Sebushi pisze:Tak sobie myślę, że możemy sobie jeszcze na ten temat dyskutować ale znajdziemy pewnie jeszcze więcej czynników, które mają wpływ na zmianę kierunku miecza dyskusja już dawno stała się "akademicka".
ona od samego poczatku byla akademicka

i taka pozostanie dopuki ktos nie zawola PG z Discovery

co nie znaczy ze nie mozna sie wymienic pogladami na ten temat
Sebushi pisze:GrafRamolo pisze:Mr smile, na zewnątrz czyli odcinam lewą miecz w prawo.
Może też w lewo. Tak naprawdę z całą pewnością nie jesteśmy w stanie przewidzieć w którą stronę odejdzie miecz i czy w ogóle odejdzie.
no nie jestesmy

ale ja mysle ze chocby mial byl to byc maly odchyl ale
jednak zdecydowanie pojdzie w lewo w opisanej sytuacji...
Sebushi pisze:Wieloletni trening doprowadza bowiem do zmian w stawach, które powodują jakby większe "dopasowanie" rąk do prowadzenie miecza oburącz.
Generalnie dochodzi do tego, że ręce prowadzą miecz "jakby" niezależnie.
Piszę "jakby" bo trochę inaczej wyobrażam sobie reakcję na obcięcie/uszkodzenie lewej a inaczej prawej ręki.
Podejrzewam, że w skrajnych przypadkach nawet odcięcie lewej ręki nie spowoduje zmiany płaszczyzny poruszania się miecza.
tak mysle podobnie, ciewi mnie jakie sa rzeczywiste roznice sil z lewj i prawej strony i jak to odzialywuje na kierunek miecza
i czy odciecie prawej reki powinno miec wplyw na kierunek miecza, bo w sumie lewa nie kieruje zbytnio mieczem...
Sebushi pisze:Wśród początkujących "praworęcznych" często zauważam "schodzenie" cięcia w lewo. Spowodowane to jest tzw. "używaniem za bardzo prawej ręki"

czyli poprostu adept tnie prawą a lewą "trzyma się miecza", Zgodnie z taką logiką wydaje się, że uszkodzenie lewej ręki powinno spowodować nierównomierność cięcia i zejście "na lewo" a nie jak pisze Graf - na prawo.
mniej wiecej o tym mysle, tylko ze skret w lewo bedzie nie poprzez dodanie sily a wlasnie jej odjecie z jednej strony
Sebushi pisze:Niektórzy jednak kładą znaczni większy nacisk na "dokręcanie" dłoni na rękojeści co może w chwili odcięcia lewej spowodować, że prawa ręka z mieczem odejdzie na zewnątrz a więc podobnie jak pisze Graf.
tak, dokrecanie dloni moze lekko zmienic ten kierunek, to ciekawe...
zwlaszcza ze dokrecenie nastapi automatycznie, ale juz w chwili kiedy druga reka bedzie odcieta, faktycznie to moze spowodowac odejscie miecza na zewnatrz jak sugeruje Graf...
Sebushi pisze:Do tego jeszcze dokładamy nieprzewidywalne zachowanie lewej ręki w przypadku tylko częściowego uszkodzenia i robi nam się niezła zagadka.

dlatego zakladamy odciecie calkowite

przy tylko czesciowym bedzie efekt jakby udezenia w lewa, zadziala to jak jej hamulec i miecz na pewno pojdzie na lewo...
a jak myslicie, jest szansa zrobic jakis model komputerowy takiej sytuacji
pomierzyc czujnikami sily rak, predkosci mieczy, sile uderzenia drugiego miecza itp...?
bo w sumie to ciekawe zagadnenie
