Strona 2 z 2
Re: Kendo style
: 28 maja 2004
autor: Hyakusen
kendo to nie sport tylko sztuka walki.
zawsze nią była i będzie, to ludzie zmienili jej znaczenie ze sztuki walki na treningi dla zawodów i naukę uderzania tylko aby zdobywać punkty.
ubolewam, i pewnie większość z was powie ze to sport, niestety.
Re: Kendo style
: 28 maja 2004
autor: GrafRamolo
Czy slowo "Zanshin" nie oznacza stanu skupienia? Czy znowu mi sie pomylilo?
Re: Kendo style
: 29 maja 2004
autor: Shig
Hatamoto pisze:Shig, a byłeś w Morągu na turnieju drużynowym?
Niestety nie
GrafRamolo pisze:Czy slowo "Zanshin" nie oznacza stanu skupienia? Czy znowu mi sie pomylilo?
Zgadza się.
Stan skupienia i gotowości do dalszej walki.
Może niezbyt trafnie użyłem tego określenia, ale wiadomo o co chodzi, nie?
BTW: Nie czepiaj się laika Grafo. Jak po paru latach treningów będę pierdoły pisał, to mi będziesz mógł to wytykać do woli
PS. Dopytałem się chłopaków, którzy byli na turnieju i faktycznie Murzyn walczył Nito-Ryu. A tak na marginesie, to albo mnie podpuszczali, albo Maciek jest jedynym zawodnikiem w Polsce potrafiącym walczyć w tym stylu.
Re: Kendo style
: 29 maja 2004
autor: GrafRamolo
Shig alez ja nie czepiam sie, tylko rozwiewam swoje watpliwosci, jestem takim samym laikiem jak i ty, a ty przynajmniej znasz co nieco z japonskiego a ja zupelnie nic.
Wydaje mi sie ze zeczywiscie "Murzyn" jest jedyny.
Hyak, ja niestety poweiem, iz kendo to sport nie sztuka walki, czym jak rozumiem cie zmartwie ale dodam, iz oprucz tego, iz to jest sport to moze byc takze i filozofia zyciowa tak jak sztuki walki, co stawia kendo gdzies pomiedzy. (przyczym nie muwie ze to zle czy dobze, bo sport to piekna sprawa i nie chce hierarchizowac co leprze)
Re: Kendo style
: 29 maja 2004
autor: Hatamoto
Shig pisze:PS. Dopytałem się chłopaków, którzy byli na turnieju i faktycznie Murzyn walczył Nito-Ryu. A tak na marginesie, to albo mnie podpuszczali, albo Maciek jest jedynym zawodnikiem w Polsce potrafiącym walczyć w tym stylu.
Nie podpuszczali cię
Re: Kendo style
: 29 maja 2004
autor: Hyakusen
a no własnie, sport to bieganie i piłka kopana ( czytaj: nożna )
z tego co wiem kendo, jak i iaido, wyrosło z kenjutsu, czyli sztuki władania mieczem. zbroja jest tylko naturalnym postępem, bo ktoś gdzieś sie kapnął że można się pozabijać, a treningi, jak wiadomo, potrzebne.
nie możesz więc mówić że sztuka która wyrosła na ponad tysiącletniej tradycji to sport - to ludzie ustalając zawody zamienili to na sport, to znaczy, myślą że to sport.
nauka zadawania poprawnych cięć i uderzeń jest też w czystym kenjutsu ( jeżeli obecne uznać za czyste ) a nikt nie mówi że to sport, a i pokazy sa przecież.
zawody,i jak widać, błędna ideologia potrafią zabić wszystko, nawet ducha walki.
Re: Kendo style
: 29 maja 2004
autor: Shig
Hyakusen pisze:z tego co wiem kendo, jak i iaido, wyrosło z kenjutsu, czyli sztuki władania mieczem.
Iaido wyrosło z iaijutsu.
Wiem... czepiam się

Re: Kendo style
: 29 maja 2004
autor: Hyakusen
eee, to nie czepianie, faktycznie sie pomylilem .
a więc - co odróżnia sztukę walki od sportu ?
Re: Kendo style
: 30 maja 2004
autor: GrafRamolo
Twoje argumenty sa dosc przekonywujace moze zmienie nawed pod ich wplywem zdanie. Choc pilka zozna lub sporty typu lucznictwo oszczep biegi maja ruwnie dluga jak nie dluzsza tradycje.
Re: Kendo style
: 30 maja 2004
autor: Gourry
Kendo jest zarówno sztuką walki, jak i sportem, IMHO granica jest wtedy gdy przestajesz rozwijać samego siebie, a tylko swoją fizyczność pędząc ku zwycięztwu, chociaż pewnie są i wyjątki (albo powyższe jest wyjątkiem

)
Re: Kendo style
: 30 maja 2004
autor: dareck
Hatamoto pisze:dareck pisze:Jak rozumiem, sugerujesz trening kendo w ramach własnych? Cóż, nie wiem, czy to dobry pomysł...
Nie sugeruję treningu kendo, tylko po prostu trening z bokkenem (własny)
Rozumiem... Tylko co radzisz trenować tym bokenem? Ćwiczenia z kendo czy kenjutsu?
kendo kata jak najbardziej, Walczy się przy użyciu shinai
Chodzi o to, że ja wiem, iż walczy się shinai'em

. I stąd moje pytanie, czy trenować kendo (w ramach własnych) właśnie bokenem

.
Re: Kendo style
: 30 maja 2004
autor: Hyakusen
Gouryy ładnie to określił. dla mnie to sztuka walki, mi nie zależy na zawodach, wątpie czy kiedykolwiek na jakieś pojadę, nie trenuję dla punktów i pucharów. doświadczenie i ze zwykłego treningu wynieść można albo ze staży.
a propo tego trenowania - shinai-em to sam nie za bardzo , nie polecam, kroki są ważne. można popaśc w nawyki. ( co już wcześniej było powiedziane )
a bokkenem - now sumie do kata nie potrzeba znajomości jakichś wielkich, można zacząć od podstaw trzymania miecza, początki kroków, ogólne zasady, ceremoniał też do poznania.
są książki do tego, na necie też pewnie coś jest.
najważniejsze żeby nie zatrzymywać takich chęci w sobie boto zabija naturalny talent.
Re: Kendo style
: 30 maja 2004
autor: GrafRamolo
Pocwicz sobie bokenem shoneny, potem shoneny z przysiadem, potem naprzyklad dla relaksu chowanie miecza i wyjmowanie (jesli niemasz i niechce ci sie robic saya do bokenu zastap ja reka - kciuk laczysz z wskazujacym palcem i jest saya) potem pocwicz jakies podstawowe ciecia, typu kesa ale tesz bardziej na zasadzie by obswoic sie z bokenem, niz by trenowac predkosc i sile. Potem odluz boken, zrub sobie rozcionganie, troche ruznego typu wymachuw, rozciagniec rak i nug brzuszkuw, podskokuw, pamietaj o stawach kazdy staw nalezy dobrze zorgrzac i rozruszac bo dosc latwo w poczatkowym stadium nauki nabawic sie kontuzji a te kontuzje potem wogle niechca sie leczyc i zostaja nam ruzne paralize, ja mam rozwalone plecy i jusz wiele akrobacji mi odpada. Napewno to wszystko ci pomoze dosc znacznie, nie padniesz na pierwszym treningu. Potem obnisz sie na nogach i sprubuj tak stac a potem chodzic, i naprzyklad chodzac trzymaj boken przed soba i poruszaj sie tak by zaruwno jego koncuwka jak i twoja glowa nie podnosily sie podczas zmieniania krokuw. Przyzwyczaisz odpowiednie partie miesni do podstawowych pozycji i nauczysz sie kontrolowac ruchy, mozesz potem dodac do tego oddech, czyli dostawiasz noge wdech odstawiasz wydech. To samo z shonenami zamach wdech ciecie wydech ale powoli nie spiesz sie, na poczatku zwracaj uwage na precyzje by boken szedl prosto by sie nie przemachiwac itp. To sa uniwersalne podstawy, kture raczej nie moga zaszkodzic a powniiny sporo pomuc.
Re: Kendo style
: 30 maja 2004
autor: Shig
dareck pisze:kendo kata jak najbardziej, Walczy się przy użyciu shinai
Chodzi o to, że ja wiem, iż walczy się shinai'em

. I stąd moje pytanie, czy trenować kendo (w ramach własnych) właśnie bokenem

.
I tak indywidualnie wiele nie potrenujesz. Co najwyżej
nihon kendo kata i
kendo kihon kata, a do tego bokken jest w sam raz.
Naprawdę nie masz możliwości chociaż na jeden trening do Krakowa przyjechać? Może na piątkowy jakiś?

Re: Kendo style
: 31 maja 2004
autor: dareck
Dziękuję, Graf

. Z pewnością skorzystam z twoich rad.
Shig

póki co, nie bardzo. Chociaż może bliżej wakacji jakoś mi się uda. Z chęcią bym się wybrał i zobaczył, jak wygląda wasz trening.
Re: Kendo style
: 12 listopada 2012
autor: Bokuden
Chiyo chan pisze:Na początkowe treningi nie trzeba miec stroju, starczą ci spodnie, koszulka i czyste skarpetki
Nawet skarpetek nie trzeba ;P
Re: Kendo style
: 13 listopada 2012
autor: Mr Smail
kendo wam się podoba i mówicie że to piękny sport?
heheh
jak ja kendowałem to się mówiło że kendo boli, śmierdzi i kosztuje...
co w tym pięknego nie mam pojęcia

Re: Kendo style
: 13 listopada 2012
autor: Bokuden
Mr Smail pisze:kendo wam się podoba i mówicie że to piękny sport?
heheh
jak ja kendowałem to się mówiło że kendo boli, śmierdzi i kosztuje...
co w tym pięknego nie mam pojęcia

Po nas w tamtym roku przychodziły panie z jakiejś opery, czy czegoś innego i strasznie kręciły nosami :]
Jeżeli keikogi faktycznie są barwione indygo, to on fatalnie wchodzi w związek z potem
Człowiek gdy przychodzi obolały i poobijany, to przynajmniej wie, że żyje

gi...
: 13 listopada 2012
autor: A.M.Dietl
gi i hakame trzeba suszyc i wietrzyc po treningu/w cieniu.../wystarczy prac kilka razy w roku.bogu - rozkladac i wietrzyc po treningu.
stroj i sprzet wsadzone po treningu do wora i tam zostawione - istotnie cuchna,pozniej plesnieja.nasze bogu klubowe,30+ letnie ma zapaszek,uzywaja go poczatkujacy,kto chce - kupuje sobie sprzet prywatny,dopasowany,nowy i pachnacy......
dobrego zawodnika Kendo MNIEJ boli.....
koszty są,powiedzialbym, umiarkowane,stroj i bogu trwaja wiele lat,shinai nie jest az tak drogi...gambatte......
Re: Kendo style
: 13 listopada 2012
autor: Mr Smail
ja tylko cytowałem Andrzeja Kustosza

cytaty...
: 13 listopada 2012
autor: A.M.Dietl
Smailu,dzieki za uwagę......ja tez cytuje czesto Senseja Kustosza,ma wiele cennych powiedzonek ktore staram sie przekazywac mlodym.....
wiekszosc z nich,jak przystalo na Mistrza,jest na wysokim poziomie abstrakcji filozoficznej graniczacej z koanami Zen.dla uzytku uczniow - sprowadzam je do rzeczywistosci i interpretuje przystepnie..po latach kazdy zrozumie to/na swoj sposob/....pozdro.....
Re: gi...
: 13 listopada 2012
autor: Bokuden
A.M.Dietl pisze:gi i hakame trzeba suszyc i wietrzyc po treningu/w cieniu.../wystarczy prac kilka razy w roku.bogu - rozkladac i wietrzyc po treningu.
Hakama, bogu tak, ale w moim wypadku gi musi być prane znacznie, znacznie częściej niż kilka razy w roku

A o zapaszku mówiłem zaraz po treningu, nie przed
stroj i sprzet wsadzone po treningu do wora i tam zostawione - istotnie cuchna,pozniej plesnieja.
Takie już prawo natury, że jakaś "penicylinka" na takim sprzęcie pewnie by wyrosła

Na całe szczęście jeszcze takiego "porośniętego" Kendoki nie udało mi się spotkać
dobrego zawodnika Kendo MNIEJ boli.....
To chyba nie całkiem dobrze

Gdy przestaje boleć / mniej boli to znaczy, że warto poprzeczkę sobie podnieść?

+ dochodzą ćwiczenia z bardzo młodymi zawodnikami którzy jeszcze miecz używają jak cep i siniaków potrafią narobić, że sformułowanie "kolorowy" nabiera nowego znaczenia

Re: cytaty...
: 13 listopada 2012
autor: Mr Smail
A.M.Dietl pisze:Smailu,dzieki za uwagę.......
wszystko racja co piszesz, ale bez tego kolorytu kendo nie jest takie interesujące

Poza tym jako Mr Smile chyba nie mogę pisać o zagadnieniu zbyt poważnie

Re: Kendo style
: 13 listopada 2012
autor: Shouryu
Jak zaczniesz pisać poważnie, to będę ci posty kasował.

Re: Kendo style
: 15 listopada 2012
autor: yakubu
A kendo nadal jest nudne, śmierdzi, boli i dusi

Ale mi się za nim tęskni!