Strona 2 z 2
Re: Stare metody
: 10 grudnia 2006
autor: ADALBERTUS
Witam
no właśnie - odbiega, bo chyba w Japonii zupełnie bułatu nie kuto, dlatego nie ma co rozwijać tego wątku. W swoim poście chciałem tylko zasygnalizować, że metoda opisana przea Piaskowskiego jest jak najbardziej wiarygodna, bo sprawdzona w praktyce, a próbkę tego bułatu mam u siebie.
Poza tym, Piaskowski opisuje również techniki japońskie, dawne sposoby otrzymywania dziweru, kucia głowni dziwerowanych itp. Książka stara jak świat (bodajże 77 rok), ale napisana bardzo sensownie. Ja nie mogłem się w niej przyczepić do jakiejkolwiek "recepty" i była to dla mnie "Biblia i elementarz" kowalstwa na wyższym poziomie. Prawde mówiąc, wykres żelazo-węgiel zrozumiałem dopiero dzięki niej, tak samo, jak zasady i istotę procesu hartowania żelaza. Że o moim pierwszym dziwerze nie wspomnę.
Pokłony
Wojtek Sławiński "Adalbertus"
vanad??
: 10 grudnia 2006
autor: melonmelon
na pewno wanad ma wpływ na rozrost ziarna
działą wybitnie mocno
zmniejszając ziarno
z jego udziałem utworzone węgliki, azotki, weglikoazotki (zależy z czego stal .....spuszczamy

) blokuja nam rozrost ziarn
i tak np. mamy go w stali nc11lv odpornej na rozrost ziarna dzięki zawartości Mo i V
i jeszcze w stali mnv też chyba, nclv
i w stalach sspw (Stale Spawalne Podwyższonej Wytrzymałości ) np. 18g2av
i w stalach do pracy w podwyzszonej temp. 12hmf
pozdro
Re: Stare metody
: 10 grudnia 2006
autor: nikiel
witam

skoro jest tu tak wielu specjalistow to skorzystam z okazji i zapytam. Jak zrobic bulat? jaki jest domowy przepis na maly bulacik? z czego zrobic tygielek, jaka stal do niego wsadzic, ile tej stali, a ile wegla? jak dlugo trzeba grzac i jak dlugo studzic?
Re: Stare metody
: 10 grudnia 2006
autor: elektronik
Zmieszałem glinę z piaskiem kwarcowym i zrobiłem walec pusty w srodku wrzucilem do srodka treochę n9e trochę węgla drzewnego trochę szkła i liść :) i zalepiłem wszystko gliną...mam zamiar wrzucic na palenisko i grzać przez 3 - 4 h ciekawe czy coś mi z tego wyjdzie ?
Re: Stare metody
: 10 grudnia 2006
autor: viajero
A jaki liść?
I czy świeży czy suchy?
Re: Stare metody
: 10 grudnia 2006
autor: nikiel
widze ze nie tylko ja mysle o malym bulaciku:) czy to wszystko jedno jaka to bedzie stal tzn wysoko czy nisko stopowa? jak np wezme stary pilnik to bedzie spoko czy tez sa stale ktore lepiej niz inne sie do tego celu nadaja? czy tygiel z zaprawy szamotowej powinien dac rade? po co liscie? wegiel nie wystarczy?
Re: Stare metody
: 10 grudnia 2006
autor: karendt
Re: Stare metody
: 10 grudnia 2006
autor: kometes
Nikiel - polecam strone Wasilija Fursy - wiele sie tam dowiesz. Link zamiescilem kilka postow wczesniej. Poszukaj ksiazki Pisakowskiego, o ktorej wspomina Adalbertus - powodzenia jednak, najwyzej ksero moze znajdziesz

Ewentualnie napisz do samego Fursy...
Re: Stare metody
: 10 grudnia 2006
autor: GrafRamolo
Przypominam (choc niechetnie bo temat ciekawy) ze to forum poswiecone jest broni japonskiej, ten watek wywodzi sie z tematy japonaliow ale prosil bym na przyszlosc o tematyke bardziej zwiazana z bronia japonska.
dalej offtop
: 12 grudnia 2006
autor: melonmelon
ale już na temat
na temat rozrostu ziarna w tomahagane
w tekście udostępnionym mi kiedyś przez shiro do korekty tatsuoinue.pdf mozna wyczytać że tomahagane zawierała ociupinę Ti
ten mikrododatek powoduje powstanie trwałych weglików, które nie rozpuszczają się podczas hartowania, podejrzewam ze są także dośc trwałe podczas kucia
co ztego wynika??
tomahagane była stalą o anormalnym rozroście ziarn
a po ludzku
to pewnego zakresu temp. ziarno się nam nie rozrasta linowo, ino tylko wolniej lub wcale, po przekroczeniu go ziarno rozrasta się bardzo szybko
a jakie plusy
stal ta ma z założenia bardzo drobne ziarno, co z tego wynika
wieksza udarność, wyższą wytrzymałość na wykruszenie, trzymanie ostrości, oraz większą szybkość chłodzenia
koniec offtop
pozdro
Re: Stare metody
: 13 grudnia 2006
autor: GrafRamolo
Posiadam ciekawą ksiażkę o wytopie tamahagane, niestety po japońsku. Mam też zdjęcia przekrojów rożnych mieczy (bardzo duże powiększenia, mikroskopowe) gdzie widać właśnie różna strukturę stali.