Może to zabrzmi zbyt standardowo ale ja uwielbiam sushi i jadam co najmiej 2 razy w tygodniu, czasami częściej więc jest to w naszym domu norm, nawet dla mojej córeczki (2,5 roczku ) sushi to nic nadzwyczajnego.
A oto moje przepisy i dobre rady na szybkie sushi,na podstawie doswiadczenia:
Jak wiemy najważniejszy do sushi jest :
- ryż (koniecznie do sushi czyli małe okragłe ziarenka),
- ryba (ja najczęściej uzywam łososia z marketu lekko wędzonego )
- nori (algi )
- sos sojowy (yamasa,kikkomon)
- wasabi (chrzan japoński zielony )
- ocet ryżowy (najlepiej japońsski ale można zastąpić octem jabłkowym )
Mając te składniki rządzimy w kuchni, nie bedę sie rozpisywał jak robię każde sushi, napiszę jedna na jaką okazje jakie sushi nadają mi się najlepiej.
Czyli jeżeli mają przyjść goście i jest i ch wiecej wtedy najlepsze jest ugotować ryż postawić na stole w dużej misce, pokroić nori na cztery cześci podać na talerzyku , a reszta idzie mniej wiecej tak:
Do miseczek kroje, ogórki w paski, marchewka,owoce morza,ryby,omlet,awokado,imbir (to konieczne przy wielu samakach do oczyszczania kubków samkowych i paste z pory,tuńczyka i majonezu,
Każdy gość sam komponuje swoje suschi
naprawde polecam bo nie ma duzo pracy a przyjecie rewelacja!
Jeżeli brakuje mi nori robie tylko nigiri czyli ryba na ryż i jedzonko gotewe, też pycha.
Jak nie mam ryżu to w marketach jak ktoś się zna to wynajdzie,jest jeden gatune ryżu może nie rewelacja ale sushi wyjdzie - nazywa sie S.O.S
A jak naprawde chce posamkować to robie maki i nigiri w różnych postaciach , ale to już dłuższy temat!
Pozdrawiam miłośników sushi
