że wykonasz kiedyś jakiś kąplecik dla mnie

W walce na śmierć i życie wygra ten,który zdecydowany jest w niej zginąć...
Re: Made by yakiba
Dzięki za dobre słowo ale strona i kompozycja zdjęć to zasługa Kurokamiego .Strona jest w budowie i co nieco jeszcze przybędzie a potem to już na bieżąco.
- bisonn@wp.pl
- Posty: 404
- Rejestracja: 1 grudnia 2007
- Lokalizacja: polska
Re: Made by yakiba
Bisonn ma oko
naprawdę piękna ta katana no i w tej oprawie wygląda jak starodawne nihonto (niewiem czy dobrze to ujołem co miałem na mysli)

- Shirotatsu
- Posty: 535
- Rejestracja: 28 stycznia 2005
- Lokalizacja: Kraków
Re: Made by yakiba
No nareszcie Yakiba uruchomiłeś stronkę - brawoooo.
Bardzo ładna, a zdjęcia widzę - wzorowane na "nihonto.com" i bardzo dobrze bo to fajnie wyglada.
Bardzo ładna, a zdjęcia widzę - wzorowane na "nihonto.com" i bardzo dobrze bo to fajnie wyglada.
Re: Made by yakiba
Strona już raz powstała tylko okazało się ,że nie mam czego na niej umieścić bo zdjęcia się nie nadają.Nadal jest z tym kłopot bo przecież to co robimy nie jest produkcją taśmowa i trochę trwa zanim można zrobić zdjęcie .Dlatego starajcie się przyłożyć bardziej do robienia zdjęć swoich wyrobów , żeby uniknąć takiego problemu w przyszłości.
Talent uniwersalny IMHO
Witam,
Mialem przyjemność poznać Yakibę podczas wernisażu wystawy w Manggha 13 maja (okazauje się, że 13 może być pomyślną liczbą). I oczywiście obejrzałem jedną z jego głowni w oprawie.
Niewiarygodne, że ludzie tacy jak Yakiba czy Shiro są w stanie tak wiele osiągnąć bez praktykowania w Japonii. Głownia była naprawdę świetna. Równie zaskakujące było to to jaką biegłość techniczną Yakiba osiągnął w kodogu. Obejrzałem niezmiernie ciekawą tsubę, w której inkrustacja była na poziomie dzieła japońskiego artysty. Nasuwa się refleksja: nasi katana-kaji są uniwersalnymi talentami, bo nie tylko kują głownie, ale i wyrabiają kodogu.
Nie jestem sobie w stanie wyobrazić, jaki poziom nasze polskie talenty byłyby w stanie osiągnąć gdyby tylko mogli popraktykować w Japonii.
Przepraszam za to, że ta wypowiedź jest może trochę OT, ale po prostu byłem tak mile zaskoczony, że musiałem się wrażeniami podzielić na forum.
Kiedyś wproszę się i do Yakiby i do Shiro, o ile zechcą uczynić mi ten zaszczyt i wpuścić do swych kuźni.
Mialem przyjemność poznać Yakibę podczas wernisażu wystawy w Manggha 13 maja (okazauje się, że 13 może być pomyślną liczbą). I oczywiście obejrzałem jedną z jego głowni w oprawie.
Niewiarygodne, że ludzie tacy jak Yakiba czy Shiro są w stanie tak wiele osiągnąć bez praktykowania w Japonii. Głownia była naprawdę świetna. Równie zaskakujące było to to jaką biegłość techniczną Yakiba osiągnął w kodogu. Obejrzałem niezmiernie ciekawą tsubę, w której inkrustacja była na poziomie dzieła japońskiego artysty. Nasuwa się refleksja: nasi katana-kaji są uniwersalnymi talentami, bo nie tylko kują głownie, ale i wyrabiają kodogu.
Nie jestem sobie w stanie wyobrazić, jaki poziom nasze polskie talenty byłyby w stanie osiągnąć gdyby tylko mogli popraktykować w Japonii.
Przepraszam za to, że ta wypowiedź jest może trochę OT, ale po prostu byłem tak mile zaskoczony, że musiałem się wrażeniami podzielić na forum.
Kiedyś wproszę się i do Yakiby i do Shiro, o ile zechcą uczynić mi ten zaszczyt i wpuścić do swych kuźni.
Pozdrawiam serdecznie
--
Mariusz K
--
Mariusz K
Re: Made by yakiba
Mariusz - a zdajesz sobie sprawę, który jesteś w kolejce?
Ale rzeczywiście - dobrzy są...

Ale rzeczywiście - dobrzy są...
Re: Made by yakiba
Pewnie, że wiem, zabukuję sobie termin na 2015 rokKagetora pisze:Mariusz - a zdajesz sobie sprawę, który jesteś w kolejce?![]()
Ale rzeczywiście - dobrzy są...

Pozdrawiam serdecznie
--
Mariusz K
--
Mariusz K
Re: Made by yakiba
To wejdziemy prawie razem! 

Re: Made by yakiba
No razem to nie da rady bo sam się ledwie mieszczę ale do 2015 to może zdołam coś większego wykombinować . A tak serio to wystarczy ,że dacie znać dzień przed przyjazdem.
Re: Made by yakiba
Yakiba
Jako wkupne dla odwiedzających Twoją kuźnię, ustal 8 godzin naparzania młotem jako pomocnik - waga min 10 kg . Jakbyś odpowiednio ustawił grafik odwiedzin to mógłbys wyłączyć młot mechaniczny. Jedyne co musisz mieć to drugie ubranie roboczo-ochronne, żeby koledzy sobie modnych ciuchów nie poniszczyli
Teddy
Ps.: Ja z racji wieku wepcham się do kuźni Yakiby znienacka i bez kolejki, tylko ze chyba nie dam rady wykonać wkupnego, bo mam zadawnioną kontuzję barku, ale na dowód przedstawię Yakibie zwolnienie lekarskie na formularzu L4
Jako wkupne dla odwiedzających Twoją kuźnię, ustal 8 godzin naparzania młotem jako pomocnik - waga min 10 kg . Jakbyś odpowiednio ustawił grafik odwiedzin to mógłbys wyłączyć młot mechaniczny. Jedyne co musisz mieć to drugie ubranie roboczo-ochronne, żeby koledzy sobie modnych ciuchów nie poniszczyli

Teddy
Ps.: Ja z racji wieku wepcham się do kuźni Yakiby znienacka i bez kolejki, tylko ze chyba nie dam rady wykonać wkupnego, bo mam zadawnioną kontuzję barku, ale na dowód przedstawię Yakibie zwolnienie lekarskie na formularzu L4

pozdrawiam
Teddy
Bonsai to sztuka odtwarzająca piękno natury
Teddy
Bonsai to sztuka odtwarzająca piękno natury
Re: Made by yakiba
Hm L4 to znaczy ,że 4kilowy młotek może być?