Strona 2 z 3
Re: Takeshi Kitano w telewizji i kinie
: 6 kwietnia 2004
autor: Chifuretsu
Wiem, że Kuge ma i nawet ma mi zrobić kopię, ale strasznie zabiegany jest ostatnio, a to całe 400 m dalej

... Ale z drugiej strony nie ma sie co chłopakowi dziwić, nawet nie chciał kopii 'Twilight Samurai', bo nie ma czasu obejrzeć

.
Re: Takeshi Kitano w telewizji i kinie
: 9 kwietnia 2004
autor: Sakura
Chciałem się wypowiedzieć na temat "Zatoichiego" i "Brother" gdyż ostatnio właśnie te produkcje wyżej wymienianego Pana miałem przyjemność oglądać. Oba filmy są niesamowite, pełne ukrytej ekspresji i reżyserskiego wyczucia. Niepowtarzalne i oryginalne a tak bardzo różniące się od siebie. "Zatoichi" jest o samurajach a "Brother" o gangsterach i muszę powiedzieć, że oba te filmy sprawiają niepowtarzalne wrażenie. Fabuła, klimat, montaż. Gorąco wszystkim polecam....
Re: Takeshi Kitano w telewizji i kinie
: 13 maja 2004
autor: Shig
W końcu obejrzałem całego Ichiego.
Kitano normalnie rządzi.
Film niby poważny i traktujący o poważnych sprawach, ale co chwilę są wstawki gdzie widz uśmiecha się pod nosem, a ktoś w ciut lepszym humorze po prostu ryje ze śmiechu.
Strasznie podobała mi się synchronizacja niektórych scen do muzyki
(praca w polu, taniec w błocie, budowa domu czy też taniec na festynie). Zetknąłem się z czymś takim chyba po raz pierwszy.
Ostatnia scena filmu
(ta z Zatoichim) mnie rozwaliła humorystycznie
PS. W Polskich kinach Zatoichi ma się pojawić ponoć w październiku.
Re: Takeshi Kitano w telewizji i kinie
: 13 czerwca 2004
autor: MadSun
Widziałem większość Filmów Takeshi Kitano, i muszę powiedzieć, ze z perspektywy innych dzieł tego reżysera Zatoich bardzo mnie rozczarował. Jedynym usprawiedliwienbiem jest fakt, że film ten jest kontynuacją filmów o Ichim (bodajże 28 film). Fabuła jest dość prostolinijna, muzyka też nic specjalnego. Jednak film wart jest obejrzenia dla pojedynków, zwłaszcza tego w deszczu.
Re: Takeshi Kitano w telewizji i kinie
: 15 czerwca 2004
autor: ishi
Zatoichi - muza fajna, zgrana z obrazem, w filmie dość fajny klimat, ale rzeźnia straszna, krew chlapie, że musiałem monitor przecierać. Takie trochę mam mieszane uczucia.
Re: Takeshi Kitano w telewizji i kinie
: 15 czerwca 2004
autor: Shig
Obejrzałem sobie dzisiaj "Hana-bi".
Niezły.
Ogólnie film dość poważny, ale w kilku momentach rżałem ze śmiechu (planowanie napadu na bank i sam napad, czy też robienie zdjęcia z samowyzwalaczem).
Re: Takeshi Kitano w telewizji i kinie
: 30 czerwca 2004
autor: Tuszek
Film bardzo mi sie podobal, troszke zaduzo czerwonego koloru; swietna muzyka

warto obejrzec
byla cala seria filmow Zatoichi - ktos moze cos wiecej o tym powiedziec?
Widzial ktos moze film "
Shogun assasin"? jestem ciekaw waszej opini na temat tej produkcji
Re: Takeshi Kitano w telewizji i kinie
: 30 czerwca 2004
autor: Sanquinius
Shogun Assasin - niesamowity film

, krwawy , ostry , klimat. POLECAM!!!! Koniecznie obejrzec !!!!!
Z tego co wiem to jest to pilot do serialu: Baby Cart i na jej podstawie powstalo jeszcze jakies anime chyba Lone Wolf and the Cub (?)
Podobno oba te seriale trzymaja klimat. Mi osobiscie udalo sie tylko dopasc Shogun Assasin wersje bez cenzury

oj krwawe to krwawe

Re: Takeshi Kitano w telewizji i kinie
: 30 czerwca 2004
autor: MadSun
Ale którąwersję oglądałeś? Ponoć są dwie, jedna z 94 i jedna z lat chyba 70.
Re: Takeshi Kitano w telewizji i kinie
: 30 czerwca 2004
autor: Sanquinius
pierwszo slysze

jesli sa dwie to ta z 1970r.a tam malucha z wozka ponoc gral Jet Li ?

Re: Takeshi Kitano w telewizji i kinie
: 30 czerwca 2004
autor: Tuszek
Ja nie pamietam/nie wiem jaka wersje ogladalem w kazdym razie wedlug mnie film byl bezdennie glupi... taki sztuczny klimat, chamski angielski.. porazka... moze mieliscie okazje widziec wlasnie inna wersje
pozdrawiam
Re: Takeshi Kitano w telewizji i kinie
: 13 sierpnia 2004
autor: Chifuretsu
'Shogun Assasin' jest, let's say, syntezą serii.
Dokładnie rzecz biorąc, najpierw była manga (pierwszy tom: 1970 rok, autorzy: Koike Kazuo i Kojima Goseki), potem japoński 'Lone Wolf and Cub' w wersji aktorskiej (6 filmów w latach 72-74, dzieciaka grał Akihiro Tomikawa we wszystkich częściach). 'Shogun Assasin' powstał w 1980 roku na potrzeby rynku amerykańskiego (zawartość pierwszych dwóch części przemontowana przez amerykańskiego reżysera, z angielskim dubbingiem i dźwiękiem), miał być krótszy, dynamiczniejszy i bardziej w amerykańskim stylu prowadzenia akcji. W międzyczasie pojawiła się jeszcze japońska produkcja TV 'Lone Wolf and Child: Assassin on the Road to Hell" z 1989 roku.
Najnowsze dokonania z linii Samotnego Wilka to po kolei: amerykański komiks 'Lone Wolf 2100' sprzed dwóch czy trzech lat, bardzo przyjemny, potem film japoński 'Kozure ôkami' (2002, Japonia, reż. Kôjirô Fujioka) i zapowiedziana na ten rok wersja amerykańska w reżyserii Darrena Aronofskiego (tego od 'Pi' i 'Requiem dla snu') - niestety nie mam pojęcia, jaka ma być obsada.
Re: Takeshi Kitano w telewizji i kinie
: 14 sierpnia 2004
autor: Hatamoto
Tuszek pisze:Ja nie pamietam/nie wiem jaka wersje ogladalem w kazdym razie wedlug mnie film byl bezdennie glupi... taki sztuczny klimat, chamski angielski.. porazka... moze mieliscie okazje widziec wlasnie inna wersje
pozdrawiam
Ja oglądałem chyba tą samą wersję co ty, ale moje oczucia są zdumiewająco odmienne. To nie jest jakiś tam pierwszy lepszy film. To naiwny i może nieco przejaskrawiony film klasy "B". I w taki sposób trzeba do niego podchodzić. Tam wszystko ma swoje miejsce i nie ma jakichś bezdennie nierealnych scen jak np. w OS, gdzie samuraj daje sobie obciąć warkoczyk. To może i jest lekko kiczowaty film, ale wielu super produkcjom daleko do niego. Ja uważam "Zabójcę szoguna" za jaden z najbardziej klimatycznych filmów o samurajach. Angielski to dubbing, który dodaje całości wyrazu. Jeżeli podchodzisz do tego filmu śmiertelnie poważnie to nic dziwnego, że go nie rozumiesz. Tu potrzebna jest większa uwaga i dystans do całości - wtedy film odsłania swoją wartość. Ten film ma moim zdaniem coś w rodzaju drugiego dna. To chyba trochę jak z serią Monthy Pytona, której osobiście nie znoszę. Jednak kiedy znajomi opowiadają sceny z MP, to dochodzę do wniosku, że coś w nim jest. To nie jakiś głupi film, ale absurdalna i czarna komedia, z której wyłania się prawda. Sądzę, że "Lone wolf" jest w nieco innej konwencji, ale coś go łączy np. z Monty Pytonem. Z fascynacji takimi filmami powstał Kill Bill.
Re: Takeshi Kitano w telewizji i kinie
: 14 sierpnia 2004
autor: MadSun
Co do filmów z Kitano to to w polowie sierpnia wychodzi film, w którym gra ten pan. Tytul filmu to IZO. Ktoś chce się dowiedzieć czegoś więcej to zapraszam tutaj:
http://linuxpl.com/~boberg/nanikore/ki_film.php?nr=32
Trailer podobal mi się bardzo iczegam na ten film z niecierpliwością.
Re: Takeshi Kitano w telewizji i kinie
: 14 sierpnia 2004
autor: Hatamoto
Obejrzałem trailer i musze powiedzieć, że film wygląda obiecująco. Wrto się wybrać na niego do kina.
Re: Takeshi Kitano w telewizji i kinie
: 14 sierpnia 2004
autor: MadSun
Obawiam się, ze film ten nie prędko pojawi się na polskich ekranach.
Re: Takeshi Kitano w telewizji i kinie
: 4 września 2004
autor: Chifuretsu
1. Chłopcy, czy któryś z Was wogóle przeczytał mojego posta? Bo sądząc po kolejnym, mam dziwne uczucie, że nie :> ...
2. 'Izo' nie może być zły, skoro zrobił go Kitano z Takashim Miike

(wszystkich niezaznajomionych z twórczością tego pana odsylam do takich obowiązkowych tytułów jak 'Ichi The Killer', 'Gozu' czy serii 'Dead or Alive').
Re: Takeshi Kitano w telewizji i kinie
: 4 września 2004
autor: Sakura
Ja obejrzałem właśnie "Shogun assasin" dlatego, że jest wzmianka w "kill billu"

i faktycznie jeśli nie bierze się tego filmu na poważnie to nie jest aż tak źle :]
Re: Takeshi Kitano w telewizji i kinie
: 7 września 2004
autor: Chifuretsu
Toż mówię, obejrzyj go sobie przed przeróbkami, a będziesz mógł go brać na poważnie...
Re: Takeshi Kitano w telewizji i kinie
: 11 października 2004
autor: MadSun
Czy ktoś widział ONG BAK?? Czy mi się tylko wydaje czy też pan, który pojawia sie w 46-tej minucie filmu jako sprzedawca papierosów to ...
Re: Takeshi Kitano w telewizji i kinie
: 12 października 2004
autor: [KoP]
Będę mógł powiedzieć jutro

Ale w między czasie zbliża się data premiery flimu Takashiego Miike z Takashim Kitano w jedej z ról pt. "Izo" . Więcej szczegółów
tutaj.
Zapowiada się naprawdę radośnie: samuraj w czasach współczesnych, ichni SWAT w czasach feudalnej Japonii, a do tego boginie, wampiry i kupa innych nie zrozumiałych motywów, jak tu się nie cieszyć ?

Re: Takeshi Kitano w telewizji i kinie
: 15 grudnia 2004
autor: MadSun
7 stycznia 2005 Polska premiera Zatoichiego Kitano. No proszę kto by sie spodziewał, że Polascy dystrybutorzy tak się rozlubują w filmach tego pana.
Re: Takeshi Kitano w telewizji i kinie
: 15 grudnia 2004
autor: Shig
MadSun pisze:7 stycznia 2005 Polska premiera Zatoichiego Kitano. No proszę kto by sie spodziewał, że Polascy dystrybutorzy tak się rozlubują w filmach tego pana.
Byłeś w Sztuce na przedpremierowym pokazie?

Re: Takeshi Kitano w telewizji i kinie
: 15 grudnia 2004
autor: MadSun
Nie. Dopiero dzisiaj przez przypadek znalazłem powyższą informacje na stronie ARS, wiadziełem już ten film na divx.
Re: Takeshi Kitano w telewizji i kinie
: 15 grudnia 2004
autor: Shig
MadSun pisze:Nie. Dopiero dzisiaj przez przypadek znalazłem powyższą informacje na stronie ARS, wiadziełem już ten film na divx.
Też widziałem
(w kwietniu lub maju jakoś, na DVD - imporcie z Japonii), ale do kina się wybrałem i pewnie się jeszcze raz wybiorę, tylko niech to na jakimś większym ekranie dadzą.