Strona 2 z 2
Re: Kupic nie kupic potargowac zawsze mozna ;-)
: 27 marca 2004
autor: Draug
Nalerzy jednak pamietac isz ciongle nie jest to miecz japonski lecz po prostu jego kopia nadajaca sie dobrze do zadn praktycznych no i przedewszystkim nie szkoda jak cos sie zniszczy a napewno mniej nisz zabytku z japonii.
Tak, to prawda ale mi by nawet do głowy nie przyszło takim mieczem walczyć. Miałby on służyć za ozdobę, i wisieć na sciańie albo stać na półce
Dziękuję, bo udzieliłeś mi odpowiedzi na pytanie (powyższym postem).
Re: Kupic nie kupic potargowac zawsze mozna ;-)
: 27 marca 2004
autor: GrafRamolo
Walczyc? Czasy broni bialej jusz troche przeminely.
Piszac "isz nadal nie jest to miecz japonski" mialem na mysli isz nie moze za bardzo sluzyc jako ozdoba bo po prostu nie jest za piekny.
A na scianie to profanacja miecz japonski stawia sie na stojaku odpowiednim.
Re: Kupic nie kupic potargowac zawsze mozna ;-)
: 28 marca 2004
autor: Draug
GrafRamolo pisze:A na scianie to profanacja miecz japonski stawia sie na stojaku odpowiednim.
Nu wiem ale to był tylko taki przykład

nawet taki stojaczek tata miał mi zrobić, ale coś go nie widzę

Re: Kupic nie kupic potargowac zawsze mozna ;-)
: 28 marca 2004
autor: marciniak
większośc z tych mieczy nawt nie ma takej krzywizny jak katana, czy wakizashi nie ma co o nich gadać.

Re: Kupic nie kupic potargowac zawsze mozna ;-)
: 28 marca 2004
autor: GrafRamolo
Marcinie krzywizne cieszko jest oceniac po zdjeciach to trzeba w reku wyczuc a nusz jest calkiem dobrze wywazony i sadze jednak ze taki miecz za 7000zl jusz cos soba reprezentuje, nie jest to oczywiscie japonczyk ale do temeshi bardzo dobre urzadzenie.